konto usunięte

Temat: Pracownicy a Pracodawcy. Bezpieczeństwo budowli...

Wita m Wszystkich,

Proponuję trochę 'szarpnąć cugle' naszej grupy.
Znajdują się w niej z jednej strony urocze Specjalistki od łowienia talentów, a z drugiej fachowcy od szeroko pojętego bezpieczeństwa budowli i pracy: ppoż., bhp, architektura...
Są to branże ostatnio bardzo popularne na rynku pracy, ale z drugiej strony nie do końca znane dla potencjalnych pracodawców i osób poszukujących dla nich personelu.
Namawiam do wymiany doświadczeń i zadawania pytań.
Łowczynie głów, macie doskonałą okazję aby skonsultować się ze specjalistami i odwrotnie. Piszcie o swoich doświadczeniach w poszukiwaniu pracy i ludzi do roboty.

Na dobry początek:

Wiem, że wielu pracodawców traktuje powyższą problematykę jako zło konieczne, dlatego tak ważne jest aby osoba, która będzie pełniła omawiane obowiązki była przede wszystkim świadoma konsekwencji i odpowiedzialna.
Specjalistki od rekrutacji, musicie wiedzieć o tym, że pełne konsekwencje karne i finansowe koincydencji błędnych decyzji takiego pracownika i sytuacji kryzysowych spadną przede wszystkim na zarządy i na same firmy. Ubezpieczyciel nie wypłaci złotóweczki, a prokurator będzie mógł w pełni pokazać swoje umiejętności.

Pozdrawiam :)
Robert
Paweł Wolny

Paweł Wolny Grad IOSH, kierownik
działu BHP, inżynier
bezpieczeństwa ...

Temat: Pracownicy a Pracodawcy. Bezpieczeństwo budowli...

True, true.
Poznałem specjalistę d/s p.poż z bardzo znanej, międzynarodowej firmy ( w znacznie bardziej hardcorowej branży niż ja sam pracuję), którego jedynym przygotowaniem do zawodu był kurs specjalistów d/s p.poż (na mocy nowych regulacji prawnych obecnie przemianowany na kurs inspektorów p.poż.).
Przy skali zagrożeń, które generuje jego firma podziwiam odwagę zarówno jego osobistą jak i jego przełożonych. Wiem co mówię, bo taki sam kurs skończyłem w naszej Alma Mater i mam niejakie porównanie co do zakresu wiedzy tam przekazywanej w stosunku do tego czego uczyli nas 4 lata.
Inną kwestią jest zaszeregowanie w hierarchii firmy. Nie ma w firmach miejsca na kierownicze stanowiska w zakresie p.poż. - szczytem możliwości jest zaszczytne stanowisko specjalisty, bez specjalnej szansy na awans ( przynajmniej bez przebranżowienia). Tak więc ścieżka rozwoju stawia przed dylematem - albo do emerytury kontentować się stanowiskiem specjalisty, przy jednoczesnej bezwzględnej konieczności samorozwoju (nasza branża jest bardzo wielowątkowa i rozwija się w ogromnym tempie) przy niewzrastających zarobkach czy rozwój w kierunku potrzebnym firmie w danym momencie w celu zdobycia lepszego stanowiska zarzucając pożarnictwo - bo takich dwóch srok za ogony nie utrzymasz.
Paweł Wolny

Paweł Wolny Grad IOSH, kierownik
działu BHP, inżynier
bezpieczeństwa ...

Temat: Pracownicy a Pracodawcy. Bezpieczeństwo budowli...

Aspekt ubezpieczeniowy, który poruszyłeś jest szczególnie w mniejszych firmach traktowany z podziwu godną naiwnością "jak to przecież płacę ubezpieczenie to jak to nie wypłacą odszkodowania???????????"
Takto, jak się nie czyta warunków umowy, to się ma, jak powiadał mój dziadek, "gówno zamiast geldu".
Wbrew rozkosznemu myśleniu wielu właścicieli przedsiębiorstw firmy ubezpieczeniowe żyją z NIEwypłacania odszkodowań.
I nie jest już tak jak w Ziemi Obiecanej że się można "dobrze spalić" bo w zakresie badania przyczyn pożarów mamy w Polsce naprawdę znakomitych fachowców i zamiast zarobić odszkodowanie można "zarobić " nielichy wyrok za próbę wyłudzenia odszkodowania, a także z innych paragrafów jak np. sprowadznie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób.
Paweł Wolny

Paweł Wolny Grad IOSH, kierownik
działu BHP, inżynier
bezpieczeństwa ...

Temat: Pracownicy a Pracodawcy. Bezpieczeństwo budowli...

Chyba nikogo ten temat nie zainteresował, a szkoda :(

konto usunięte

Temat: Pracownicy a Pracodawcy. Bezpieczeństwo budowli...

Paweł W.:
Inną kwestią jest zaszeregowanie w hierarchii firmy. Nie ma w firmach miejsca na kierownicze stanowiska w zakresie p.poż. - szczytem możliwości jest zaszczytne stanowisko specjalisty, bez specjalnej szansy na awans ( przynajmniej bez przebranżowienia). Tak więc ścieżka rozwoju stawia przed dylematem - albo do emerytury kontentować się stanowiskiem specjalisty, przy jednoczesnej bezwzględnej konieczności samorozwoju (nasza branża jest bardzo wielowątkowa i rozwija się w ogromnym tempie) przy niewzrastających zarobkach czy rozwój w kierunku potrzebnym firmie w danym momencie w celu zdobycia lepszego stanowiska zarzucając pożarnictwo - bo takich dwóch srok za ogony nie utrzymasz.


Może wyjściem jest własna działalnosć lub świadczenie usług dla różnych klientów / różnych branż, co daje jakieś możliwości poznawania nowych tematów, poznawania branży i rozwoju...
Paweł Wolny

Paweł Wolny Grad IOSH, kierownik
działu BHP, inżynier
bezpieczeństwa ...

Temat: Pracownicy a Pracodawcy. Bezpieczeństwo budowli...

Paweł - a Ty się zdecydowałeś na własną firmę?

Mnie nie starczyło odwagi na taki ruch.
A tekst dotyczył tego, że nasza robota jest po prostu niedoceniana w dużych firmach.BHP jest traktowane znacznie bardziej poważnie przez prawo i przez to przez pracodawców (bo nie mają innego wyjścia). Mimo tego, że zagrożenia którym przeciwdziałamy mają znacznie większą wagę gatunkową jeśli chodzi o potencjalne straty (zarówno materialne jak i w ludziach).
Poza tym biorę udział w realizowaniu projektów, gdzie nawet niemałe firmy sa tylko podwykonawcami.Ja mogę brać udział w całości - dzięki temu nabywam znacznie więcej doświadczeń w znacznie krótszym czasie.

Pozdrawiam

Paweł

konto usunięte

Temat: Pracownicy a Pracodawcy. Bezpieczeństwo budowli...

Może wyjściem jest własna działalnosć lub świadczenie usług dla różnych klientów / różnych branż, co daje jakieś możliwości poznawania nowych tematów, poznawania branży i rozwoju...

Witaj,

Sam prowadzę firmę i to też nie jest idealne rozwiązanie. Nie mogę narzekać, gdyż powoli realizuję to co wielu uznawało za niemożliwe czyli czyste doradztwo bez realizacji.
Udało się, ale w tym wydaniu największe ograniczenia są związane z klientami oraz to, że gro mojej pracy jest pozytywistyczną edukacją klientów “Dlaczego?”.

Pozdrawiam
Robert

konto usunięte

Temat: Pracownicy a Pracodawcy. Bezpieczeństwo budowli...

Paweł W.:
Paweł - a Ty się zdecydowałeś na własną firmę?

Nie - jeszcze nie...

Tak z ciekawości - Pawle - co sądzisz o założeniu tego typu działalności na tym wydaje mi się specyficznym w Krakowie (i okolicach) rynku ??

Robert - zajmujesz się tylko doradztwem totalnie bez realizacji ?? W jakie grupy klientów celujesz ? Masz jakąś stronkę swoją coby zerknąć na ofertę ?

Edukacja jest potrzebna, bo jak już będą wyedukowani... to dopiero będziesz kokosy zbijał ;)

konto usunięte

Temat: Pracownicy a Pracodawcy. Bezpieczeństwo budowli...

6 lat prowadzenia realizacji budowlanych spowodowało, że zapragnąłem niezajmowania się realizacjami, ale nadzoruję takowe w imieniu klientów.
Zapraszam http://eppoz.prv.pl lub http://firesafety.prv.pl

Moimi najważniejszymi specjalnościami są: dostosowywanie budynków już istniejących oraz codzienny nadzór nad poziomem bezpieczeństwa.

Pozdrawiam
Paweł Wolny

Paweł Wolny Grad IOSH, kierownik
działu BHP, inżynier
bezpieczeństwa ...

Temat: Pracownicy a Pracodawcy. Bezpieczeństwo budowli...

Nie znam praktycznie rynku krakowskiego z tej prostej przyczyny że jestem "element napływowy" i to całkiem świeży.Jestem w królewskim grodzie dopiero od 5 miesięcy.
Lepiej znam rynek łódzki i warszawski.
Rynek łódzki w dniu dzisiejszym lepiej opisze Ci Robert.
Siedzi tam na stałe i prowadzi firmę.
Kraków jest bogatszym rynkiem niż Łódź, ale lud tutejszy z oszczędności słynie.Tak naprawdę jedynie od pomysłu i kontaktów w branży zależy powodzenie (lub jego brak) przy stworzeniu firmy usługowej o której mówimy.

Pozdrawiam

Paweł

konto usunięte

Temat: Pracownicy a Pracodawcy. Bezpieczeństwo budowli...

No proszę... ja tu gadu gadu, a konkurencja nie śpi :)
Noszę się od dłuższego czasu z chęcią otwarcia działalności w rejonie Krakowa i okolic, ale do tej pory nie starcza odwagi, no i chyba motywacji (bo mam co jeść póki co ;-) ). Z tym że niestety bliżej mi BHP niż do ochrony przeciwpożarowej. Piszę "niestety", bo temat ochrony ppoż. wciągnął mnie i zainteresował. Tym niemniej skończyło się głównie na teorii i kursie w SGSP i na krótkim epizodzie w pracy przy ochronie ppoż. amoniakalnej instalacji chłodniczej.

Życzę powodzenia na krakowskim rynku (nie mylić z Rynkiem ;-) )! I polecam się, gdyby można było jakoś pomóc (lubuję się w "papierkowej" robocie - wiem, wiem, dziwak ze mnie ;-) )



Wyślij zaproszenie do