Temat: pytania o zagranicę

Jaka jest szansa dostania się na zagraniczne MBA, które są zamieszczone w pierwszej setce rankingu Financial Times? Jakie dalibyście rady polskim rekrutom?

W to, że warto - grzechem byłoby wątpić. Ale jak najłatwiej się dostać? Czy mocno dają się we znaki problemy związanie z barierą językową? Czy z racji wysokiego poziomu jest bardzo ciężko?

Sam, jako student psychologii społecznej SWPS, mam (może zbyt ambitny?) zamiar pracować za granicą (prawdopodobnie USA) jako manager HR/obsługi klienta/PR. Polskie MBA wówczas jest warte znacznie mniej. Co wobec tego byście doradzili? + wszelkie uwagi.
Z góry dzięki ; >

[był podobny temat, ten jako nieco odmienny pozostawiłbym osobno]
Jakub L.

Jakub L. menedżer

Temat: pytania o zagranicę

Moim zdaniem najlepszą przepustką jest dobry wynik z egzaminu GMAT + TOEFL. Jeśli zdasz GMAT na 750-770 pkt (800 pkt. to maksymalna ilość pkt.) to masz duże szanse na studia MBA nawet w pierwszej 50-tce.

Oczywiście dochodzi jeszcze kilka elementów formalnych takich jak dobrze napisany list motywacyjne, dobre rekomendacje (z uczelni + pracodawcy), dobra średnia ze studiów, wysoka ocena z egzaminu TOEFL itp. ale dobrze zdany GMAT to podstawa.

konto usunięte

Temat: pytania o zagranicę

"Jeśli zdasz GMAT na 750-770 pkt (800 pkt. to maksymalna ilość pkt.) to masz duże szanse na studia MBA nawet w pierwszej 50-tce."

IMHO bardzo przesadzona wypowiedź, potencjał do uzyskania wyniku 750-770 ma mniej niż 1% ludzi, których można śmiało określić mianem geniusze. Nie mam przy sobie książki GMAT review ale tam na końcu są tabele percentylowe i bodajże 740 to 99 percentyl. Średni wynik GMAT na żadną uczelnie na świecie nie przekracza 720, a zakładając odchylenie standardowe ok. 50-60 (powiedzmy że najlepsi kandydaci mają ok. 770-780), to na Harvard czy Wharton dostają się kandydaci, którzy mają wyniki od ok. 650 w górę. Będąc w górnym kwartylu (640-650+) można spokojnie startować na każdy program MBA na USA o ile jest to oczywiście podparte odpowiednio mocną aplikacją. W Europie na 90% programów MBA (za wyjątkiem ścisłej czołówki) spokojnie starczy wynik 600.

Odpowiadając jednak na pytanie autora postu, z tego co widzę jesteś na 1 roku studiów i już się martwisz o MBA, które będziesz miał może szansę zrobić za ok. 10 lat...Piotr K. edytował(a) ten post dnia 06.02.09 o godzinie 01:03
Bartek W.

Bartek W. Koordynator
Projektów
Lingwistycznych

Temat: pytania o zagranicę

Bez przesady, GMAT powyzej 730-740 to nie taka trudna sprawa. Niestety egzamin jest bardzo tendencyjny i mozna sie do niego przygotowac praktycznie na pamiec, po prostu wytrenowac ten rodzaj pytan i osiagnac ok. 750 punktow po okolo miesiacu intensywnego treningu.

Faktycznie dobry GMAT przydaje sie do pokazania uczelniom, natomiast coraz wiecej uczelni z gory listy FT nie chce go ogladac. Na swiecie odchodzi sie od GMAT wlasnie z powodu tego, ze mozna sie do niego przygotowac i zdac bardzo dobrze, a wcale nie byc tak dobrym z matematyki czy jezyka.

Moim zdaniem zeby dostac sie na jakas uczelnie, nalezy sie tam przejechac, poznac studentow i alumni, spedzic tam jeden-dwa dni i zobaczyc, czy czlowiek sie czuje jak u siebie. Warto zapytac innych, czy oni tez mysla, ze podziela ich sposob myslenia. Kazda uczelnia ma swoj wlasny styl i profile wielu absolwentow (przynajmniej charakterologiczne) sa odrobine zblizone. Jesli poczujesz sie gdzies pewnie, to wzrosnie Twoja motywacja, bedziesz sie identyfikowal z tym miejscem i jest duzo bardziej prawdopodobne, ze sie tam dostaniesz.

Ale zgadzam sie z przedmowca, ze nalezy sie o to martwic na biezaco, przed podjeciem studiow, a nie lata wczesniej, na zapas :)

konto usunięte

Temat: pytania o zagranicę

Nie chcę się sprzeczać z bardziej doświadczoną osobą, jednak nie uważam, że GMAT jest prosty i można się go nauczyć w miesiąc, chyba, że ktoś jest bardzo zdolny i jest near-native speaker. Poziom językowy tego testu jest bardzo wysoki i nie można go równać do żadnych certyfikatów językowych. Poza tym moim zdaniem każdy ma granice potencjału których nie przeskoczy i osoba przeciętna analitycznie nigdy nie uzyska wyniku na poziomie 600 o 700 nie wspominając.
Bartek W.

Bartek W. Koordynator
Projektów
Lingwistycznych

Temat: pytania o zagranicę

Poziom jezykowy GMAT wyglada na wysoki, ale pytania na egzaminie sa bardzo schematyczne. Sa bardzo dobre podreczniki, ktore ucza, jak czytac tekst aby w kilka sekund znajdywac odpowiedzi na pytania. W sumie sa to nawet przydatne metody, zwlaszcza pozniej, kiedy uczysz sie w obcym jezyku :)

Natomiast co do esejow, ktore pisze sie na GMAT, sa one sprawdzane... przez komputer. W podrecznikach do GMAT sa podane cale frazy, ktorych nalezy uzyc, zeby uzyskac z nich wysoka note.

Najwiekszy problem moze w sumie sprawic slownictwo matematyczne. Jesli ktos sie nie uczyl matematyki po angielsku, to po prostu musi usiasc ze slownikiem na poczatku. Mowie z wlasnego doswiadczenia :)

Nie twierdze, ze do GMATu mozna podejsc bez przygotowywania sie. Ale poniewaz egzamin jest bardzo przewidywalny, mozna wycwiczyc odpowiedni sposob myslenia i zdac GMAT dobrze. Polecam ksiazki KAPLANa, naprawde dobrze wyjasniaja strukture tego egzaminu, ucza sposobow i sposobikow, zeby nie marnowac czasu na niepotrzebne myslenie. Tak, niestety, przy zdawaniu GMATu myslenie jest niezbyt potrzebne. Po prostu - trening czyni mistrza, odpowiedzi musza byc automatyczne. Tym niemniej gratuluje wszystkim, ktorzy osiagneli ponad 750, nie jest to najlatwiejsze :)
Marcin Szczuka

Marcin Szczuka MBA Candidate '13,
The Wharton School,
University of
Penn...

Temat: pytania o zagranicę

.Marcin Szczuka edytował(a) ten post dnia 03.03.12 o godzinie 06:17
Anna Denier

Anna Denier Dyrektor Centrum
Obsługi Klienta/
Kierownik Centrum
Obsłu...

Temat: pytania o zagranicę

Witam wszystkich.
poszukuję porady z jakich podręczników najlepiej korzystać przygotowując się do GMAT na MBA. Wspomniany został Kaplan. Czy mogłabym prosić o tytuły i jeszcze inne sugestie podręczników przydatnych do przygotowań do egzaminów na MBA aby sprawnie przez to przejść? Pozdrawiam i z góry dziękuje

konto usunięte

Temat: pytania o zagranicę

Wydaje mi się, że przesadzacie w GMAT-em - 760?! może do pierwszej dziesiątki, do pierwszej 50tki jak się jest Hindusem z branży IT. Polaków na dobrych MBA nie ma i na naszą korzyść gra 'diversity' - na moich częściej są ludzie z Buthanu i Bangladeszu niż Europy tzw. Wschodniej. Ja z GMATem 670 dostałem się do Melbourne Business School. Rok temu jak zaczynałem była na 17 miejscu wg The Economist,w Financial Times nie pamiętam, teraz zdaje się trochę spadła. Dostałem się też do innych szkół w pierwszej setce, więc naprawdę nie trzeba mieć 100% na GMAT.



Wyślij zaproszenie do