Temat: drobne acz istotne różnice pomiędzy polskimi programami...

Witaj Łukasz,

jednym z kryteriów, które warto brać także pod uwagę, to takie, czy uczelnia stawia rzeczywiste wymagania względem uczestników prowadzonej edycji MBA, czy też zależy jej na tym, aby daną edycję dla uzyskania papierka pod tytułem dyplom MBA, ukończyła jak największa liczba osób płacąc średnio 60 000 pln. Tak niestety się dzieje, a wszelkie rankingi publikowane wszem i wobec, w 95% są sponsorowane i nie warte tego, aby się nimi kierować. Warszawa w zdecydowany sposób w tego typu manipulacjach wiedzie prym niestety. Zachęcam Cię do prześledzenia tych, w trakcie których w sposób rzeczywisty, delkikatnie mówiąc "zmuszonym" zostaje się do tego, aby po 2-3 latach, móć powiedzieć - jestem o 60% bardziej pewnym swojej wiedzy, potwierdzonej zdanymi w trakcie studiów egzaminami ze sztandarowych modułów i koniecznością obrony pracy końcowej, opartej na rzeczywistych problemach przedsiębiorstwa i propozycjach ich rozwiązań. Edycję, na którą ja uczęszczałem, w pierwszym podejściu ukończyło jedynie niecałe 50% rozpoczynających. W sposób naturalny odsiani zostali wszyscy leserzy, którzy dla papierka zdecydowali się rozpocząć edukację.
Pozdrawiam, i trzymam kciuki.
T.