konto usunięte
Temat: Szukanie pracy, czyli przegląd strategii :)
Mamy już CV, jakiś list motywacyjny w miarę neutralny, jak na początek brzmi nieźle. Teraz wypadałoby obrać strategię poszukiwania pracy. I tutaj zaczynają się schody. Wiele pytań, mało odpowiedzi. Zatem, aby podpowiedzieć, gdzie i jak szukać pracy proponuję zrobić krótki przegląd stosowanych strategii w poszukiwaniu pracy:STRATEGIA 1- Rentgen pracy znajomych
Znajomi z Twojego kierunku gdzieś się zaczepili do pracy, która odpowiada Twoim oczekiwaniom, zatem robisz rentgen pracy znajomych. Na czym to polega? Zazwyczaj podczas wielu ze spotkań towarzyskich pada pytanie: Nie szukacie przypadkiem {tutaj nazwa stanowiska}? Licząc na to, że odpowiedź będzie twierdząca. Jeśli jest negatywna, nie ustajemy w boju i kontynuując zazwyczaj przypominamy się ów znajomym, że jesteśmy gotowi podjąć pracę niemalże od wczoraj.
STRATEGIA 2- Z rodziną wychodzi się dobrze nie tylko na zdjęciu
No tak, jeśli nie znajomi, to może w rodzinie (bliższej/dalszej) ktoś robi w "naszej" branży i może jakimś cudem udałoby się nam dostać upragnioną pracę. Sprawa się upraszcza, jeśli mamy wujka kierownika, który nota bene będzie nas rekrutował :)
minusy: czasami ciężko odgraniczyć życie rodzinne i zawodowe.
STRATEGIA 3- Krąg tajemnic
Najpopularniejsza strategia i chyba najczęściej stosowana.
W internecie wyszukujemy wszystkie możliwe portale z ofertami pracy, rejestrujemy się, i szukamy..... no właśnie i tutaj zaczyna się krąg tajemnic.
Krąg 1: Na pierwszy ogień idzie praca, o której marzymy- no przecież w zawodzie wartoby pracować, skoro się skończyło studia, albo studiuje dany kierunek :) Wysyłamy CV... Po jakimś czasie, kiedy odpowiedzi są nikłe, albo nie ma ich wcale, albo niepomyślnie przeszliśmy proces rekrutacyjny przechodzimy do kręgu 2.
Krąg 2: No dobrze- myślimy. Przecież od razu nie muszę robić od razu w zawodzie, mogę przez jakiś czas szlifować swoje umiejętności w pracy okołozawodowej. I szukamy ofert, szukamy...Wysyłamy CV... dochodzimy do liczby 15 dziennie wysłanych CV i sytuacja znowu się powtarza jak w przypadku kręgu 1...czas zatem na krąg 3...
Krąg 3: No dobra- troszkę podirytowani... Szukam ofert, które choć częściowo spełniają moje oczekiwania....yyy...wróć!!! Ja nadaję się do tych ofert i mam jako tako szanse....Wysyłamy..dochodzimy do niebotycznej liczby wysłanych dziennie CV iiii...JEST!!! albo i nie....oferta pracy...
Niestety przez takie małe piekiełko wielu z nas musi/musiało przejść, aby pracować tam gdzie chce :) Jeśli ktoś miał inne doświadczenia i od razu dostał ofertę to gratuluję sukcesu, ale z doświadczenia wiem, że są to wyjątki....
A może macie jeszcze inne strategie?Monika Brocka edytował(a) ten post dnia 18.07.09 o godzinie 15:38