Temat: Na luzie, do pośmiania się :) Interpretacje p-value

Spora baza przykładów na to, co ludzie są w stanie wymyślić, żeby tylko wyszło "na ich"... https://mchankins.wordpress.com/2013/04/21/still-not-si...

a robust trend toward significance (p=0.0503) :)





A zaczęło się od tego artykułu: http://www.sumsar.net/blog/2014/02/a-significantly-imp...

p-values are visual noise taking up precious journal space that could be filled with useful stuff [...] sometimes even white space would be an improvementTen post został edytowany przez Autora dnia 29.01.15 o godzinie 04:26

Temat: Na luzie, do pośmiania się :) Interpretacje p-value

Tak, w wartością p jest generalnie problem, bo ludzie nie wiedzą czym ono jest.
Podobną "skalę" widziałem już u pewnego badacza z okolic socjologii, który pokazywał mi ją w jakimś ichnim podręczniku. I mówił jasno: przecież p = 0,04 to znaczy że jest istotne. Nie powiem, sam czasami tak tłumaczę studentom ale na licencjacie, w badaniach nie wolno dokonywać tego typu uproszczeń.

Problem zaczyna się chyba już na wstępie, kiedy ludzie zapominają czym jest błąd I rodzaju oraz jakie są założenia przy rozkładzie próbkowym (czy właściwym) w danym teście. Ale ludzie też nie rozumieją, że prawdziwości H0 nie da się potwierdzić i że nie jest to problem empiryki tylko logiki. Itd, itd...

Pozdrawiam
MB