konto usunięte

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Cel: do miasta (w tygodniu) i w góry, do lasu (na weekend), budżet: ~15kzł.
Szukam samochodu, którym bez większych obaw będę mógł zjechać z drogi i przejechać przez leśne zabłocone dukty i górskie pola, ale także i do jazdy po dużym mieście. Nie wiem czy iść w stronę prostego Forestera, czy też w coś większego/wyższego, np.: Cheerokee, a może Freelander lub Pajero albo Land Cruiser. Chciałbym, aby maszyna miała napędy w teren, chwilowo nie bawią mnie imprezy offroad. Do tej pory osobówkami pchałem się w teren i najczęściej dawały radę, ale chciałbym czasami pojechać głębiej i wyżej. Forester to lepsza osobówka, nie widziałem tam blokady. Może ktoś mnie naprowadzi... Żeby nie było łatwo, to zależy mi też na jako takim komforcie. Co z automatem, warto się w to pakować?
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Powiem z perspektywy "baby"... Jeśli głownie do miasta to Forrester. Co do Freelandera to zdania są podzielone bo silnikowo ponoć słabe (w sumie też się przymierzałam i skończyło się na Ignisie 4x4 Snow White-rok jeżdże i bardzo chwalę). O Cherokee też rożnie słyszałam i dobrze i źle.... Pajero i LandCruiser to terenowe klasyki i w mieście też spokojnie...
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

aaaa automat...ja nie lubię ;) i to jest dla mojej mamy, która nie umie jeździć manualem...ale co kto lubi... Poza tym gdyby cokolwiek się w terenie stało to wiesz, że tylko laweta a nie hol....

konto usunięte

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

troszke bzdury piszesz, bo terenowe automaty normalnie sie holuje
a i w terenie to tez laweta nie zawsze dojedzie ;-)
wiec jak w teren terenowka i cos sie dzieje to zawsze holem wyciagasz

konto usunięte

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Filip kup jeepa, XJ lub ZJ i bedziesz mial komfort osobowki w terenowce
fores,frelander to tylko autka o wyzszym zawieszeniu i napedzie 4x4 ktore na sniegu lub blocie czy tez w deszczu ci sie przyda
Toyota LC w straszych wersjach jest twarda i malo wygodna jak chcesz do miasta jezdzic i przez swoje gabaryty malo poreczna

konto usunięte

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Nie będę się wymądrzać ale Nissan X-Trail jest idealny na jazdę po błocie, po leśnych duktach, podmokłych łąkach i do kościoła w niedzielę :-)
Wojtek K.

Wojtek K. SD AMIN IT

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Cześć, też miałem ten problem...Filip.

I w lipcu kupiłem Pajero, 2.5td, 1989r, automat, odbudowany, dopieszczony...cena przyzwoita, 9k.
Obiektywnie powiem tylko tyle...trochę trzęsie, spalanie na poziomie trasa Warszawa- Kraków 10-12l, miasto Wawa - 15l weźmie i połknie bestia, w terenie... lepiej nie pytaj, bak wystarcza na 2-3 godziny zabawy max:) ale......ta przyjemność...nie do opisania!:)

edit...
w zasadzie to się nie mogłem doczekać aż śnieg spadnie... :):):) i SPADŁ:):):)Nie wiem jak w innych klasykach ale w Pajero jest automat easy select (w nowszych super select)automat sprawdza się na 100% i w terenie i na asfalcie. kwestia przyzwyczajenia i opanowania zmiany biegu na wyższy samym pedałem gazu.

Następne będzie też Pajero!, nowsze, v6 benzyna... 1996-1998 i tylko z automatyczną skrzynia.
Kosmiczne auto!
Woj.

edit 2
dodam tylko że od lipca zrobiłem trasy:
warszawa - zakopane-warszawa
kraków-warszawa-wilno-warszawa
średnio 3 razy w miesiącu warszawa-kraków
bez żadnych problemów.Wojciech K. edytował(a) ten post dnia 30.01.13 o godzinie 21:44

konto usunięte

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Kolego
między foresterem a LC czy pajero masz różnicę klas, masy, gabarytów i dzielności

jak chcesz naprawdę gdzieś wjechać, gdzie plaskacz wymięka - w grę wchodzi dyskoteka (choć ja jakoś nie przepadam), starszy jeep w benzynie albo pajero II (na LC w rozsądnym stanie budżet 15kpln nie pozwoli), chyba tylko w jeepie za te pieniądze będziesz miał klimę na chodzie :)

jeżeli natomiast chcesz zwinne i proste autko ze sporo większymi od plaskatych zdolnościami - w grę wchodzi RAV4 (pierwsza seria do 1999 - z blokadą międzysosiowego różnicowego i dość wysokim zawiasem), hondzia CRV I, forester albo ostatecznie pierwsza kijanka sportage ( o dziwo całkiem nieźle jeździ i bywają dobrze utrzymane egzemplarze)
Suzuki Jimny nie polecam - niebywale dzielne autko, ale komfort jazdy jest raczej iluzoryczny

konto usunięte

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Dziękuję za informacje. Teraz zapytam o silniki, które brać po uwagę, a które zdecydowanie omijać, pamiętając, że szaleństwa offroadowe chwilowo mnie nie interesują, do kościoła też nie jeżdżę. Załóżmy, że wybór będzie międzyklasowy - Grand Cherokee a Pajero 4-drzwiowe - ze słabszym i mocniejszym motorem.

Czy wszystkie RAV4 z pierwszej serii mają blokadę?

Jak wygląda rynek szwajcarski, czy tam też już zaczęli kombinować z autami jak u Niemców?

konto usunięte

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

w jeepie masz kilka silnikow do wyboru, w zaleznosci od modelu od 4.0 do 5.7
silnik 4.0 doskonala konstrukcja i maks debilo odborny ;-)
Na korzysc jeepa przemawia jeszcze dostepnosc i taniosc czesci
Wojtek K.

Wojtek K. SD AMIN IT

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Silniki Pajero są generalnie odporne i 2.5td i 3.0 v6 benz. Ja sie zaraziłem teraz V6 (eeeeeech będzie nowa skarbonka!!!) ...szukaj egzemplarza raczej z "całą" ramą. Wszystko jedno Jeep czy Pajero, rama, rama, rama...reszt da się naprawić tanim kosztem jak się "samo" rozwali:).
Skrzynia "automat" do Pajero np. od ok 600-800pln, jakoś ostatnio widziałem gdzieś..:)

Generalnie, jeżeli nie interesuję Cie szaleństwo, to szukaj Rav'ki...tak jak pisał Krzysztof....auto nie do zajechania w delikatnym terenie.

Filip K.:
Dziękuję za informacje. Teraz zapytam o silniki, które brać po uwagę, a które zdecydowanie omijać, pamiętając, że szaleństwa offroadowe chwilowo mnie nie interesują, do kościoła też nie jeżdżę. Załóżmy, że wybór będzie międzyklasowy - Grand Cherokee a Pajero 4-drzwiowe - ze słabszym i mocniejszym motorem.

Czy wszystkie RAV4 z pierwszej serii mają blokadę?

Jak wygląda rynek szwajcarski, czy tam też już zaczęli kombinować z autami jak u Niemców?
Wojtek K.

Wojtek K. SD AMIN IT

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Ostatnio miałem do czynienia z kijanka...mega pozytywnie zaskoczony byłem!!!:)

Krzysztof Wieczorek:
Kolego
między foresterem a LC czy pajero masz różnicę klas, masy, gabarytów i dzielności

jak chcesz naprawdę gdzieś wjechać, gdzie plaskacz wymięka - w grę wchodzi dyskoteka (choć ja jakoś nie przepadam), starszy jeep w benzynie albo pajero II (na LC w rozsądnym stanie budżet 15kpln nie pozwoli), chyba tylko w jeepie za te pieniądze będziesz miał klimę na chodzie :)

jeżeli natomiast chcesz zwinne i proste autko ze sporo większymi od plaskatych zdolnościami - w grę wchodzi RAV4 (pierwsza seria do 1999 - z blokadą międzysosiowego różnicowego i dość wysokim zawiasem), hondzia CRV I, forester albo ostatecznie pierwsza kijanka sportage ( o dziwo całkiem nieźle jeździ i bywają dobrze utrzymane egzemplarze)
Suzuki Jimny nie polecam - niebywale dzielne autko, ale komfort jazdy jest raczej iluzoryczny
Karol Ślisiński

Karol Ślisiński właściciel, Usługi
Projektowe MEL-PRO
Karol Ślisiński

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

XJ nie ma ramy. Bez kuchenki w mieście 4.0 zeżre prawie 20/100. Pomyśl nad Vitarą + dobre opony.
W budżecie się zmieścisz.

konto usunięte

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Co by nie pisać to każde auto na ramie (przy Twoim budżecie) nie zapewni Ci komfortu na drodze!!!
Rav4 do 2005 ma stały napęd 4x4 ale pamiętaj że jest to tylko "suv", "terenówka" na wysokie krawężniki, błoto i śnieg, podobnie jak Vitara.

Proponuje podział zakupu :D

W teren stara 70 Land Cruisera i coś małego do miasta.

Kupując jeno auto przy Twoich potrzebach musisz być przygotowany że z czegoś zrezygnujesz.
Zastanów się zatem czy bardziej w teren czy do miasta...

P.S. Suv na dobrych oponach typu MT też Cie zadowoli w terenie, albo uniwersalne AT lepsze w teren niż standardowy bieżnik a i po asfalcie nie ma bólu ;)

Pozdrawiam,
Piotr
Karol Ślisiński

Karol Ślisiński właściciel, Usługi
Projektowe MEL-PRO
Karol Ślisiński

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Na imprezach jeździ sporo Vitar. Nie wyobrażam sobie RaV4 w podobnych sytuacjach:
https://www.youtube.com/watch?v=zLFl5l3Hjco
https://www.youtube.com/watch?v=yDB3UHj0gHs
https://www.youtube.com/watch?v=IfeQzFww0pg
itd...

PS
Rama nie ma nic wspólnego z komfortem. Auto jest trochę cięższe po prostu, kosztem zdecydowanie większej trwałości w jeździe w terenie i znacznie większą możliwością jego modyfikacji.Karol Ślisiński edytował(a) ten post dnia 12.02.13 o godzinie 08:53

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Tylko zmota patrol wyciągarki w układzie 3D (oczywiście mechaniki), klatka wewnętrzna i zewnętrzna , dwa snoorkele i koła 55" :D. A tak serio ... RAV4, Vitara, lub dyskoteka II.

konto usunięte

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

fiat panda 4x4

konto usunięte

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Dominik W.:
fiat panda 4x4

jesli myslisz o classicu, to tylko w dieslu, benzyny są na nią za słabe.

nie wiem jak się bedzie sprawdzała nowa pandziocha z silnikiem twin air.

konto usunięte

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

o classicu, miał być do miasta też...
Zbyszek Kosecki

Zbyszek Kosecki handlowiec z pasją

Temat: Marudzę: jakie auto do miasta i w teren?

Rozsądnym wyborem w tej cenie będzie też Hyundai Terracan, znajdziesz niezły egzemplarz z klimą, automatem i sprawnymi napędami. Po twardym jeździ przyjemnie, w terenie radzi sobie prawie jak Pajero no i pakowny jest :)
A przy okazji koszty serwisowania Cię nie zrujnują.

Następna dyskusja:

Auto do miasta i na bezdroża




Wyślij zaproszenie do