Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Dysleksja

Ostatnio usłyszałem informacje, że piąta klasa to ostatni rok możliwości przeprowadzenia badań dziecka w kierunku dysleksji, aby uzyskać odpowiednie zaświadczenie pomocne dziecku uniknięcia negatywnych ocen z języka polskiego, a także obcego.

Chętnie zapoznałbym sie z Waszymi doświadczeniami - jak radzicie sobie z wspomaganiem przezycięzania tego problemu u Waszych dzieci.

A być może na ten temat wypowiedzą się równiez nastolatkowie i dorosłe osoby, które zaznały tego problemu w dzieciństwie?

Z zainteresowaniem przeczytałbym także co robić w sytuacji gdy dziecko wykazuje problemy dyslektyczne tylko w szkole, podczas pisania testów i klasówek, zakładając również, że to nie warunki szkolne są ich przyczyną.

Czy myślicie, że źródeł problemów w pisowni można poszukiwać także w problemach emocjonalnych? To pytanie nabiera znaczenia zwłaszcza w obecnych czasach, gdy coraz więcej słyszymy o dyslektycznych dzieciach i nastolatkach.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 17.02.10 o godzinie 13:27
Lilianna K.

Lilianna K. Szkoła Coachingu
www.szkolacoachingu.
edu.pl

Temat: Dysleksja

Witam,
Jestem przekonana, że problemy z dyleksją, dysortografią, dysgrafią wynikają z problemów emocjonalnych. Jako coach napiszę, że z braku umiejętności zarządzania swoimi emocjami. Zarówno dzieci i przede wszystkim ich rodziców, opiekunów.
Można starać się o zaświadczenia z poradni psych.-pedagog.potwierdzające dysleksję, ale problemy emocjonalne pozostają, a nawet się utrwalają. U dzieci buduje się przekonanie, że tak ma być. Że one są inne, bo ...
A tak wcale być nie musi. Są rozwiązania i są dostępne.
Chociażby rozwój inteligencji emocjonalnej - a tu rozpoznawanie swoich emocji, umiejętne ich nazywanie, szukanie pozytywnych intencji emocji i wiele jeszcze innych.
Bardzo pomocne są tu narzędzia NLP w takich przypadkach. Ja je bardzo cenię.
Przemysław Trendota

Przemysław Trendota Starszy Specjalista,
***************

Temat: Dysleksja

Uważam,
że wzrost ilości dyslektyków może być spowodowany przyczynami społecznymi. Znam jednakże taki przypadek, gdzie reakcją rodziców na słabe wyniki dziecka w nauce były pretensje do nauczyciela, a następnie załatwienie dziecku zaświadczenia o dysleksji. Zamiast popracować z dzieckiem i odpowiednio zmotywować syna do pracy i wysiłku. Niestety to wymaga czasu, który oni woleli poświęcać swojemu biznesowi. Niestety rodzice tak postępujący, w mojej opinii krzywdzą dziecko, robiąc z niego ortograficznego kalekę.Przemysław Trendota edytował(a) ten post dnia 20.02.10 o godzinie 16:20
Katarzyna S.

Katarzyna S. Reward Coordinator

Temat: Dysleksja

Witam,
Zaświadczenie można uzyskać w każdej chwili, ale raczej jest tak , ze rodzice wyłapują wcześnie problem. Zaświadczenie z opinia psychologiczną potrzebne jest w piątej klasie , do egzaminu końcowego dla 6 klas, co daje dzieciom troszkę inne warunki zdawania tego egzaminu i na pewno należy je złożyć najpóźniej w 6 klasie przed końcem września ( na ile się orientuje).
Osobiście mam problem z dysleksją, Mój syn ma dysleksje i dysgrafię. Poradzić sobie zawsze można, ale u jednych jest prościej a u drugich ciężej.
Mi udało się wyjść na prostą , ale musiałam popracować nad tym i nie ukrywam , że czasem trzeba chwile się zastanowić by nie najeść się wstydu pisząc coś nie odpowiednio ;)
Jeśli chodzi o mojego syna, to problem z bagatelizował psycholog jeszcze w przedszkolu, a ja nie umiałam odpowiednio zareagować, teraz już jestem mądrzejsza o kolejne doświadczenia.

Nie zgodzę się , że problemy te wynikają z problemów emocjonalnych i nie można ujednolicać wszystkich z racji jakiś opinii, bynajmniej nie mam takich problemów a u mojego syna raczej też takowych nie zaobserwowałam.
Na pewno faktem jest , że uczymy się od małego różnych emocji i reagowania na nie, ale nie znaczy to , że w wyniku tego mamy problemy np. dyslektyczne.
Uważam, że można poradzić sobie z takimi problemami ( czego sama doświadczyłam) mając wsparcie odpowiednich osób, które pomogą, uświadomią i zmobilizują.
Ta jak mnie uczono tak samo pracuje z moim synem. Miał on o wiele większe problemy i powolutku ćwicząc praktycznie każdego dnia na miarę możliwości widać poprawę.

Na pewno dzieci z takimi problemami potrzebują dużo cierpliwości i motywacji, ale też mądrych nauczycieli, którzy pomogą i doradzą w prowadzeniu dziecka z opinia psychologiczna.
Katarzyna S.

Katarzyna S. Reward Coordinator

Temat: Dysleksja

Chciałabym pociągnąć watek o dysleksji i podpytać Was czy mieliście problem u Waszych dzieci w szkole z respektowaniem zaświadczeń z poradni?? czy ewentualnie ktoś mógłby mi podpowiedzieć jak egzekwować odpowiednie ocenianie i pomoc by nie zrobić dziecku krzywdy "reagowaniem". Jak ewentualnie można sprawdzić (skonsultować) czy dziecko prawidłowo jest oceniane ( i nie mam tu na myśli naciągania ocen co by nie mylić z pierwszymi wypowiedziami).

konto usunięte

Temat: Dysleksja

Moja córka zdaje w tym roku maturę. Jest dyskalkulikiem, więc nie przysługują jej żadne prawa. ma zdać na 30% i kropka! Obawiam się, że przez matmę może zawalić maturę i pójść "zamiatać ulice", mimo iż z innych przedmiotów jest w czołówce klasy. Może ktoś mi coś poradzi w tej kwesti? Córka bierze korki od początku roku szkolnego, ale niewiele to daje niestety i próbne matury pisze w granicach 32 % więc na granicy zdawalności... Staram się ją wspierać, że matura z matmy jest ostatnią rzeczą w życiu jaką musi zrobić z matematyki, ale nawet mnie samej te zapewniania nie przekonują, bo co będzie jeśli klucz maturalny okaże się nie taki i nie zda?

Temat: Dysleksja

Lilianna K.:
Witam,
Jestem przekonana, że problemy z dyleksją, dysortografią, dysgrafią wynikają z problemów emocjonalnych. Jako coach napiszę, że z braku umiejętności zarządzania swoimi emocjami. Zarówno dzieci i przede wszystkim ich rodziców, opiekunów.


Jak rozumiem Pani przekonanie jest oparte na czymś poza technikami coachingowymi? Moje dziecko ma dysleksję i dysortografię co powoduje ogromną pracę naszą wspólną aby nie odbiegało od rówieśników. Znam mnóstwo osób których dzieci mimo dysleksji kończą studia i świetnie znajdują się w otoczeniu, nie wymagając specjalnego traktowania. Pracują ciężej niż inni, wszystko przychodzi im dużo trudniej ale wierzę że da efekty.
Moje dziecko jest ponadprzeciętnie inteligentne, ma cudowną wyobraźnie i ogromną ciekawość świata. Wierzę że dzięki naszej wspólnej pracy, tych godzin spędzanych na czasem mozolnych ćwiczeniach - osiągnie w życiu to wszystko o czym marzy. Jest normalnie rozwiniętym emocjonalnie dzieckiem, nie ma żadnych problemów - ja również więc takie opinie sa dla mnie nie tylko pochopne ale i obraźliwe.
My mamy wsparcie szkoły -świetnego reedukatora, zajęcia dodatkowe, dostajemy na bieżąco zalecenia do pracy w domu. Młody jest nieoceniany jedynie z dyktand, we wszystkich innych zajęciach nie ma taryfy ulgowej. W życiu też jej nie będzie miał.
Lilianna K.

Lilianna K. Szkoła Coachingu
www.szkolacoachingu.
edu.pl

Temat: Dysleksja

Moją intencją jest pomaganie ludziom nie ich obrażanie :).

Bardzo dużo pracy włożyłam we własny rozwój osobisty, zawodowy i rozwój moich dzieci i całej rodziny.
Czerpię z doświadczenia. Nie zawsze emocje są dla nas dostępne na wierzchu, często są ukryte, głęboko i nie zdajemy sobie sprawy z ich istnienia.
A może być to jeszcze inna przyczyna. Kto to wie.
Cały bagaż który wnosimy do życia swojego buduje się w nas (a więc też i w naszych dzieciach) do 7 roku życia.

A propos technik, techniki maja niewiele wspólnego z rozwijaniem dyslektyków, dysortografów .... Technika jest na końcu, najpierw obserwacja co dzieje się z dzieckiem podczas nauki, zwracam uwagę na wypowiadane słowa, zdania ich głębsze znaczenie. Po paru latach pracy z ludźmi nieoceniona jest moja intuicja, która podpowiada rozwiązania.
Jestem mamą chłopca u którego stwierdzono podobne nieprawidłowości jak u Pani dziecka. Śmiem twierdzić, że nie trzeba dużego wysiłku, żeby dziecko przestało mieć dysleksję i dysortografię.
Są od dawna opisane poprawne wzorce myślowe prawidłowego czytania, pisania ortograf. i można je zastosować, kiedy znajdzie się to szczególne miejsce w środku młodego człowieka, które powoduje te nieprawidłowości.
W tym miejscu są zwykle emocje, które naruszają podstawowe wartości w jego życiu.
Z wdzięcznością LilaLilianna K. edytował(a) ten post dnia 14.03.11 o godzinie 13:00

Temat: Dysleksja

Witam, ja również bardzo dużo pracy wkłądam we własny rozwój zawodowy i rozwój własnych dzieci i jedno czego mnie to nauczyło to że należy być bardzo ostrożnym z wszelkimi sądami i opiniami. Bo nasze osobiste doswiadczenia nie są wyroczniami. Np u mojego dziecka najprawdopodobniej przyczyną problemów nie są emocje a mikrouszkodzenia neulorogiczne. Nad czym oczywiście da się pracować ale jest to duuuża praca, każdego dnia. Dlatego ja mam duzo podziwu dla wszystkich którzy walczą z problemami swoich dzieci.
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Dysleksja

Katarzyna S.:
Osobiście mam problem z dysleksją, Mój syn ma dysleksje i dysgrafię. Poradzić sobie zawsze można, ale u jednych jest prościej a u drugich ciężej.
Mi udało się wyjść na prostą , ale musiałam popracować nad tym i nie ukrywam , że czasem trzeba chwile się zastanowić by nie najeść się wstydu pisząc coś nie odpowiednio ;)
Jeśli chodzi o mojego syna, to problem z bagatelizował psycholog jeszcze w przedszkolu, a ja nie umiałam odpowiednio zareagować, teraz już jestem mądrzejsza o kolejne doświadczenia.
Kasiu, napisz prosze wiecej o swoim wlasnym doswiadczeniu, jak i pracy z dzieckiem. Napisz, prosze konkretniej (oczywiscie bez naruszania prywatnosci). Jak sobie sama poradzilas? Czy dysleksja miala u Ciebie (u Twojego dziecka) nie tylko wplyw na orty, ale np. zasob slow, budowanie zdan, czytanie tekstu ze zrozumieniem i inne? W jakim sensie problem Twojego syna zbagatelizowal psycholog? Co teraz wiesz, czego - jak sama piszesz - wtedy nie wiedzialas?
Pytam jako matka. Zadne badanie czy ankieta:) Mam 'podejrzenia' co do swojego najmlodszego syna. Wydaje mi sie, ze poziom jego jezyka w relacji do wieku/rozwoju jest ciut (?) za slaby. Robi takie dziwne bledy, ktorych nie podam, bo dotycza holenderskiego (wiec moga byc abstrakcyjne). Szkola twierdzi, ze wszystko w normie. A ja mam jakies przeczucie/poczucie, ze jest zbyt (?) duza roznica pomiedzy jego calkowitym rozwojem a sprawa jezyka.

Dlatego chcialabym dowiedziec sie o Twoim doswiadczeniu, bo moze to byc kwestia dysleksji. A jesli tak, to tak mozna dziecku pomoc?

konto usunięte

Temat: Dysleksja

Może nie w odpowiedzi na wątek ale to jest bardzo dobry program na ten temat.
http://www.youtube.com/watch?v=9DQFbQWyOdw

Jak nie da sie tego zoabczy na terenie Polski. Prosze o kontakt.Ireneusz P. edytował(a) ten post dnia 23.03.11 o godzinie 07:51

konto usunięte

Temat: Dysleksja

Witam,

W odpowiedzi na twoje stwierdzenie. Jestem dyslektykiem. Wszystkie testy na inteligencie emocjonalna zdałem z wynikiem bardzo dobrym. A przerobiłem dwa różne w tym jeden z nich był w książce Golemana jak dobrze pamiętam druga część.

Irek



Lilianna K.:
Witam,
Jestem przekonana, że problemy z dyleksją, dysortografią, dysgrafią wynikają z problemów emocjonalnych. Jako coach napiszę, że z braku umiejętności zarządzania swoimi emocjami. Zarówno dzieci i przede wszystkim ich rodziców, opiekunów.
Można starać się o zaświadczenia z poradni psych.-pedagog.potwierdzające dysleksję, ale problemy emocjonalne pozostają, a nawet się utrwalają. U dzieci buduje się przekonanie, że tak ma być. Że one są inne, bo ...
A tak wcale być nie musi. Są rozwiązania i są dostępne.
Chociażby rozwój inteligencji emocjonalnej - a tu rozpoznawanie swoich emocji, umiejętne ich nazywanie, szukanie pozytywnych intencji emocji i wiele jeszcze innych.
Bardzo pomocne są tu narzędzia NLP w takich przypadkach. Ja je bardzo cenię.
Katarzyna S.

Katarzyna S. Reward Coordinator

Temat: Dysleksja

moj problem dysleksji, nie jest aż taki poważny, jak wspomniałam była to kwestia własnej kontroli, lecz to już bardziej w życiu dorosłym ;)
Zbagatelizowanie - problem wyszedł w przedszkolu gdy zaczynała się nauka pisania, syn pisał arabskim pismem, zgłosiłam wątpliwości do psychologa - na co Pani stwierdziła, że dziecko ma czas, że to początki nauczania etc itp
Młoda Mama - mało znany mi temat :( nie upierałam się i obserwowałam dalej syna, pomagałam, pokazywałam, starałam się korygować... w ostatniej grupie zmieniła sie pani psycholog. Na spotkaniu, zgłosiłam ponownie swoje spostrzeżenia, wątpliwości. Syn miał przeprowadzane badania, po których usłyszałam , że powinnam już rok wcześniej udać się na zajęcia do poradni, że mało czasu itd... wtedy wyszło, że syn ma dominację lewej półkuli i oka, a wybrał prawą rękę do pisania. Przez rok, mieliśmy maraton w poradni na indywidualnych zajęciach i dodatkowo pracując w domu. Pomogły, ale nie na tyle niestety. Moj syn ma dysleksję i dysgrafię, mimo tego czyta bardzo dobrze, jednak ma problemy ze zrozumieniem tekstu, z ortografią a pisanie ...hmmm nie jeden lekarz pisze czytelniej niestety. zasób słów - raczej nie, natomiast budowanie zdań i zdecydowanie problem z czytaniem ze zrozumieniem i koncentracją. Mały, przeciętny zasób słów może wynikać z braku właściwego czytania - nie wiem jak to napisać, wiec proszę wybaczyć - czytanie bez zrozumienia, problemy z czytaniem , należy znaleźć metodę u nas to np. czytanie i słuchanie ebook-a, czy czytanie głośno razem.

Z własnego doświadczenia wiem, że szkoły bagatelizują problem i że czasem warto posłuchać swojego przeczucia i skonsultować z innym psychologiem, poradnia, nauczycielem. Problem jest bardzo powszechny, ale mimo tego osobiście nie odczuwam by był na tyle powszechny by można było uzyskać właściwa pomoc czy rade a wręcz przeciwnie nie którzy utrudniają i niweczą cała pracę z dzieckiem. :((((

Pytasz o pomoc, na pewno DUUUŻŻŻO CIERPLIWOŚCI, dużo pracy i ćwiczeń a także motywowanie dziecka. Jest kilka ciekawych pozycji na rynku do pracy z dziećmi. Zachęcanie do czytania, rozmów, opowiadania, zabawa w różne ćwiczenia... metod jest wiele...

Małgosiu, najlepiej bylby gdybyś po prostu umówiła się z psychologiem, przekazała swoje obserwację i przeprowadzila badanie. jeśli nie u jednego to można u dwóch psychologów by miec porownanie. Czasem problem można rozwiązac po prostu ucząc dziecko zasad, słów itd...a czasem problem jest na tyle duzy , że zbyt późno wykryty może wam bardzo utrudnić "życie szkolne".
Bardzo ogolnie, ale nie wiem też co dokładnie dzieje się u twojego dziecka, nie jestem też psychologiem, ale jesli bedziesz miala jakieś pytania to pisz nawet na priv. Jeśli moge to na pewno poradzę czy pomogę :)
Katarzyna S.

Katarzyna S. Reward Coordinator

Temat: Dysleksja

Lilianna K.:
Moją intencją jest pomaganie ludziom nie ich obrażanie :).

Bardzo dużo pracy włożyłam we własny rozwój osobisty, zawodowy i rozwój moich dzieci i całej rodziny.
Czerpię z doświadczenia. Nie zawsze emocje są dla nas dostępne na wierzchu, często są ukryte, głęboko i nie zdajemy sobie sprawy z ich istnienia.
A może być to jeszcze inna przyczyna. Kto to wie.
Cały bagaż który wnosimy do życia swojego buduje się w nas (a więc też i w naszych dzieciach) do 7 roku życia.

A propos technik, techniki maja niewiele wspólnego z rozwijaniem dyslektyków, dysortografów .... Technika jest na końcu, najpierw obserwacja co dzieje się z dzieckiem podczas nauki, zwracam uwagę na wypowiadane słowa, zdania ich głębsze znaczenie. Po paru latach pracy z ludźmi nieoceniona jest moja intuicja, która podpowiada rozwiązania.
Jestem mamą chłopca u którego stwierdzono podobne nieprawidłowości jak u Pani dziecka. Śmiem twierdzić, że nie trzeba dużego wysiłku, żeby dziecko przestało mieć dysleksję i dysortografię.
Są od dawna opisane poprawne wzorce myślowe prawidłowego czytania, pisania ortograf. i można je zastosować, kiedy znajdzie się to szczególne miejsce w środku młodego człowieka, które powoduje te nieprawidłowości.
W tym miejscu są zwykle emocje, które naruszają podstawowe wartości w jego życiu.
Z wdzięcznością LilaLilianna K. edytował(a) ten post dnia 14.03.11 o godzinie 13:00


Dalej się z Panią niezgadzam. Obserwacja co się dzieje z dzieckiem? moja obserwacja to oczywiście jak u wiekszości dzieci, problem z koncentracją i demotywacja ze strony szkoły. nie bardzo rozumiem co ma pani na mysli poprzez wartości w życiu dziecka? techniki nie mają nic wspólnego? może pani dziecko ma akurat mniejszy problem, natomiast bez rożnych technik cwiczen zarowno pod kątem dysleksji jak i dysgrafii nie wyobrazam sobie by mógł w miarę normalnie ukończyc szkołe. Moj syn jest bardzo kontaktowym , wesołym dzieckiem, bez problemów emocjonalnych, a mimo wszystko ma glęboką dysleksję rozwojową i dysgrafię.
nie potrafię w żaden sposob odnieśc się do tego co Pani napisala, nie wiem co mają np. emocje do pisma "arabskiego", do problemów z grafomotoryką (tak się chyba to okresla).
Do swojego problemu także nie umiem tego odniesc, nigdy nie mialam problemów emocjonalnych i z tego powodu, na dwoch przykladach a nawet trzech nie potrafię zgodzic się z Pani wypowiedzią.

Dylseksja czy dysortografia - czesto jest prosto do "wyuczenia" i mamy problem z głowy. Jeśli odpowiednio wpoimy dziecku zasady, tok myslenia podczas pracy, na pewno będzie mu łatwiej, ale czy koryguje to nieprawidlowości i jaki ma związek z tym co napisała pani??? nie wiem :(
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Dysleksja

Katarzyna S.:

Bardzo ogolnie, ale nie wiem też co dokładnie dzieje się u twojego dziecka, nie jestem też psychologiem, ale jesli bedziesz miala jakieś pytania to pisz nawet na priv. Jeśli moge to na pewno poradzę czy pomogę :)

Bardzo, bardzo dziekuje i chetnie skorzystam z propozycji dalszej korespondencji na priva.

Podobnie jak i Twoje dziecko, moje rowniez nie ma 'niedorozwoju' emocjonalnego/spolecznego. A jezeli zniwelowanie dys- byloby tak proste za pomoca zwyklej techniki i obserwacji dziecka, to zasadniczo nie powinno byc zadnych doroslych dys- poza tymi z rodzin patalogicznych.
Agnieszka Skowrońska

Agnieszka Skowrońska od zadań specjalnych

Temat: Dysleksja

Witam,
też jestem dyslektykiem i mam Córkę z tym problemem. Szukam dla Niej dodatkowych zajęć nauki angielskiego. Oprócz zajęć w szkole(których nie znosi) chcę aby uczyła się tego języka. O dodatkowych zajęciach, korepetycjach nie chce myśleć bo wywołują w Niej lęk i niechęć. Pomyślałam o angielskim on-line. Możecie coś polecić? Spotkaliście się może z angielskim dla dyslektyków?
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Dysleksja

Podczas zakończonego właśnie roku szkolnego, jako wolontariusz, pomagałem w nauce języka angielskiego dziecku u którego rozpoznano głębokie zaburzenia dyslektyczne, stosując zalecaną przez NLP strategię ortografii, wciągając go do wspólnego przygotowania materiałów do pracy nad nauką języka oraz podnosząc jego poczucie wartości.

Pomimo ograniczonych możliwości czasowych i jego niskiej motywacji - nieregularne spotkania jeden raz w tygodniu oraz włączenia się przeze mnie do pomocy dopiero w grudniu ubiegłego roku - chłopiec bez problemu opanowywał poprawną wymowę i pisownię przerabianych przez nas słówek.

Miał szanse nawet na otrzymanie oceny dobrej na zakończenie klasy. Jednak nie chciało mu się akurat w tym przypadku dopracować samodzielnie materiału (w innej sytuacji dobrze poradził sobie z tym zadaniem). W efekcie otrzymał tylko ocenę dostateczną, co i tak było poprawą o dwa poziomy w stosunku do poprzedniej klasy.

Historia ta skłoniła mnie do zastanowienia się nad moimi zdolnościami dydaktycznymi, rewelacyjnością metody oraz nad stopniem kompetencji specjalistycznej poradni wystawiającej dziecku opinię na temat problemów dyslektycznych.

Natomiast metody z których skorzystałem pomagając temu chłopcu są bardzo łatwe w zastosowaniu i nie trzeba być specjalistą aby z nich skorzystać.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 13.08.12 o godzinie 18:14

konto usunięte

Temat: Dysleksja

Zajmuję się diagnozowaniem dysleksji i z mojej wiedzy wynika, że dysleksja ma raczej biologiczne podłoże np. geny albo wiąże się z mikrouszkodzeniami mózgu, czasem jest efektem trudnego porodu.
Problemy emocjonalne nie są jej przyczyną, ale bardzo często skutkiem, dziecko podejmuje wysiłek w jakiejś sferze i nie ma efektu, to prowadzi do frustracji i niskiego poczucia wartości. Dziecko porównuje się z innymi i czuje się gorsze. Tutaj wiele zależy od rodziców i nauczycieli. Dziecko musi usłyszeć, że jest mądre, ma wyobraźnię, talent itd i jest wartościowym człowiekiem mimo, że czytanie i pisanie idzie mu słabiej niż innym dzieciom.Monika Matusiak edytował(a) ten post dnia 11.03.13 o godzinie 19:20
Urszula Katarzyna C.

Urszula Katarzyna C. TA, Saint Thomas of
Canterbury Catholic
Primary School

Temat: Dysleksja

Zgadzam sie z pania Monika dyslekcja jest zaburzeniem percepcyjnym zadne powtarzam zadne emocjonalne problemy nie sa przyczyna zaburzenia . Dziedziczenie jest takze czynnikiem determinujacym . Dysleksja jest syndromem zlozonym obejmujacym samym w sobie wiele skladowych . Wyobraznia przestrzenna : weie dzieci ma nadprzeciatna wyobraznie przestrzenna ale jest spora grupa takich , ktore tej zdolnosci nie posiadaja niestety nie ulatwia im to funkcjonowania . Frustracja ,niezrozumienie lub odrzucenie przez grupe rowiesnicza , niska samoocena standardowo towarzysza dyslektykowi dodamy ,ze dziecko takie potrzeba monitorowac bo dyslektycy lubia zamyslac sie lub jak kto woli day dreaming . Dla nauczyciela proste rozwiazanie przesadzic dziecko do przodu. Zgadzam sie z Pania Magdalena Bylinowicz takie dzieci maja trudniej ale moga osiagnac to samo co rowiesnicy a nawet wiecej PANI MADZIU TAK TRZYMAC DALEJ WSPARCIE I ZROZUMIENI JEST NAJWAZNIEJSZE mowie z doswiadczenia (pedagog specjalny ) mam siostrzenice dyslektyczke niestety zaburzenie u niej jest kwalifikowane jako ciezkie ale dziewczynka pieknie gra na skrzypcach (zdolnosci muzycznetwsrod dyslektykow bardzo czesto wyzsze niz przecietne.) i pieknie rysuje . DYSLEKCJA NIE MA ZWIAZKU Z IQ ANI NIE JEST KORELOWANA Z NISKIA INTELIGENCJA EMOCJONALNA ( inteligencja emocjonalan ulatwia nam relacje z innymi ma wplyw na wyniki badan IQ o tyle ze intuicja oraz werbalizowanie emocji jest czescia skladowa testu jezykowego ma wplyw takze na czesc matematyczna bo pozwala zrozumiec poprawnie zadanie )

Temat: Dysleksja

Badanie w PPP zalecane jest gdy występują trudności w nauce Nawet jeżeli to jest kl I Wtedy można też zdiagnozować występujące deficyty i ewentualne ryzyko dysleksji Im wcześniej badanie tym lepiej gdyż zalecane są właściwe do rodzaju zaburzenia ćwiczenia i sposoby nauki czytania - często ze specjalistami W klasach starszych ostateczna diagnoza dysleksji Polecam szybki kontakt w celu ustalenia terminu wizyty z zPoradnia opiekujaca się szkoła dziecka.

Jeśli szukacie wartościowych pomocy naukowych dla dziecka, które zmaga się z problemem dysleksji, polecam stronę; https://www.eduksiegarnia.pl/ukladanki-lewopolkulowe Znajdziecie tam układanki lewopółkulowe,ktorych celem jest stymulowanie lewopółkulowego przetwarzania sekwencji wzorów u dzieci.

Następna dyskusja:

pojedynek z dysleksja




Wyślij zaproszenie do