Temat: Szukam pomysłu na biznes. Kaptał 30 tys zł, teren...

Witam

Nazywam się Paweł, ciężką pracą na etacie przez ostatnie lata udało mi się jakimś cudem zgromadzić 30tys. zł. Obecnie pracuję na etacie (2 zmiany 6-14 14-22, 8h dziennie 5 dni w tygodniu). Zarabiam średnio ok. 2 tys. zł miesięcznie netto (na rękę)
Posiadam uprawnienia (UE) na wszelkie wózki widłowe itp.
Mam prawo jazdy kat B i samochód osobowy.
Moim wykształceniem jest zasadnicze zawodowe o profilu gastronomicznym, obecnie jestem na etapie nauki zaocznej i zdobyciu wykształcenia średniego. (Kwestia ok. 1,5 roku)
Ogólnie obecnie uczę się też języka angielskiego tak by nauczyć się chociaż w stopniu komunikatywnym.
Język niemiecki, bardzo słaby lekkie podstawy.
Mieszkam w małej miejscowości do 2tys mieszkańców, do miasta o zaludności powyżej 400 000 mam kilkanaście km.
Również nie daleko mam do granicy z Niemcami.
Wzdłuż granicy z Niemcami jest trochę targowisk polsko-niemieckich.
Szukam jakiegoś pomysłu na pierwszy biznes.
Mógłbym zając się sprzedażą poprzez Allegro nie rezygnując z pracy na etacie. W takim tez przypadku miałbym niższe opłaty związane z opłaceniem DG.
Po za tymi pomysłami, mógłbym też czymś się zająć w miejscu w którym mieszkam, mam trochę wolnej przestrzeni na działce (niestety nie przy drodze głównej) jak i też trochę metrów kwadratowych w budynkach gospodarczych.
Jakaś mała produkcja wchodzi w grę.
Nie wiem tak naprawdę co mógłbym robić jeszcze i w co mógłbym z sensem i jakąś szansą powodzenia zainwestować zaoszczędzone pieniądze.
Ogólnie zamiar mam taki aby zacząć dorabiać do swojej obecnej pensji albo najlepiej przejść całkiem na swoje i porzucić pracę na etacie, którą to już mam szczerze po dziurki w nosie. Ciągła monotonia, brak perspektyw, chamskie odzywki przełożonych, ludzie co by za premię i plusa u kierownika utopili w łyżce wody...
Mam trochę tego dość.

Może Państwo macie jakieś rady, pomysły dotyczące zainwestowania tej mojej nie wielkiej sumy?

Może ktoś z Państwa wskoczył już na wyższy poziom i mógłby polecić, zdradzić jakieś swoje pomysły, które już mu obecnie nie są do niczego potrzebne, a np w moim przypadku mógłby być przydatne.

Jeśli przez najbliższy rok-dwa nie uda mi się z niczym wystartować tu w PL, to zamierzam poszukać jakiejś pracy w UE ale to dopiero jak skończę szkołę średnią i poduczę się angielskiego do stopnia min. komunikatywnego.
Dlatego tez proszę np. o jakieś porady jaki kurs czy uprawnienia było by warto zrobić aby znaleźć później w miarę dobrą pracę za granicą.

Wszelkie pomysły podpowiedzi mile widziane.
Pozdrawiam

Temat: Szukam pomysłu na biznes. Kaptał 30 tys zł, teren...

A może spróbuj w branży "pan kanapka". Bywam w wielu biurowcach i mam wrażenie że firmy tego rodzaju dobrze prosperują.