Temat: Umowa zlecenie, skladki ZUS i oswiadczenie!?

Cze.. Mam problem, tzn. mój znajomy, który wysłał mi zapytanie..a ja potrzebuje Waszej fachowej informacji, bo sama tylko czysto przypuszczalnie odpowiedziałam.. może załączę wiadomości, które zdarzyliśmy wymienić..
wiem, że mi pomożecie :)

-------------
"Mam następujący problem od 3 lat pracuje na umowe zlecenie i dopiero rok temu dowiedziałem się, że musze płacić składki przedtem kazali mi podpisywać oświadczenia, że pracuje w innej firmie i że ktoś za mnie płaci składki jakaś inna firma. Była to oczywiście fikcja nikt nie płacił. Generalnie myślałem, że jest to nie obowiązkowe dopiero rok temu dowiedziałem, się że ZUS jest obowiązkowy nawet przy umowie zlecenie od roku już płace ten ZUS przy umowie zlecenie to znaczy odciągają mi jakaś cześć na składki rentowo emerytalne. A moje pytanie brzmi tak. Co z tamtymi dwoma latami czy może być z tego jakiś problem czy raczej nic z tego nie będzie. Daj znać, bo ostatnio przez to spać nie mogę???"

"No tak ale przez te dwa lata była to umowa zlecenie bez składek co miesiąc podpisywałem oświadczenie że jakaś inna firma za mnie płaciła (w której generalnie przez 4 miesiące pracowałem na stale w tym samym okresie gdy cały czas miałem umowę zlecenie). Gdy dowiedziałem się że ZUS jest obowiązkowy na umowę zacząłem płacić to znaczy oddawać z pensji 22 procent na s kładki.
Pytanie czy coś za te krętackie oświadczenie mogą mi zrobić czy będę musiał jakieś zaległe składki płacić czy oni wogole są w stanie dojść do tego. Generalnie nigdzie nie znalazłem takiego przypadku w necie jak mój ale od tygodnia wpadłem w depresje że mi przywalą i po prostu finansową mnie udupią"

sama zaproponowałam jedynie wystapienie z wnioskiem o podanie w jakim okresie i czy byly oplacane skladki przez pracodawce, ale to bez sensu w sumie ;/
z tym oswiadczeniem tez lipa, bo przeciez moga sprawdzic ze pracowal tam tylko 4 mce, a przez 2 lata podpisywal "to cos"..

Temat: Umowa zlecenie, skladki ZUS i oswiadczenie!?

Oświadczenie podpisywanie jest prawdopodobnie "świadomy odpowiedzialności karnej za fałszywe składanie oswiadczeń..." ale mimo to raczej bym spała spokojnie. Jeśli ZUS się zreflektuje, że należało za te okresy odprowadzić składki, to będzie musiał to zrobić zakład pracy, z którym podpisana była umowa zlecenie, gdyż to on jest płatnkikiem składem i odpowiada za prawidłowe ich naliczanie i odprowadzanie. Baa mało tego będzie musiał również zapłacić odsetki od zaległości "składkowych". Może niech lepiej zakład pracy się przebudzi i dokona stosownych korekt. Lepiej uporządkować ten bałagan teraz samemu nie czekajac aż ktoś, czyli ZUS zapuka do drzwi. Ps. przy okazji trzeba będzie sprawdzić czy nic się nie zmieni w odprowadzonych zaliczkach na podatek.
Pozdrawiam