GoldenLine
Zaloguj się
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Poszukiwalam pracy przez jakis czas i wysylalam swoje cv w kilka / kilkadziesiat roznych miejsc.

Prawde mowiac bardzo doceniam automat, ktory odpowiada mi na maila, ze dziekuja za zlozenie aplikacji, ze .. No wiadomo, skontaktuja sie, o ile moja aplikacja bedzie interesujaca.


Ale.. sa tez inni rekruterzy.
Pozwole sobie nie wymieniac, choc wlasciwie powinnam dac taki watek na "Nie polecam".
Otoz moj program pocztowy generuje automatycznie informacje, czy ktos dostal wiadomosc lub.. czy zostala usunieta bez czytania.

I tu nastepuje rzeczywiscie moje kompletne zaskoczenie. Ktos organizuje rekrutacje i NIE CZYTA splywajacych aplikacji, co wiecej, WYWALA je przed przeczytaniem ;)

Informacja jest taka:
Nie przeczytano:
Twoja wiadomoœć

Do: XXXX

Wysłano: 2010-03-19 14:37

usunięto w dniu 2010-04-01 13:35.


Jak to sie ma do innych postow na tej grupie?
Wychodzi, ze rzeczywiscie jest sporo rekruterow niekompetentnych.
Smutne, prawda?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Potwierdzam, wiele razy przydarzyło się to mnie.
Proces rekrutacji kończył się np. za miesiąc, a ja dostawałam raport, że wiadomość nie została przeczytana.

Czy w takim razie wraz z kolejnym procesem rekrutacyjnym, np. na podobne stanowisko, rekruterzy czekają na nowe, świeże CV,
zaś stare trafiają do kosza?
Czyżby to był mit, że CV pozostaje w bazie do ponownego wykorzystania?
Szczerze mówiąc jeszcze nikt z tej samej firmy do mnie drugi raz nie zadzwonił, mimo zapewnień, że jest taka szansa.

Rozumiem, że jak się trafi 10, 20 wystarczająco dobrych kandydatów, to już nie sprawdza się pozostałych, czy to strata czasu?
a może gdzieś wśród takich usuniętych wiadomości czai się jakaś perełka? :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Magdalena B.:


Magda, a co stoi na przeszkodzie w odkryciu tych "pseudo rekrutacji". Sama rekrutuje co kwartał i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie zapoznałabym się z jakims CV...

Innym osobom polecam http://www.cv-raport.pl/ - podobno działa
Link do wypowiedziLink
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Poczekam.

W tej chwili prace mam.
Pozwole sobie teraz testowo wyslac aplikacje na te adresy i sprawdzic jak firmy, ktore reklamuja sie przewspaniale, rzeczywiscie traktuja potencjalnych swoich przyszlych klientow.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Dorota G.:

dostawałam
raport, że wiadomość nie została przeczytana.
Dopuśćcie jeszcze taką możliwość, że wasze CV - np. z racji wysyłania w dużych ilościach - zostało nieodpowiednio zakwalifikowane przez program obsługujący ich maile i całość została wrzucona do spamu. Zjawisko znane mi z własnego doświadczenia, aczkolwiek nie w zakresie CV.

Sądzę, że - jeśli tylko posiadacie jakiekolwiek namiary, czyli np. aplikujecie do konkretnej firmy bez pośredników - warto po prostu za jakiś czas zadzwonić. Na dodatek okażecie w ten sposób swoje duże zainteresowanie, a to może być zaliczone wyłącznie na plus.
Link do wypowiedziLink
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Moj serwer, gdzie mam konto pocztowe jest unikatowy.
Jest po prostu moj wlasny, moja wlasna domena, a wiec nie jest to wp.pl. gazeta.pl czy nawet gmail.

W adresie jest org.pl wiec takie cos raczej rzadko trafia do spamu.

Poza tym.. SPAM zostalby od razu wywalony, a nie po 2 tygodniach ;)
Link do wypowiedziLink
Elżbieta B.

Elżbieta B. HR Manager

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Magdalena B.:
Poczekam.

W tej chwili prace mam.
Pozwole sobie teraz testowo wyslac aplikacje na te adresy i sprawdzic jak firmy, ktore reklamuja sie przewspaniale, rzeczywiscie traktuja potencjalnych swoich przyszlych klientow.

Ja tam bym dla Ciebie miejsce znalazła :) od zaraz

A trochę mi wstyd, że tak sie z cv dzieje.
Ja czytam każde cv - natomiast reaguję na te które faktycznie spełnia kryteria. Inne przemilczam. Już pisałam kiedyś, że nie znoszę aplikacji wysyłanych na chybił trafił - nieważne wymagania pracodawcy i tak wyślę. I co ja niby mam odpisać???????
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Ponieważ właśnie jestem na etapie szukania pracy, mam do czynienia również z przeróżnymi agencjami HR i head hunterami.
Mogłabym powieść napisać na ten temat ( może tak powinnam właśnie zrobić :-)
Nie widzę nic niestosownego w tym, że ludzie aplikują czasami na stanowiska niekoniecznie odpowiadające dokładnie ich dotychczasowemu doświadczeniu. Sama czasami tak robię. Gdybym miała się ograniczyć wyłącznie do szukania pracy o identycznym profilu doświadczenia jakie dane mi było przećwiczyć przez ostatnich kilka lat, lista pracodawców prawdopodobnie skurczyłaby się do kilkunastu.
Natomiast jestem porażona schematycznym i ograniczonym podejściem zdecydowanej większość i rek-ruterów: jak pracodawca szuka kogoś z 5-letnim doświadczeniem, to jak ma się 4 lata i 10 miesiecy doświadczenia z bardzo dużym prawdopodobieństwem wypadasz z procesu rekrutacji.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Czasami chciałoby się też coś zmienić, pójść w inną stronę albo o krok dalej, ale raczej nikt nam takiej szansy nie da :)
To jest druga strona medalu.
Link do wypowiedziLink
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Elżbieta B.:
Magdalena B.:
Poczekam.

W tej chwili prace mam.
Pozwole sobie teraz testowo wyslac aplikacje na te adresy i sprawdzic jak firmy, ktore reklamuja sie przewspaniale, rzeczywiscie traktuja potencjalnych swoich przyszlych klientow.
Ja czytam każde cv - natomiast reaguję na te które faktycznie spełnia kryteria. Inne przemilczam. Już pisałam kiedyś, że nie znoszę aplikacji wysyłanych na chybił trafił - nieważne wymagania pracodawcy i tak wyślę. I co ja niby mam odpisać???????

Z czystego szacunku do drugiego czlowieka (nawet dlatego, ze chcialabym byc potraktowana podobnie) nie wysylam aplikacji na ogloszenia, gdzie nie spelniam kryteriow.
Uwazam to za strate czasu i swoja i rekrutujacego.

Al enaprawde sprawia mi przyjemnosc otzrymanie nawet tzw. "autorespondera', ze ktos otrzymal moje dokuemnty i je sobie gdzies tam wsadzil (nawet ad "segregator okragly")
Link do wypowiedziLink
Elżbieta B.

Elżbieta B. HR Manager

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Anna Krześniak:
Ponieważ właśnie jestem na etapie szukania pracy, mam do czynienia również z przeróżnymi agencjami HR i head hunterami.
Mogłabym powieść napisać na ten temat ( może tak powinnam właśnie zrobić :-)
Nie widzę nic niestosownego w tym, że ludzie aplikują czasami na stanowiska niekoniecznie odpowiadające dokładnie ich dotychczasowemu doświadczeniu. Sama czasami tak robię. Gdybym miała się ograniczyć wyłącznie do szukania pracy o identycznym profilu doświadczenia jakie dane mi było przećwiczyć przez ostatnich kilka lat, lista pracodawców prawdopodobnie skurczyłaby się do kilkunastu.

Jasne.Masz rację. Ale zrozum Hrowca którego szlag trafia jeśli poszukuje specjalistę ds finansowych - a otrzymuje przynajmniej kilka aplikacji od np. pań sklepowych - i nie mam nic przeciwko nim gdyby jeszcze faktycznie kryteria spełniały :(
Natomiast jestem porażona schematycznym i ograniczonym podejściem zdecydowanej większość i rek-ruterów: jak pracodawca szuka kogoś z 5-letnim doświadczeniem, to jak ma się 4 lata i 10 miesiecy doświadczenia z bardzo dużym prawdopodobieństwem wypadasz z procesu rekrutacji.

A to nie wiem gdzie nartafiłaś na takowych :) Byc moze tak sie dzieje - dla mnie ważny jest zakres obowiązków. Bo czasem ktoś pracował 3 lata ale cholernie intensywnie i szeroko a ktoś inny wprawdzie 8 lat ale w bardzo wąskiej działce :)
Link do wypowiedziLink
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Elu,

ok. Rozumiem, ze aplikacj eprzysyla osoba, ktora urwala sie z choinki.
Ale przeciez tego NIE WIADOMO, ZANIM sie tej aplikacji nie przeczyta.

Przeciez nie ma sie zdolnosci jasnowidzenia, by wiedziec, ze osoba Magda Brzeska jest z wyksztalceniem takim to a takim, doswiadczeniem ilus lat i tak dalej... a z kolei Ewa Kowalska (Ewy Kowalskie przepraszam) doswiadczenia ma zero, bo pracowala w Biedronce na kasie.

Tu wyraznie jest kasowanie PRZED przeczytaniem, wiec jak dla mnie ewidentna olewanie klienta.

Zeby bylo ciekawiej - obie panie dopuszczajace sie tego typu procederow sa na GL, podobny proceder stosuje tez jedna firma.
Link do wypowiedziLink
Elżbieta B.

Elżbieta B. HR Manager

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Magda masz stuprocentową rację!
Nam płacą za czytanie między innymi cv!
i dlatego dobrze że są programy/ systemy raportowania o przeczytaniu bądź wywaleniu cv

Ja tam święta nie jestem - ale aplikacje codziennie czytam. Mój cholerny psi obowiązek za który niemało mi płacą więc go uczciwie wykonuję :)

Wesołych Świąt
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Magdalena B.:
Otoz moj program pocztowy generuje automatycznie informacje, czy ktos dostal wiadomosc lub.. czy zostala usunieta bez czytania.

Nie ma zadnego programu, ktory moze z cala pewnoscia ustalic co sie stalo z wiadomoscia na serwerze odbierajacym. Wszystko zalezy od ustawien serwera i uzytkownika poczty.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Urszula R.:
Innym osobom polecam http://www.cv-raport.pl/ - podobno działa

Tak jak napisalem powyzej, na 100% nie dziala bo nei moze..;)
Link do wypowiedziLink
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Andrzej Pieniazek:
Magdalena B.:
Otoz moj program pocztowy generuje automatycznie informacje, czy ktos dostal wiadomosc lub.. czy zostala usunieta bez czytania.

Nie ma zadnego programu, ktory moze z cala pewnoscia ustalic co sie stalo z wiadomoscia na serwerze odbierajacym. Wszystko zalezy od ustawien serwera i uzytkownika poczty.

Ejze???
Najprostszy program stwierdza czy zostal wyswietlonym stwierdza przy okazji, ze nie ma gwarancji, ze zostal przy tym przeczytany.
Daje wiadomosc o dostarczeniu.

No nie dajmy sie oglupiac.

A uzytkownik poczty WYWALA ;)
Wiec moze go nei bronmy tylko zastanowmy sie dlaczego.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Magdalena B.:
Najprostszy program stwierdza czy zostal wyswietlonym stwierdza przy okazji, ze nie ma gwarancji, ze zostal przy tym przeczytany.
Daje wiadomosc o dostarczeniu.

Ten jest czesto wylaczany ale potwierdzenie czytania zalacznika funkcjonuje na innej zasadzie. CV-online przytacza opinie prawnika, ktory twierdzi, ze metoda jest zgodna z prawem. Tutaj istnieja duze watpliwosci, chociaz i ta metoda moze byc przez czytajacego zablokowana.
Link do wypowiedziLink
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: Ciekawe postepowanie HR-owcow w procesach rekrutacji

Zablokowac mozna wysylanie automatycznego potwierdzenia odbioru.

Co do reszty ... Powiem tak, chyba sprowadze do grupy informatykow ;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj