Temat: Wynajem mieszkania przez Agencję.
Robert M.:
Michał Sakowski:
Pośrednik nie jest od zarządzania. Pośrednik powinien przygotować Ci umowę, znaleźć najemcę i przekazać lokal. Tyle.
Michał, gdym poszedł Twoim tokiem myślenia to rzekłbym, że Pośrednik nie jest od przygotowywania umów. Od tego jest prawnik ;) Albo z innej beczki. Banki nie są od pośrednictwa nieruchomości a jednak istnieje instytucja o nazwie Alior nieruchomości :) Nie wiem czy czujesz klimat więc dodam tylko, że Pośrednik może oferować usługi w zakresie zarządzania czy porad prawnych o ile zatrudnia lub współpracuje w tym zakresie z Zarządcą czy Radcą Prawnym. Dzisiaj firmy na rynku nieruchomości muszą wręcz oferować kompleksową usługę i takiej agencji Wojtek powinien właśnie szukać.
Robercie poszedłbyś trochę za daleko tym tokiem myślenia, bo akurat umowę przygotować powinien (a przynajmniej zaproponować jakiś draft). Natomiast Twoja ekstrapolacja jest jak najbardziej słuszna, ale wnioski z niej już błędne. Alior Nieruchomości, to nie Alior Bank. To osobna spółka. Z tej samej grupy kapitałowej, ale osobna. Pośrednik, który współpracuje z zarządcą, to już tak naprawdę 2 osoby (firmy). Zgadzam się, że taka synergia może być dobrą drogą biznesową i jest na nią popyt, natomiast w takiej sytuacji współpracuję z dwoma podmiotami.
Michał Sakowski:
To czego szukasz, to tak naprawdę property manager czy jakby tego inaczej nie nazwać. Z tym, że przy jednym mieszkaniu nie ma sensu takiej osoby szukać, bo cały dochód z najmu zje jej wynagrodzenie. Obawiam się, że przy takiej skali działalności nie ma u nas na rynku firmy, która by się podjęła zarządzania i zrobiła to dobrze.
Generalnie kilka lat temu zgodziłbym się z Tobą. Dzisiaj istnieją już agencje oferujące model zarządzania. Przede wszystkim jednak Wojtek nie szuka Zarządcy :)
Ujmę to inaczej w takim razie - nie słyszałem o istnieniu takiego podmiotu. Całkiem możliwe, że już powstał(y), jeśli tak, to chętnie zapoznam się z ofertą :).
Wojciech:
Szukam też wzoru umowy wynajmu - tak aby była jak najlepiej skonstruowana. Na ile najlepiej
podpisywać umowy - tak że nie zostanie mi żaden lokator na stanie. Na co zwrócić uwagę ?
Wojtek, przede wszystkim umowa najmu okazjonalnego. Zabezpieczy Cię ona przed nierzetelnym lokatorem (Najemcą) np. w sytuacji braku płatności czy/i koniecznością eksmisji. Umowa najmu okazjonalnego musi spełniać klika prostych wymogów nakazanych przez Ustawodawcę. Jednym z nich jest zakaz prowadzenia działalności z tytułu najmu. Najem okazjonalny to najem okazjonalny. Umowa nie może być też zawarta na okres dłuższy niż 10 lat. Dodatkowo za pewne czynności wykonane przez Notariusza (one własnie zabezpiecza Cię przed nierzetelnym lokatorem) trzeba zapłacić 1/10 minimalnego wynagrodzenia za pracę. Dużym plusem jest forma opodatkowania. Fiskusowi oddasz tylko 8,5% (ryczałt) a nie np. 18 czy 32 :) Jeśli zaś chodzi o nadzór. Przy umowie najmu okazjonalnego pozostaje już tylko zadbanie o to aby Twoja nieruchomość miała zawsze na czas Najemcę czyli nie generowała strat w postaci braku pożytków z tytułu najmu. Dobra agencja będzie monitorowała terminy zakończenia umów i z odpowiednim wyprzedzeniem podejmie działania na rzecz znalezienia kolejnego Najemcy. Polecam jak najbardziej Panią Ulę :) Pozdrawiam.
Ryczałt przy wynajmie mieszkań się nie opłaca, w każdej sytuacji można wytworzyć wystarczająco kosztów, aby pokryły cały, lub praktycznie cały przychód przy rozliczaniu się na zasadach ogólnych i nie oddać fiskusowi nic.
Najem okazjonalny na papierze wygląda bardzo fajnie, ale w rzeczywistości jest już gorzej. Generalnie z mojego doświadczenia wynika, że jest to bardzo okazjonalny sposób wynajmu (zdarza się niezmiernie rzadko). Myślę, że w głównej mierze wynika to ze świadomości uczestników rynku (zarówno najemców, jak i wynajmujących). Nie wiem czy próbowałeś kiedyś wytłumaczyć 19-letniej studentce dlaczego ma się poddawać egzekucji i co to jest art. 777 kpc ;), ale wierz mi, że to nie jest łatwa sprawa.
pozdrawiam