Adam Nowak

Adam Nowak Nauki społeczne dla
gospodarki

Temat: Czy jest zapotrzebowanie na projekty dla pracowników...

Czy uważacie, że potrzebne są projekty pokazujące, że współpraca nauk społecznych i gospodarki jest możliwa i przynosi obopólne korzyści?

Czy jest zapotrzebowanie na tego typu projekty? Czy pracownicy instytucji naukowych i badawczo-rozwojowych są zainteresowani szkoleniami i kursami?

konto usunięte

Temat: Czy jest zapotrzebowanie na projekty dla pracowników...

W szkoleniu mogą wziąć udział pracownicy (umowa o pracę) jednostek naukowo-badawczych (np. uczelnie, instytucje B+R) działających w obszarze szeroko pojmowanych nauk społecznych. Szczególnie zapraszamy doktorantów i doktorów. Zasadniczym kryterium rekrutacji jest kolejność zgłoszeń. Liczba miejsc jest ograniczona.

Zdecydowana większość doktorantów nie ma umowy o pracę z uczelnią. Niektórzy pobierają stypendium, niektórzy mają umowę zlecenie na zajęcia.

Brak umowy o pracę wyklucza możliwość wzięcia udziału w tym projekcie. Zatem sam status doktoranta tu nie wystarczy, dlatego nie bardzo rozumiem dlaczego zapraszają Państwo "szczególnie doktorantów".

Zresztą to kolejny projekt finansowany z UE, w którym zawarte jest to kryterium, które z góry większości doktorantom uniemożliwia skorzystanie z tegoż.
Być może warto byłoby najpierw zorientować się w sytuacji doktorantów, a dopiero później kierować do nich jakieś projekty.
Agata Anacik

Agata Anacik socjolożka,
etnolożka,
koordynatorka
projektów badawczych

Temat: Czy jest zapotrzebowanie na projekty dla pracowników...

Tak, ma Pan rację - jest to duża bariera, ale takie są wytyczne MNiSW (i jest to od nas niezależne), mimo iż to właśnie młodzi pracownicy (niesamodzielni) są najbardziej aktywni i próbują swoich sił także na polu gospodarki. Z własnego doświadczenia wiem, że jest trochę takich osób, które są doktorantami i równocześnie są zatrudnione na uczelni. Ważne do dodania jest jeszcze to, że mogą to być również osoby zatrudnione na etacie niedydaktyczny np kierownicy i asystenci projektów etc. (etat administracyjny). Istotne jest połączenie tych dwóch kryteriów - z jednej strony status doktoranta, z drugiej - zatrudnienie na uczelni. Mam nadzieję, że nie zniechęcił się Pan do projektu - wkrótce na stronie http://bepluser.pl pojawią się dodatkowe materiały dydaktyczne, raport z badań i kursy DL,

pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Czy jest zapotrzebowanie na projekty dla pracowników...

Nie zniechęciłem się do projektu, obserwuję go od jakiegoś czasu i byłem ciekawy kolejnych etapów. Cieszę się, że powstał i będę mu kibicować. Choć - jak widać - będę mógł z niego skorzystać w ograniczonym zakresie.
Rozumiem kryteria, bo takowe są stosowane w większości projektów - ich celem jest dotarcie do odpowiedniej grupy docelowej. Tyle że czasem to przybiera karykaturalną formę, bo przykładowo sekretarka z uczelni może wziąć udział w projekcie (bo ma umowę o pracę z uczelnią), a doktorant już nie, chociaż może byłby bardziej wskazaną i adekwatną osobą do udziału w danym projekcie. MNiSW powinno być może się zastanowić nad kryteriami, nie we wszystkich projektach z UE takie jest np. Doctus kierowany jest do doktorantów i ten status się liczy, nikt tam nie wymaga zatrudnienia na uczelni, więc widać, że kryterium takie niezbędne wcale nie jest.
Do pracowników administracyjnych można kierować osobne projekty, w końcu mają swój zakres obowiązków, do których tworzenie nauki czy jej popularyzacja ewidentnie nie należy.

Pozdrawiam!
Adam Nowak

Adam Nowak Nauki społeczne dla
gospodarki

Temat: Czy jest zapotrzebowanie na projekty dla pracowników...

Zachęcamy do obejrzenia filmu podsumowującego nasz projekt. O tym, co okazało się największym zaskoczeniem i dlaczego projekt warto było realizować, opowiadają jego współtwórcy. Krótko, konkretnie i z pasją!
Polecamy: http://www.youtube.com/watch?v=am91tCgb6Ow

Następna dyskusja:

MindWorks - grupa na facebo...




Wyślij zaproszenie do