GoldenLine
Zaloguj się
Sławomir Żółkiewski

Sławomir Żółkiewski Naukowiec, inżynier,
akademik,
Politechnika Śląska

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

O inicjatywie naukowców Harvardu popierających niezależne czasopisma elektroniczne napisała Wyborcza
Wyborcza
Link do wypowiedziLink
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Sławomir Żółkiewski:
O inicjatywie naukowców Harvardu popierających niezależne czasopisma elektroniczne napisała Wyborcza
Wyborcza
Wow! Wreszcie moze sytuacja sie ustabilizuje. Swoja droga, uwazam, ze w dobie powszechnosci internetu powinno sie odchodzic od publikacji papierowych na rzecz elektronicznych. I artykuly moglyby byc recenzowane na zasadzie demotywatorow - wysylasz artykul, laduje w poczekalni, recenzenci w wolnej chwili go recenzuja i podpisuja sie imieniem i nazwiskiem. Jak przejdzie pozytywnie recenzje to laduje na "glownej" :)
Link do wypowiedziLink
Sławomir Żółkiewski

Sławomir Żółkiewski Naukowiec, inżynier,
akademik,
Politechnika Śląska

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Niestety problem są "wolne chwile"
Link do wypowiedziLink
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Sławomir Żółkiewski:
Niestety problem są "wolne chwile"
Przypomniala mi sie rozmowa z kumplem w piatek:
- Czlowiek to powinien miec dead-line codziennie, nagle sie okazuje, ze jestem w stanie zrobic wiecej w jeden dzien niz przez ostatni tydzien i jeszcze mam czas face'a przejrzez i maile wyslac.
Link do wypowiedziLink
Sławomir Żółkiewski

Sławomir Żółkiewski Naukowiec, inżynier,
akademik,
Politechnika Śląska

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Wszystko to prawda, tylko jak długo się tak uda wytrzymać?
Link do wypowiedziLink
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Trzeba przetestowac empirycznie a potem opublikowac w jakims zacnym peer review :D
Link do wypowiedziLink
Sławomir Żółkiewski

Sławomir Żółkiewski Naukowiec, inżynier,
akademik,
Politechnika Śląska

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Rozumiem, że zgłaszasz się na ochotnika? Heh.
Link do wypowiedziLink
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Nieeee poop...lam sie jeszcze troszke ;P
Link do wypowiedziLink
Sławomir Żółkiewski

Sławomir Żółkiewski Naukowiec, inżynier,
akademik,
Politechnika Śląska

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Michał C.:
Nieeee poop...lam sie jeszcze troszke ;P
Oj już nie oszukuj na Swoim image. Pracowitość to nie grzech
Link do wypowiedziLink
Stanisław Jerzy Niepostyn

Stanisław Jerzy Niepostyn Bądź przeszkolony :)

www.project-media.pl
/szkolenia.php

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Od dawna istnieją takie portale, np. scribd.com. Warunkiem jest wpierw załadowanie swojego opracowania.
Link do wypowiedziLink
Sławomir Żółkiewski

Sławomir Żółkiewski Naukowiec, inżynier,
akademik,
Politechnika Śląska

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Stanisław Jerzy Niepostyn:
Od dawna istnieją takie portale, np. scribd.com. Warunkiem jest wpierw załadowanie swojego opracowania.
Tak, ale dopóki to nie jest powszechny ruch środowiska, dopóty będzie rozłam i płatne czasopisma (a w zasadzie płatny dostęp) będą się miały całkiem dobrze
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

sprawa okazała się bardzo prosta, wystarczyło że Ministerstwo wpisało jako jedno z kryterium czasopisma punktowanego do ankiety aplikacyjnej zdanie, czy czasopismo ma pełne wersje on line i nagle okazało się, wszystkie nawet twardogłowe redakcje mogą mieć wszystko zeskanowane i opublikowane w internecie. Dla mnie wzorem jest: http://www.zdziejowprawa.pl/
Link do wypowiedziLink
Sławomir Żółkiewski

Sławomir Żółkiewski Naukowiec, inżynier,
akademik,
Politechnika Śląska

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Racja, w końcu te czasopisma z tego żyją. Znam też jedno czasopismo, które przetłumaczyło wszystkie numery z kilku lat z rosyjskiego na angielski. Nie jest to problemem dla redkatorów czasopisma, jeśli chodzi o być albo nie być. Jak trzeba spełnić jakieś kryteria to nagle się da. Chociaż jest to trochę jak szantaż.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

żaden szantaż - po prostu odrobina otwartej nauki; ja uważam, że powinno się pójść jeszcze dalej: każda publikacja książkowa czy czasopiśmiennicza, co do której wydania dołożyło się państwo czyli podatnicy powinna być na licencji Commons (np. CC BY-NC-ND 3.0) i udostępniana na darmo w necie w bibliotece cyfrowej. Nie po to podatnicy raz już zapłacili za wydanie czegoś, żeby potem musieli płacić raz jeszcze. Szczególnie powinno to dotyczyć monografii, których się wskutek punktacji ministerialnej rozmnożyło (wiadomo: łatwiej zrzucić się na monografię niż czekać półtora roku na wydanie artykułu w periodyku naukowym i recenzja przychylniejsza...), a do których nie można nigdzie dotrzeć, bo nakład jest 50 max 100 egzemplarzy. Dla mnie skandaliczne jest pobieranie opłaty przez wydawnictwa za to, że opublikują artykuł; a im większy ImpactFactor tym więcej trzeba im zapłacić - i to ma być postęp w nauce. Żenada.
Link do wypowiedziLink
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

nie do konca tak jest, ze periodyki pobieraja oplate za drukowanie artykulu. Na dzien dzisiejszy w wiekszosci czasopism z Blackwell, z wysokim IF (przynajmniej tych ktore ostatnio ogladalem) nie trzeba bylo nic placic za druk czarno bialy. W wielu tez oferowali darmowe on-line colour. Niestety za dostep do czasopisma trzeba placic.
Inna opcja jest open acces, gdzie koszt druku przezucany jest na autora. I ta zasade calkowicie rozumiem. Jedyna kwestia ktora mnie razi to koszt open acces. 1,5 k EUR to lekka przesada moim zdaniem...
Link do wypowiedziLink
Sławomir Żółkiewski

Sławomir Żółkiewski Naukowiec, inżynier,
akademik,
Politechnika Śląska

Temat: Czy w końcu pozbędziemy się płatnych publikacji naukowych?

Istnieje też możliwość wykupienia sobie w niektórych dobrych czasopismach opcji Open Access. Daje to możliwość bezpłatnego dostępu do artykułu obsolutnie każdemu, problemem pozostaje tylko kwota jaką trzeba uiścić, która bardzo często wynosi drugie tyle co za wydrukowanie.
Jest to jednak intersujące rozwiązanie dla autorów, którzy dzięki temu mogą znacznie zwiększyć zakres oddziaływania swojej pracy, a za tym idzie również liczbę cytować swoich opracowań.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj