Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: „Krótkie historie z praktyki masażystów, czyli home care...

Cykliczność praktyki. Wakacje dla jednych, wzmożony ruch dla innych:)

Okres wakacji dla jednych jest wytchnieniem, dla innych okresem wzmożonego ruchu. Dosłownie ruchu, bo nie tylko w gabinetach, ale w dojazdach do klientów.

„Krótkie historie z praktyki masażystów, czyli home care massage po polsku” – zawierają prawdziwe historie jakich wiele. Zostały przedstawione skrótowo, zmienione imiona, nie podano nazw miast, bo dla zrozumienia tych historii są po prostu zbędne. Jest to jednak początek cyklu o pracy profesjonalnych masażystów ukazujący ich różnorodność pracy.

Ufam, iż przyczynią się także do obalenia mitu jakoby praktyka także poza gabinetem, w domu klienta, w hotelu czy na terenie firm, była formą praktyki o mniejszej wartości. W pełni zaangażowani praktycy pracują w bardzo różnych miejscach, stosując zróżnicowane metody, co przyczynia się znacznie do promocji masażu, czyli do przekazu w miarę obiektywnych informacji na jego temat jak i metod pochodnych (...).

http://www.imbw.pl/?p=4150

Ufam, iż artykuł da się czytać zarówno jako krótkie opowiadania, jak i wskazówki. Zarówno dla hobbystów jak i profesjonalistów. Przy okazji, mniemam, że udało się odpowiedzieć na pytania (jak czasem wygląda nasza profesja, bardzo podobne ostatnio) pytania na prv.

Tym co w drodze, na urlopach, na wakacjach życzę wszystkiego najlepszego. Tym co mają więcej zajęć niż zwykle, życzę wytrwania i dobrej organizacji.
Do zobaczenia gdzieś po drodze.

Pozdrawiam serdeczni Piotr Szczotka bodyworker.
Emil S Kędrek

Emil S Kędrek Habys Sp. z o.o.

Temat: „Krótkie historie z praktyki masażystów, czyli home care...

Historie, które tworzy życie..

Jest to szczery i ujmujący artykuł. Zacząłem go czytać późno w nocy, jakoś tak bez większego przekonania, ale jak zacząłem, nie mogłem się oderwać. Ciekaw jestem Waszej reakcji, dla mnie zawiera jakąś magię. Chciałbym zaproponować Piotrowi kontynuowanie…

Właśnie przyleciał do mnie Dudek, niemal na wyciągnięcie ręki, przygląda się mojej pracy.. ależ to cudne stworzenie.. od czasu do czasu rozwija swój zdobny czub jakby chciał się pochwalić swoim pięknem, zauważ mnie, jestem. A wokoło cisza lasu trwa, brzęczą żywo owady, żeby tylko urodzinowy balonik nie wystrzelił na słońcu, by nie spłoszył mojego dostojnego gościa… młode szpaki w budce się ożywiły, przyleciała matka, coś trzyma w dziobie, stąd ta reakcja, to na jej wołanie do stołu.. młode szpaki w budce w lipcu..? Trochę się spóźniły.. czy natura im to wybaczy? Dudek zerwał się i przysiadł na drewutni.. zakwitły pięknie lilje.. ich kwiaty jak kielichy z których spijają słodycz pszczoły i motyle, wabione urokiem i wonią.. Dudek przeniósł się na kalenicę.. spokojnie obserwuje otoczenie.. Wystrzelił balonik, a jednak.. na szczęście Dudka już tu nie ma) /Emil Kędrek - Habys, Lisów 30 czerwca 2012/

Następna dyskusja:

Massage Division - opcja pr...




Wyślij zaproszenie do