Temat: Pokolenie Na Głosu

Pokolenie Brulionu jest nazywane pokoleniem stanu wojennego, Na Głosu. Czy taka odmiana jest właściwa? Przecież mówimy, czytamy na głos, czyli to połączenie nie odmienia się. Odmienia się tylko nagłos.

Ktoś może to wyjaśnić?

Temat: Pokolenie Na Głosu

Językoznawcy mają oklepaną formułkę:

W języku potocznym tytuł z łatwością się odmienia, gorzej z zapisem. I tu przeważnie pada takie coś: Radziłbym pozostawić tytuł nieodmienny, dobrze jest też w takich wypadkach dołączać wyraz precyzujący, czyli tytuł, pismo itp.

Temat: Pokolenie Na Głosu

OK, to jest jasne. A co z zapisem pokolenia Brulionu ("bruLionu")? Bez cudzysłowu jest dobrze?
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Pokolenie Na Głosu

Anna Kowalska-Wieczorek:
Pokolenie Brulionu jest nazywane pokoleniem stanu wojennego

Off topic - przepraszam za niego, ale...jako podobno wlasnie pokolenie stanu wojennego chcialam sie dowiedziec skad sie w ogole wzielo takie stwierdzenie, ze pokolenie Brulionu to pokolenie stanu wojennego?

Temat: Pokolenie Na Głosu


Off topic - przepraszam za niego, ale...jako podobno wlasnie pokolenie stanu wojennego chcialam sie dowiedziec skad sie w ogole wzielo takie stwierdzenie, ze pokolenie Brulionu to pokolenie stanu wojennego?

Hm, nie wiem, przywołane zdanie to cytat.

Temat: Pokolenie Na Głosu

Znalazłam w internecie wypowiedź redaktora naczelnego "brulionu"/"bruLionu" (http://www.allarte.pl/df723MjU4NQ__8,historia-brulionu...:

Kilku słów wyjaśnienia wymaga przyjęta przeze mnie pisownia tytułu krakowskiego periodyku. Otóż, zrezygnowałam z dużego „L” w środku wyrazu zgodnie ze stanowiskiem redaktora naczelnego brulionu, Roberta Tekielego, który w wywiadzie udzielonym Marcinowi Wieczorkowi przyznaje, że owo „L” jest wytworem dziennikarskim, a wzięło się z pisowni tytułu jednego z przedsięwzięć telewizyjnych towarzyszących brulionowi (chodzi o bruLion tiwi, gdzie „Lion” miało nawiązywać do angielskiego „lew”). Por.: M. Wieczorek, Brulion. Instrukcja obsługi, Kraków, 2006, s. 83. Na łamach „Dziennika” (18.-19.09.2007, s. 27) nieco inaczej tłumaczy Tekieli, skąd wzięło się duże „L”, jednak prosi o pisanie tytułu małymi literami: „Proszę, nie piszcie «bruLion». To pomysł «GazWyb», wziął się z biblioteki brulionu, czyli ze skrótu «bL». Zobaczymy siłę «Dziennika»: czy uda się przywrócić właściwą pisownię, którą zachowały dziś tylko chyba wydawnictwa PWN.” Niemniej jednak w cytatach zostawiam oryginalną pisownię stosowaną przez przywoływanych przeze mnie autorów.

Chce on, by stosować pierwszy zapis, choć nie jest on zgodny z tym na stronie PWN-u (por. http://so.pwn.pl/lista.php?co=brulion).

Jak myślicie, który zapis powinnam stosować?

Temat: Pokolenie Na Głosu

Sprawa chyba nie jest skomplikowana: albo piszesz tak, jak sobie życzy Tekieli („brulion”), albo jak każdy tytuł czasopisma („Brulion”).

Obrazek
Julia K. edytował(a) ten post dnia 21.03.12 o godzinie 18:31

Temat: Pokolenie Na Głosu

Wybieram normalność...
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Pokolenie Na Głosu

Anna Kowalska-Wieczorek:

Off topic - przepraszam za niego, ale...jako podobno wlasnie pokolenie stanu wojennego chcialam sie dowiedziec skad sie w ogole wzielo takie stwierdzenie, ze pokolenie Brulionu to pokolenie stanu wojennego?

Hm, nie wiem, przywołane zdanie to cytat.
Aha, dziekuje. Bo to zdanie to tak nie do konca jest prawdziwe :-)
Edit. Zwlaszcza ze Brulion powstal dopiero w drugiej polowie lat 80.Maria B. edytował(a) ten post dnia 22.03.12 o godzinie 02:56

Następna dyskusja:

Darmowe webinary - Wywieran...




Wyślij zaproszenie do