![Beata W.](https://static.goldenline.pl/user_hidden_basic.jpg)
Beata W. Korektorka
Beata W. Korektorka
Andreas Andrzej M. Yoda II
Beata W. Korektorka
Andreas Andrzej M.:
...jakże by nie?
Fortyfikacji ci u nas dostatek
Andreas Andrzej M. Yoda II
Beata W. Korektorka
Andreas Andrzej M.:
...przyznam, że nie rozumień... Pytałaś o fortyfikacje a teraz wyszło: dzieło obronne? Cóż to jest dzieło obronne? Nawet działo obronne brzmi dziwnie (w moim uchu) a co dopiero dzieło... A może to nic wspólnego z fortyfikacjami nie ma?
Andreas Andrzej M. Yoda II
Beata W. Korektorka
Andreas Andrzej M. Yoda II
Elżbieta
W.
właściciel, Twoja
Redakcja
Beata W.:Nie mieszać. Dzieło obronne - wyodrębnione umocnienie o określonym zadaniu w zespole fortyfikacji.
Czyli tak może zostać? Nie mieszać w terminologii przez zamianę na "obiekt"?
Michał
G.
redaktor, mistrz
polskiej ortografii
2016
Andreas Andrzej M.:Na marginesie dzieła obronnego (a to nie po prostu: budowla obronna?) i dla porządku: "jakżeby nie?". I nie "II-ej"...
...jakże by nie?
Beata W. Korektorka
Michał G.:
Andreas Andrzej M.:Na marginesie dzieła obronnego (a to nie po prostu: budowla obronna?)
...jakże by nie?
Michał
G.
redaktor, mistrz
polskiej ortografii
2016
Beata W. Korektorka
Michał G.:
Jakoś do tej pory polszczyźnie nie było potrzebne dziwaczne "dzieło obronne"... Czy nie wystarczają normalne: budowla obronna, element fortyfikacji/fortyfikacyjny, obiekt fortyfikacyjny?
Beata W. Korektorka
Elżbieta W.:
Beata W.:Nie mieszać. Dzieło obronne - wyodrębnione umocnienie o określonym zadaniu w zespole fortyfikacji.
Czyli tak może zostać? Nie mieszać w terminologii przez zamianę na "obiekt"?
Elżbieta
W.
właściciel, Twoja
Redakcja
Andreas Andrzej M. Yoda II
Julia K. ed.
Elżbieta
W.
właściciel, Twoja
Redakcja
Następna dyskusja: