Jolanta K Żytkiewicz Bajarka, Bajarz
Temat: Wspolnie pisana Bajka pt: Królestwo Świat Wiary.UWAGA:...
Po śmierci rodziców na tronie Królestwa Świat Wiary zasiadał młody 12 letni Król o imieniu Miłość, którym opiekowała się Niania o imieniu Kochająca.Młody Król- Wielkie Ptaszysko uwielbiał się bawić całymi godzinami. Grał w internecie w różne gry i bawił się z rówieśnikami.Od czasu do czasu coś zrobił na czym się znał i dalej się bawił.Gdy przychodziło mu podjąć jakąś decyzję zwracał się do Rady Ministrów ,którzy mu wszystko podpowiadali i wcale nie musiał się nawet zastanawiać no bo i po co? Za to wolno mu było wszystko...był najważniejszy w całym Królestwie i czuł to nad wyraz mocno.
Pewnego dnia przyszedł do niego Stańczyk o imieniu Śmieszek, który od czasu do czasu próbował mu dobrze radzić ale Król się z niego śmiał.
Niech Wasza Wysokość przestanie się ze mnie śmiać- mówi się powszechnie, że grozi nam wojna. Trzeba coś zrobić. Trzeba się zastanowić. Obrać jakąś strategię działania- powiedział. Król spojrzał w okno i odpowiedział-Muszę iśc szybko pograć w grę w internecie. Szkoda czasu na rozmowy. Tam na mnie czekają i zniknął w drzwiach sali audiencyjnej. No i co "Ja" mam zrobić? Ministrowie nie wierzą w możliwość wojny bo mają dobre serca. Z tego co mówią pogłoski tak wynika, że Król ościennego państwa szykuje się do wojny i chce wcielić nasz kraj do swojego Królestwa.... a "Ja" to czuję przez skórę. Znam się na tym. Mam swoje lata. Pogłoski zawsze dobrze mówią gdy na tronie zasiada ktoś młody i można przechwycić jego Królestwo. Co "Ja" mam zrobić -zastanawiał się Stańczyk na którego głowie zamocowany był kubeł.[edited]Jolanta