Marcin Szatkowski

Marcin Szatkowski Młody to zdziwiony

Temat: Predator Rodrigueza

Widział ktoś już to ? Warto oglądać czy to taki nie wypal jak predator kontra obcy czy raczej dobry poczciwy predator jak z Arnim

konto usunięte

Temat: Predator Rodrigueza

Marcin Szatkowski:
Widział ktoś już to ? Warto oglądać czy to taki nie wypal jak predator kontra obcy czy raczej dobry poczciwy predator jak z Arnim

Widziałem trailer. Może być dobra rzecz, bo obsada ciekawa ;)
Marcin Szatkowski

Marcin Szatkowski Młody to zdziwiony

Temat: Predator Rodrigueza

peter ja trailer to tez widzalem ale wiesz jak to bywa czasem z trailerami ze zawiera wszystkie najlepsze sceny
chodz tak jak mowisz obdsada ciekawa no i rodrigez to tez dobry rezyser przynajmniej ja lubie
Marcin Szatkowski

Marcin Szatkowski Młody to zdziwiony

Temat: Predator Rodrigueza

ja jeszcze na to czekam z niecierpliwoscia od 2 lat prawie i wsierpniu na swiecie jest premiera
http://www.youtube.com/watch?v=hIxcVzwLR1k&feature=pla...
L K.

L K. reżyseria, montaż

Temat: Predator Rodrigueza

Rodrigueza to jest o tyle, o ile - znaczy się jest producentem, reżyserem jest Nimrod Antal, ten od oryginalnego "Kontrolerzy", fatalnego "Motelu" i nie wiem jakiego - nie widziałem - "Armored".
Jestem nastawiony mocno sceptycznie, bo choc w takich filmach jestem w stanie przymknąc oko na wiele rzeczy to planeta Predatorów jest dla mnie zwyczajną bzdurą.
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: Predator Rodrigueza

"Kontrolerzy" byli świetni, ale przeskok na Holywoodzkie kino na razie słaby, bo "Armored" słabiutkie. Idę w czwartek, ocenię i zobaczę.

konto usunięte

Temat: Predator Rodrigueza

Obejrzany - daje 4+
Fajnie ze wykorzystali muzykę z pierwszego Predzia.
Adrianek Brodaty jakos nie pasował mi do roli twardziela ale jakoś dało się go oglądać.
Film nie powala ale załamany nie wyszedłem.
Minus że jest rozpoczęte kilka tematów i pewnie dokończą je w drugiej części.
Marcin Szatkowski

Marcin Szatkowski Młody to zdziwiony

Temat: Predator Rodrigueza

rozumiem ze te 4+ to na skale 5 czy 6 stopniowa
ja jutro sie wybieram wiec tez napewno wstawie opis co otym sadze
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: Predator Rodrigueza

Wczoraj byłem w kinie. Dobrze że była to darmowa wejściówka bo szkoda byłoby mi trochę kasy. Film jest po prostu słaby. Najbardziej irytują dziecinne dialogi. Dziwi mnie też że w roli agentki Mosadu obsadzili aktorkę z Brazylii co po prostu słychać...Porównywanie filmu Antala do do Predatora z 87 roku jest bez sensu, bo film z Arnoldem miał swój klimat. Z ostatnich fantazji na temat Predatora zdecydowanie bardziej podobał mi się Alien vs Predator (1 część).

konto usunięte

Temat: Predator Rodrigueza

Marcin Szatkowski:
rozumiem ze te 4+ to na skale 5 czy 6 stopniowa
ja jutro sie wybieram wiec tez napewno wstawie opis co otym sadze
Heh zapomniałem .... 6 stopniową :D

konto usunięte

Temat: Predator Rodrigueza

Świeżo po seansie... Dzisiaj na szybko, a jutro wysmażę coś więcej, bo...

Predator odzyskał honor! Ludzie, to się udało! Antal pod patronatem Rodrigueza dał radę! Jakbym miał wystawić ocenę to 8/10 jak nic, a dla oddanych fanów Predzia (jakim jestem sam:D) pokusiłbym się nawet o oczko w górę.

Nie wiem czy to brak klimatyzacji czy udzieliła mi się atmosfera filmu ale śledziłem akcję z wypiekami na twarzy i (podobnie jak bohaterowie) z kropelkami potu na czole;)

konto usunięte

Temat: Predator Rodrigueza

Nie kupiłem Brody'ego jako macho. I dla osoby, które nie są fanami Predatorów raczej film nie zrobi super wrażenia.
Jednak jeśli słysząc hasło Predator, myślisz o kosmitach a nie o bezzałogowych samolotach amerykańskiej armii to polecam :)

konto usunięte

Temat: Predator Rodrigueza

Ok, jak obiecałem teraz coś więcej na spokojnie:)

Pod koniec występują małe SPOILERY więc jeśli nie oglądałeś nie czytaj:)

No więc, tak... podobało mi się, że autorzy na dzień dobry mówią nam o czym jest film wrzucając w pierwszej scenie główny motyw muzyczny z części pierwszej i utrzymali film w konwencji kina akcji z lat 80tych (m.in.brak teledyskowego montażu, charakteryzującego współczesne filmy sensacyjne), poczynając od modelu scenariusza bazującego na rozwiązaniach i schemacie jedynki, przez stronę muzyczną, a na efektach specjalnych i pracy kamery kończąc. Jak dla mnie strzał w dziesiątkę. Dzięki temu utrzymany jest specyficzny klimat jedynki - rezygnacja z CGI przy konstrukcji scenografii na rzecz tradycyjnych, "oldschoolowych" rozwiązań spowodowała, że dżungla nie jest tak fantazyjna, bajkowa i kolorowa jak lasy Pandory z Avatara, ale za to jest duszno, parno i wilgotno jak w południowoamerykańskiej dżungli, po której hasał Dutch i jego kompania w części pierwszej. Postawienie na naturalną scenografię (film kręcono m.in. w Austin, Bastrop (Teksas) oraz Hilo, Mauna Kea, parku Kolekole Beach i na wybrzeżu Hamakua (Hawaje)) wyszło filmowi Antala na plus.

Dodatkowym atutem jest minimalizacja efektów komputerowych przy postaciach Predatorów, którzy w końcu nie wyglądają jak gumowe lalki (patrz: AvP). Mechatronicy i charakteryzatorzy spisali się na medal, mimo że autorzy dodali co nieco od siebie modyfikując wygląd głównego Predzia (wygląda na to, że mamy dwie rasy), ale fani nie powinni czuć rozczarowania, bo i oryginalny Predator również się pojawia w pełnej krasie.

Kwestia scenariusza, który jak wspomniałem bazuje w dużej mierze na schemacie znanym z jedynki, również idealnie wpasowuje się w koncepcję filmu. Mamy, podobnie jak w części pierwszej długi okres, w którym Predator nie pojawia się fizycznie na ekranie, za to jest cała masa budzących nostalgię (bo, nie oszukujemy się, nie tajemnicę:) nawiązań do jedynki (ujęcie na ścianę zieleni i wpatrującego się w nią jednego z bohaterów, który próbuje "coś" wypatrzeć (a wraz z nim widz:), ujęcie "z oczu" Predatora, jest nawet skok do wody ze znacznej wysokości:), jest stopniowe odkrywanie przez bohaterów z czym mają do czynienia (i gdzie się tak naprawdę znajdują), jest kolejna eksterminacja członków drużyny (w tym świetny, przywołujący na myśl sceny pojedynków samurajów z filmów Kurosawy starcie członka Yakuzy z Predatorem, która jest swego rodzaju przedłużeniem sceny z "jedynki", w której to Billy staje do honorowego pojedynku "one on one" z Łowcą).

Na plus zaliczyć muszę też muzykę. Znane, oryginalne motywy muzyczne, będące wizytówką cz1 poddano lekkiemu liftingowi, nieco je prze aranżowano, tu i ówdzie dodano kilka instrumentów nieco odświeżając kompozycje Alana Silvestri. Czuć momentami wpływy Rodrigueza, kiedy od czasu do czasu słychać charakterystyczny dla jego filmów riff gitary elektrycznej (moim zdaniem akurat ten element mi nieco nie pasował), ale z drugiej strony postarano się o urozmaicenie znanych melodii o instrumenty i dźwięki charakteryzujące pochodzenie bohaterów (podczas pojawienia się na ekranie Danny'ego Trejo w podkładzie muzycznym pojawia się gitara akustyczna z charakterystyczną meksykańską nutką, a pojedynek Hanzo z Predatorem ilustrują znane melodie ubarwione dźwiękami japońskich fletów i bębnów wadaiko.
Czy nowa ścieżka dźwiękowa jest lepsza od oryginału? Powiedziałbym, że jest inna i równie dobra co kompozycje Alana Silvestri;)

Podobał mi się też naturalizm z jakim potraktowano bohaterów - są non stop spoceniu, uwalani w błocie i ziemi, pokiereszowani i mają tłuste włosy (nawet kobieta:). Aha, no i Brody daje radę - ten jego nijaki wyraz twarzy pasuje do roli najemnika z nieco przerysowaną psyche:)

No i dużym plusem jest konsekwencja reżysera - jak pojawia się przysłowiowa strzelba w pierwszym akcie to w trzecim musi wypalić. Nie ma praktycznie zbędnych scen - wszystko układa się w logiczną i spójną całość.

Ok, teraz troszkę minusów dla równowagi:)
Film zaczyna się bez prologu jak poprzednie części - brakowało mi tego ujęcia gwieździstego nieba i lecącego w stronę planety statku, a potem pojawiającego się w takt muzyki tytułu. Ale z drugiej strony takie rozpoczęcie jakie przygotowali autorzy jest sensowne biorąc pod uwagę, to iż nie jest to pierwsza część i wszyscy wiemy "o so chosi?":)

Wspomniane riffy gitarowe mające podbić "agresywność" utworów też nie specjalnie pasują do całości.

[b]SPOILER WARNING[b/]
Minus za likwidację Dannego Trejo za nim cokolwiek jeszcze zrobił. Fajnie, że się pojawił, ale odniosłem wrażenie, ze był tylko po to, żeby swoją charakterystyczną buźką przyciągnąć ludzi (w trailerze jest go dużo). Podobnie sprawa ma się z Laurencem Fishburnem. Niby kozak, niby żyje na planecie już jakiś czas, ale ginie jak mięso armatnie.

Jak na początku filmu minusem był brak prologu, sceny otwierającej, tak scena końcowa jest niepotrzebnie wydłużona o kilka ujęć i jedno niepotrzebne zdanie - można to było skończyć z nieco większą wprawą.

Generalnie - POLECAM! Bo Predator wrócił w dobrym stylu, utrzymując klimat filmów z lat 80tych i "jedynki" tak pod względem sposobu opowiadania historii, jak i realizacji. I mimo, że końcówka daje szansę na kontynuację (bezpośrednią), to ja liczę, że kolejna część traktująca o uniwersum Predatora będzie oparta o zupełnie nową historię. A już rewelacją by było gdyby ktoś w końcu zrealizował prawdziwe starcie AvP na podstawie tego komiksu


Obrazek
Bartosz Kłoda-Staniecko edytował(a) ten post dnia 19.07.10 o godzinie 11:07
Marcin Szatkowski

Marcin Szatkowski Młody to zdziwiony

Temat: Predator Rodrigueza



Obrazek
Bartosz Kłoda-Staniecko edytował(a) ten post dnia 19.07.10 o godzinie 11:07
tez o tym marze tylko żeby zrobił to ktoś naprawdę dobrze anie dobrze spier......
bo i tak bywa
a co do komiksu chyba najlepsza cześć predatora i chyba obcego jedna z lepszych
Jadwiga G.

Jadwiga G. radca prawny

Temat: Predator Rodrigueza

Nie jestem fanką Predatora, ale wyladowałam w niedzielę na tym filmie i przyznam szczerze, ze się dobrze bawiłam :) Według mnie jest ok, no i Brody mnie przekonał w przeciwieństwie do Fishburne'a...

konto usunięte

Temat: Predator Rodrigueza

Czyżby Lis 20 wieku zmądrzał....?

konto usunięte

Temat: Predator Rodrigueza

Co do Machete..
Wygląda na mega kaszanę stylizowaną na mega kaszanę.
Ale tu chyba dwa minusy nie dadzą plusa....
Marcin Szatkowski

Marcin Szatkowski Młody to zdziwiony

Temat: Predator Rodrigueza

Mariusz Gabriel Kamiński:
Co do Machete..
Wygląda na mega kaszanę stylizowaną na mega kaszanę.
Ale tu chyba dwa minusy nie dadzą plusa....
no niewiem bo dlamnie to film podobny do kill bila a na nim sie dobrze bawilem zreszta w kil bilu byla pierwsza zapowiedz maczety

konto usunięte

Temat: Predator Rodrigueza

Bartosz Kłoda-Staniecko:
Predator odzyskał honor! Ludzie, to się udało! Antal pod patronatem Rodrigueza dał radę!
Prywata:
Bartku, na wstępie, po raz kolejny, dziekuję Ci za info, że film jest wart obejrzenia :)
Gdyby nie Twój post NIGDY w życiu nie przyszłoby mi do głowy pofatygować się do kina na taki film, zwłaszcza na kolejną część czegoś, czego wcześniej nie widziałam... no i nawet nie sprawdziłabym kto gra i że Rodriguez ma z tym coś wspólnego, więc duże THX :)

O filmie:
Piękna galeria postaci, dzięki temu Predators to dla mnie trochę jak kalka Cube, ale w nieco innej scenerii i dużo bardziej soczysta...
Do teraz nie wiem, o co dokładnie chodzi z tymi stworami, ale doesn't matter, polecam film nawet tym, którzy, tak jak ja, nie mają pojęcia co się działo w tej historii wcześniej ;)

Adrien Brody jak najbardziej daje radę w roli superbohatera/pozornie pozbawionego uczuć drania.

Heh... no i to zakończenie! ;)Agata Weksej edytował(a) ten post dnia 21.07.10 o godzinie 21:55

Temat: Predator Rodrigueza

Byłem :) polecam ale dla fanów ( na seansie było sporo osób nie za bardzo zainteresowanych i psuło nastrój )
Chodzisz w dalszym ciągi nie rozumiem paru scen i o co w nich chodziło (: ale co tam nastrój jest jak z jedynki :)

PS nie wiem czy to wina kina i kopii ale w kilu mamentach obraz był bardzo nieostry (:Andrzej T. edytował(a) ten post dnia 22.07.10 o godzinie 13:47

Następna dyskusja:

Alien vs. Predator 2 Requiem




Wyślij zaproszenie do