konto usunięte
Temat: Różnice stylowo-techniczne czyli kij w mrowisko.
Kilka miesięcy temu dyskusja nad różnicami technicznymi w systemach walki doprowadziła do zmiany prowadzącego forum.Wnioskuję z tego, że temat jest drażliwy, ale postanowiłem go odświeżyć.
Dyskutowaliśmy na temat , jak powinna być trzymana ręka w kopnięciu jodan mawashi-geri.
W starym poście opisałem zmiany trzymania rąk w tym kopnięciu na przestrzeni kilkunastu lat.
"""Abstrahując od tego.
Najpierw nauczono mnie kopać mawashi geri z "przednia" ręką w dół.
Potem rozpocząłem przygodę z Kyokushin (na chwile obecną brak w mojej okolicy innych sekcji ) i dostawałem "baty" za ten odruch. Wyćwiczyłem nowe mawashi z obiema rękami w górze i co? W Kyokushin zmieniono koncepcję tego kopnięcia i znowu jest ręka "w dół"."""
Kilka dni temu oglądałem reportaż o jedynym obcokrajowcu, który jest absolwentem szkoły Shaolin.
Opowiadał, jak ćwiczył rożne chińskie style u różnych mistrzów kung-fu. Każdy z nich mówił co innego. Jeden kazał trzymać rękę w górze, a drugi w dole itd.
Jak widać problem nie dotyczy tylko karate ale jest to zjawisko powszechne w innych systemach walki.
Dlatego twierdzę, że wmawianie sobie, iż ćwicząc system X utrwala się złe nawyki w stosunku do systemu Y, jest twierdzeniem na wyrost i dowodem na płytkie zgłębienie tematu.
Film " Mistrz"
Film przedstawia losy Markusa Bongarta, który uciekł z Polski w latach siedemdziesiątych i osiadł w Szwecji. Wiele lat temu zetknął się z medycyną chińską i jej odnogą zwaną Chi Gong. Obecnie Markus Bongart jest pierwszym po II wojnie światowej białym mnichem klasztoru Shaolin. Twórcy dokumentu odwiedzają bohatera w jego ośrodku w Szwecji, podczas wizyty w Chinach. Towarzyszą mu w trakcie poszukiwań swego mistrza. - źródło TVP Polonia