Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy specjalista
ds. kontroli
projektów, psycholog

Temat: Pośrednictwo pracy za granicę a obecny kryzys gospodarczy

Wszyscy zapewne słyszymy o kryzysie, wielu na pewno odczuwa go nawet na własnej skórze. Słyszy się o zwolnieniach grupowych w różnych firmach, o cieciach itp. Ostatnio spotkałam się z opinią, że kiedy jedni na tym kryzysie bardzo ucierpią, inni dużo zyskają. Dla niektórych ten kryzys to duża szansa....
Zastanawiam się dla jakiego rodzaju firm jest to szansa? Pomyślałam o firmach świadczących usługi pośrednictwa pracy za granicę. Skoro zwolnienia, to większe bezrobocie, a więc i więcej ludzi zainteresowanych innymi możliwościowy zarobkowymi....ale z drugiej strony w innych krajach też jest kryzys.....

Co o tym sądzicie? Czy usługi pośrednictwa pracy np. do Holandii (mam na myśli rynek rolniczo-ogrodniczy w Holandii, który chyba działa bez względu na kryzys)będą cieszyły się dużą popularnością? czy to będzie ta "działka", która skorzysta na tym kryzysie?

Ciekawa jestem Waszego zdania:)

konto usunięte

Temat: Pośrednictwo pracy za granicę a obecny kryzys gospodarczy

Niestety kryzys troche dosiegnal i ten rejon. Sporo osob ma problemy ze znalezieniem pracy w Holandii i z tego co widze po forach wiele osob wraca do kraju. Inni oczywiscie probuja wlasnie wyjechac.

Firm posredniczacych jest mnostwo. Uslugi tego typu beda cieszyly sie napewno zainteresowaniem, chociazby dlatego za wielu ludziom latwiej jest wyjechac za granice, pracowac przykladowo w rolnictwie, zarabiac min. holenderskie czyli jakies 1300E. W Polsce tego nie beda miec.
Co do samego pomyslu to trzeba jeszcze miec oferty i miejsca pracy. A z tym juz duzo gorzej. Prognozy jakie przewiduje rzad tutejszy (Holandia) sa malo optymistyczne a bezrobocie wciaz wzrasta i do 2010 nie liczy sie na to, ze cos sie mocniej poprawi.

Rynek rolniczo-gospodarczy juz na samym starcie sezonu wiosennego zostal mocno oslabiony z tego co mam zorientowanie. Trudniej jest nawet tym, ktorzy mieszkaja tutaj i pracuja od kilku lat.

Sam pomysl OK bo "moda" na prace za granica dalej jest, tylko jeszcze trzeba miec oferty pracy.Daniel F. edytował(a) ten post dnia 05.04.09 o godzinie 21:39

konto usunięte

Temat: Pośrednictwo pracy za granicę a obecny kryzys gospodarczy

Kryzys pogłębił jeszcze bardziej nieuczciwość i "prawie" przestępczość działania agencji pośrednictwa pracy w Holandii. Mam na myśli firmy, które rekrutują polaków do prac, których wykonywanie nie wymaga specjalnych kwalifikacji i znajomości języków. Sposoby na zdobywanie ofert pracy przez te biura nie są za bardzo wyszukane - niska stawka na fakturze / h. (jeszcze rok temu było troszkę inaczej, bo to brak pracowników do wykonywania niektórych zawodów podbijał stawki). Jeśli firma płaci mało pośrednikowi to oczywiście musi się znaleźć inne rozwiązanie na jego zarobek. Poprzez wymyślone staże (np. staż u rolnika, przy zrywaniu pomidorów odbywa mechanik samochodowy), kosmiczne ceny za łóżko w mieszkaniu, które wynajmuje agencja...itd. wszystko po to, aby ominąć CAO (holenderskie prawo pracy) i potracić jak najwiecej się da z tygodniowej wypłaty pracownika. Zaraz po otwarciu rynku pracy dla polaków, metody te były jeszcze bardziej "bezczelne". Wynikały z dużej niewiedzy polaków o swoich prawach - np. pewna firma nie wypłaciła do dzisiaj (tak sadzę) naleznych pieniędzy tzw. wakacyjnych (8% rocznego wynagrodzenia) swoim pracownikom. Według prawa powinna to zrobic do 6 tygodni od daty zakończenia umowy/współpracy. Pomyślmy 100 osób x 1200 euro (średnio) x 12 miesięcy i 8% z tego... Tak właśnie tworzone są biznesplany w głowach naciągaczy. Większość ludzi świadomie / nieświadomie pozwala się oszukiwać (niestety), bo lepsze 100euro zaoszczędzone na tydzień jak nic w Polsce. Na zakończenie podam jeszcze przykład jakie pewnien holender (właściciel biura) ma podejście do pracowników z Polski. "Telefon w biurze, jest klient." Potrzebuje 2 osoby do ciężkiej pracy. Tylko 2 osoby. Dla pewności, że napewno przyjadą z Polski pracownik rekrutacji dostaje zadanie znalezienia czterech. Dwóch dowiaduje się na miejscu, że nie ma dla nich pracy i słucha "postaramy sie coś dla Ciebie znaleźć".Najważniejsze, że klient jest zadowolony. O takich praktykach można napisać książkę. Holandia jest specyficznym miejscem jesli chodzi o ilość biur pośredniczacych w zatrudnianiu. Informacje jakie podałem nie są wyssane z palca. Pochodzą wprost z zaplecza pewnych agencji... PozdrawiamMichał Tomasz Tomaka edytował(a) ten post dnia 06.05.09 o godzinie 14:53

konto usunięte

Temat: Pośrednictwo pracy za granicę a obecny kryzys gospodarczy

Agnieszka S.:
Co o tym sądzicie? Czy usługi pośrednictwa pracy np. do Holandii (mam na myśli rynek rolniczo-ogrodniczy w Holandii, który chyba działa bez względu na kryzys)będą cieszyły się dużą popularnością? czy to będzie ta "działka", która skorzysta na tym kryzysie?

Rolniczo-ogrodniczy nie powinien jakoś bardzo ucierpieć, służba zdrowia i pokrewne raczej też będą wciąż OK. Raczej wiesz - musisz patrzyć, jakie wydatki są niezbędne, a jakie są troszku luksusowe. Jesz, chorujesz i starzejesz się cały czas, ale rozbudowę/przebudowę domu raczej można odłożyć na troszkę później, więc budownictwo/remonty mogą mieć problem.

konto usunięte

Temat: Pośrednictwo pracy za granicę a obecny kryzys gospodarczy

Problem w tym ze rolniczo-gospodarczy juz ucierpial. Z kupowaniem "kwiatkow" mozna sie przeciez obyc, wiec nie zgodze sie ze zdaniem ze rynek ten raczej nie ucierpi, skoro juz podupadl. Mnostwo Polakow wlasnie w tej dziedzinie potracilo prace; tam gdzie pracowalo kilkanascie osob sa teraz 3-4. O kryzysie tutaj mowi sie wiele i dotknelo to tez juz Holendrow.

konto usunięte

Temat: Pośrednictwo pracy za granicę a obecny kryzys gospodarczy

Zacytuje fragment artykulu, ktory widzialem:
"W ciągu ostatniego półrocza ilość wakatów spadła o 100.000, jak podaje Holenderski Urząd Statystyczny. 2008. Liczba wakatów spadła we wszystkich dzienach oferujących pracę".

Następna dyskusja:

Szukam koordynatora do biur...




Wyślij zaproszenie do