Temat: gdzie są ludzie do pracy - emigracja...
Agnieszka N.:
Niektóre branże szczególnie przypominają o emigracji do GB, Irlandii i reszty świata...
Czy to się juz przełozyło jakoś na inne branże?
i czy... wymagania rekrutowanych rosną?
Witam,
bardzo ciekawy i wielowątkowy temat.
Z moich doswiadczeń i obserwacji jest tak:
- sytuacja błyskawicznie przełożyła się na większość branż (właściwie nie spotkałem do roku klienta, który nie miałby kłopotów z pracownikami i/lub ich pozyskaniem)
- nie rosną wymagania rekrutowanych z doświadczeniem od 0 do 3 lat
- rosną wymagania specjalistów ; często firmy nie są w stanie ich zatrudnić i wynika to nie z polityki, a ze zwykłej kalkulacji (myślę, że to poważny problem na rynku !)
- dramatycznie spada gotowość wszystkich "etatowych" do ciężkiej i/lub systematycznej pracy
- niesamowicie szybko spada zaangażowanie "nowozatrudnionych"
- firmy wszystkich branż rozważają i wdrażają nowe struktury organizacyjne (coraz mniej zależne od pracowników etatowych)
- wiele osób rezygnuje z pracy w sprzedaży wybierając inne stanowiska (nawet gorzej płatne)
Byłbym wdzieczny jeżeli ktoś mógłby podzielić się danymi z rynku pracy - fascynuje mnie temat wielkości emigracji.
W styczniu 2007 w TV usłyszałem informacje, że z Polski wyjechało 3 mln ludzi, a pesymistyczna prognoza na następne 2 lata to kolejne trzy miliony ... we wrzesniu 2007 oficjalnie informuje się społeczeństwo, że z Polski wyjechało tylko 1,5 mln osób ... gdzie tu prawda - może ktoś wie?