GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Jako 12 latek obejrzałem film pt. "Błękitny grom" - po seansie z wrażenia nie mogłem spać chyba kilka dni, chciałem zostać pilotem helikoptera etc:) Po kolejnych 20-paru latach zobaczyłęm ten film na Polsacie - i... o co chodzi, rozczarowanie, filmidło raczej marne...

Macie takie historie? filmy które zajmowały wyobraźnię długi czas, a po latach okazało się, ze wygląda to inaczej? :))) (niekoniecznie rozczarowanie)

http://www.youtube.com/watch?v=nhDsjoNH7ZcHubert S. edytował(a) ten post dnia 17.08.10 o godzinie 11:35
Link do wypowiedziLink
Marta G.

Marta G. reżyser obsady /
kierownik produkcji

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

"Snajper" - oglądałam w kółko na VHS'ie... powrót po latach bolał... podobnie było z filem "Żelazny Orzeł"
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Kiedyś sądziłem, że oglądany w dzieciństwie Indiana Jones jest logiczniejszy niż Tomb Raider. Po obejrzeniu ponownym kolejnych części Indiany dochodzę do wniosku, że absolutnie nie. Jak się ogląda film mając kilka/likanaście lat pewne rzeczy umykają
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Robert Suski:
Kiedyś sądziłem, że oglądany w dzieciństwie Indiana Jones jest logiczniejszy niż Tomb Raider. Po obejrzeniu ponownym kolejnych części Indiany dochodzę do wniosku, że absolutnie nie. Jak się ogląda film mając kilka/likanaście lat pewne rzeczy umykają

Indianę (pierwsze trzy części) też oglądałem jako dzieciak. Ale wracam do tych filmów z WIELKĄ przyjemnoscią. Nie dopatruję się w tych filmach wielkiej logiki czy przekazu - dla mnie to było/jest dobre kino rozrywkowe (okreslonego gatunku oczywiscie.) Czego nie mozna powiedzieć o części nr 4 = porażka.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Heh, zainspirowany wątkiem, sięgnąłem po serial Kosmos 1999. Cud- miód :) Ulubione potrawy z dzieciństwa smakują całe życie.Michał Brzoza edytował(a) ten post dnia 18.08.10 o godzinie 20:26
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Pamiętam że jako małolat gdzieś u kogoś obejrzałem Cyborga z Van Dammem. Wtedy tym filmem się nieźle jarałem. Jakiś czas temu obejrzałem go po latach. I dawno się tak nie wynudziłem. Film jest po prostu żałosny.
Choć np. moim zdaniem Krwawy sport jako klasyk kina akcji i walki broni się po latach.
A jest wiele filmów, które mimo upływu lat broni się. dla mnie takim na pewno jest Wejście Smoka, które mogę oglądać wiele razy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Krzysztof Sasin:
A jest wiele filmów, które mimo upływu lat broni się. dla mnie takim na pewno jest Wejście Smoka, które mogę oglądać wiele razy.

Wejście Smoka? Ostatnio czytałem jakiś wątek "10 najlepszych" czy coś tam. Zastanawiałem się czy uznaję "Wejscie Smoka" za taki wlasnie film i chyba odpowiedz brzmi: tak - dla mnie to było COŚ!! Po raz pierwszy widziałem ten film, uwaga: w objazdowym kinie na wsi! (tak, za komuny bywało takie coś hehe) Pojechaliśmy chyba w 5 dzieciaków, wujek wiózł nas syrenką, ależ wrażenia :))))))))))
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Bruce Lee nagrał w sumie kilka filmów i nie każdy się broni.
Ale Wejście Smoka to dla mnie absolutny klasyk.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

No i nie mogę nie wspomnieć chyba o serii Gwiezdne Wojny ale te stare trzy części, które tez mogę oglądać w nieskończoność.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

W dzieciństwie samo kino robiło większe wrażenie...:)Dzieci mają potężniejszą wyobraznię,łatwiej je zachwycić :))
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Karina W.:
W dzieciństwie samo kino robiło większe wrażenie...:)Dzieci mają potężniejszą wyobraznię,łatwiej je zachwycić :))


Pamiętam u mnie w rodzinnej Zielonce było Kino Wiarus (dziś jest mam Biedronka chyba). To było kino ostatniej kategorii i filmy tam trafiały po kilku miesiącach od premiery albo lepiej i często były mocno zniszczone a nie raz i krótsze nawet o 10-15 minut, bo klisza się porwała tu i tam.
Ale był klimat. Tam obejrzałem Powrót Jedi, Gremlins, Critters a także Pluton.
A na salach najwięcej było żołnierzy z pobliskiej jednostki (czasami myślałem ze oni tam siedzą za karę na wszystkich seansach.
To były czasy:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

pierwszy film na którym byłam to była"Mała Syrenka" oglądałam jak w jakimś największym zachwycie....niesamowite przeżycie-miałam cztery lata,potem jak miałam 6 lat dziadek zabrał mnie na film science -fiction ,nie pamiętam dokładnie o czym był....coś w tym stylu :mały chłopiec uratował życie zółwikowi ,potem on zamienił się w jakiegoś mega żółwia i chronił chłopca...wrażenia z kina były niesamowite i wtedy też pokochałam kino....a dziadkowie byli zmuszeni w tę pierwsza pasję inwestować :)
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. Drogowskazy mogą
zrobić z szosy
labirynt (S. J.
Lec), his...

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

A ja zachęcona zaproponowaną podróżą w przeszłośc obejrzałam Zapach kobiety - Profumo di donna (ten z 1974 roku).
Po lekturach manifestów feministycznych Agostina Belli okazała się taka martyrologiczna i uwiedziona syndromem własnego uwiedzenia, a Pułkownik, hmm..., sentymentalny brutal, nie powiem nic więcej... :)

Jak to się człowiek zmienia, nie chciałabym wrócic do siebie z przeszłości..., lepiej mi z sobą taką, jaka jestem teraz.
Podziękowania dla moderatora, który swoim pomysłem pomógł mi to sobie uświadomic:)
Link do wypowiedziLink
Jadwiga G.

Jadwiga G. radca prawny

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Ja pierwszy raz w kinie byłam na "Niekończącej się opowieści" , to było wyjście chyba w pierwszej klasie podstawówki ze szkołą... Pamiętam, że każdy chciał siedzieć w pierwszym rzędzie w kinie - nie mogę się nie śmiać na samo wspomnienie...

Pamiętam też, że film, na który nie wpuścili mnie do kina rodzice to "Obcy" a tak chciałam zobaczyć go zobaczyć :(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Nie wiem jak u was ale ja pamiętam że kiedyś pójście do kina nie było oczywistością i czasem filmów się nie oglądało a słuchało opowieści tych co widzieli. Tak "obejrzałem" m.in. "Critersów" i "Ducha"(horror). Opowieści bywały tak dokładne, że potem po latach miałem wątpliwości czy dany film juz widziałem czy znam go tylko z opowieści:)
Link do wypowiedziLink
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Z kina S.f. to chyba w kinie Planeta Małp. Oczywiście stara wersja, ale jakiś czas po premierze, bo w momencie premiery pamiętać jej nie mogłem :)
Nowa wersja jej do pięt nie sięgała, już nie ten dramatyzm.

W owym czasie przede wszystkim historyczne i przygodowe.

W czasach późniejszych (nastolatek)z powodu utraty wzroku kino dla mnie nie istniało. Gdy znów oglądanie było możliwe, niezapomniane wrażenie kinowo-muzyczne zrobiły na mnie dwa filmy "Rydwany ognia" i "Dawno temu w Ameryce", jedne z ulubionych filmów do dzisiaj.
Link do wypowiedziLink
Magdalena G.

Magdalena G. Gdziekolwiek
pojedziesz- tam
będziesz:)

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Kiedyś uwielbiałam filmy muzyczne- w szczególności "Greese" i "Dirty dancing"- po latach obejrzałam i to już nie było to-scenariusz schematyczny, dialogi to porażka, ale sceny taneczne nadal lubię.

Zastanawia mnie coś innego- na Kino Polska przewinęło się mnóstwo seriali i filmów z mojego dzieciństwa "Janka", "Dziewczyna czy chłopak", "Czarne stopy",trochę starsze "Wakacje z duchami"- ciągle mi się podobają, powiem nawet, że są to jedne z lepszych rzeczy na jakie trafiłam w tv. Nie były kręcone na żadnej zagranicznej licencji, a śmieszą i wciągają tak samo jak kiedyś.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Czajka

Katarzyna Czajka researcher, Tygodnik
\"Polityka\" bloger
w "Zwierz popkul...

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Kiedy miałam osiem lat rodzice wysłali mnie samą z bratem autobusem z Warszawy do Olsztyna. Dostaliśmy miejsce tuż obok telewizora. Film który wtedy zobaczyłam wywarł na mnie olbrzymie wrażenie - byłam pewna że nigdy wcześniej niczego takiego nie widziałam. Długo nie mogłam dojść jaki to film.
Dopiero kilka lat później okazało się że byli to Skazani na Shawshank.
Link do wypowiedziLink
Patrycja Rosłoniec

Patrycja Rosłoniec Specjalista ds.
rozliczeń

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Willow i "niezwykle efektowny" smok (wtf?) w tle ;

http://www.youtube.com/watch?v=RI788_z67a8

Choć i tak uwielbiam ten film :)Patrycja Rosłoniec edytował(a) ten post dnia 03.09.10 o godzinie 19:19
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: (Wasz) powrót do przeszłości?

Hubert S.:
dla mnie to było/jest dobre kino rozrywkowe (okreslonego gatunku oczywiscie.) Czego nie mozna powiedzieć o części nr 4 = porażka.

Czwórka jest dokładnie na poziomie trzech pierwszych części. To, że masz inne odczucia wynika z wieku w którym obejrzałeś film
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Powrót do Brideshead




Wyślij zaproszenie do
Anuluj