Temat: Perspektywy po "elektrycznym" z AGH
Darku,
Starałem się skonstruować pytania w taki sposób, aby jednak nie były bez sensu :) Aczkolwiek dziękuję za tą cenną uwagę ;)
Osobiście dla Mnie prosta sprawa :
- sądze, że jest jeszcze wiele do poprawy, ale już jest o Niebo lepiej, poziom kształcenia na pewno znacznie skoczył, niższe lata mają dużo lepiej przygotowany program. Brakuje jeszcze praktyki, co jest kluczem do "bycia" dobrym inżynierem, ale to jest kwestia zajęć poza uczelnią
- wybrałbym dokładnie to samo, i tą samą uczelnie. Dlaczego?
Kierunek z pasji do pewnej dziedziny wiedzy, a uczelnię dlatego, że znając wiele ludzi z innych miast i uczelni technicznych - nie mogę o Nich powiedzieć, że tworzą aż taką wspólnotę, jaka jest na AGH. Być może to dzięki MS-AGH, ale pewności nie mam.
- Czuję się solidnie "przememłany" przez niektóre dawki wiedzy. Jednakże wg Mnie prawdziwy sukces daje otoczenie ludzi, którzy jednak inaczej troszkę patrzą na przyszłość. Np informatycy, którzy to musieli napisać matury na 90% i więcej - mimo, iż teraz matura wydaje się jak mały kolos, to jednak widać różnicę w ludziach. Skupisko mądrych ludzi, z dużym IQ.
To daje prawdziwe możliwości. Papier to jedynie potwierdzenie tego, co przekłada się na lepsze warunki pracy i konfort. Ktoś zrobił Nam już dobre wejście i dlatego mamy "papier"..., tak więc dziękuję starszyźnie za to :)
Pozdrawiam i zapraszam do tworzenia innych dyskusji z głębszym sensem, a także do kontynuowania tej dyskusji.