Anna S.

Anna S. Pasjonat HR

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Witam. Może pomożecie mi i udzieliści odpowiedzi na moje pytania, bo już sie pogubiłam....

Czym rózni się przewdó doktorski od studiów doktorskich stacjonarnych i od seminarium doktoranckiego?

Wiele szkół oferuje zupełnie co innego. Jedne tylko seminarium... i czy jest to znaczne z możliwośćia normalnego ukończenia i napisania doktoratu? Inne proponuja tylko przewód...

Bardzo prosze o wyjaśnienie różnicy, bo naprawdę i powiem, że się pogubiłam, choć wstyd mi się przyznać.Anna Borys edytował(a) ten post dnia 19.01.10 o godzinie 09:28
Zbigniew W.

Zbigniew W. asystent, Wydział
Prawa i
Administracji UŁ
Zakład Krymina...

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Coś na ten temat już było, ale:
Seminarium doktoranckie jest to odpowiednik seminarium magisterskiego czy licencjackiego, na którym spotykają się doktoranci, niezależnie od ich statusu, z prowadzącym seminarium (najczęściej opiekunem naukowym w ramach doktoratu, czy też promotorem). Przepisy nie wproiwadzają obligum seminarium dla uzyskania stopnia naukowego doktora. Często wygląda tak, że na takich seminariach są osoby zatrudnione (asystenci), doktoranci ze studiów doktoranckich oraz wolni strzelcy, nie związani z uczelnią.
Bywa tak, że np. Profesor X prowadzi seminarium doktoranckie na uczelni Y, ale na tej uczelni nie będzie przeprowadzany przewód doktorski, ze względu na brak uprawnień do nadawania stopnia dr, tylko będzie przeprowadzany na uczelni Z.

Studia doktoranckie są to studia III. stopnia. Dzielą się na studia stacjonarne i niestacjonarne. Na studiach stacjonarnych bywają dwa rodzaje miejsc - stypendialne i niestypendialne.
Ustawa także nie wprowadza obligum ukończenia studiów doktoranckich do uzyskania stopnia dr.

Przewód doktorski jest to pojęcie z ustawy o stopniach i tytułach naukowych, tzn. pewna zorganizowana prawnie procedura, zmierzająca do nadania stopnia doktora, w której są pewne czynności: wszczęcie przewodu i powołanie promotora, powołanie komisji do przeprowadzenia egzaminów, przeprowadzenie egzaminów, powołanie recenzentów, dopuszczenie do publicznej obrony, obrona oraz nadanie stopnia dr. Niezależnie od statusu "doktoranta" tzn. doktoranta ze studiów stacjonarnych albo niestacjonarnych, pracownika czy wolnego strzelca każdy musi przejść przez tę procedurę.

Dla osoby nie siedzącej w temacie faktycznie można się pogubić, żaden wstyd.
Anna S.

Anna S. Pasjonat HR

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Zbigniew W.:
Coś na ten temat już było, ale:
Seminarium doktoranckie jest to odpowiednik seminarium magisterskiego czy licencjackiego, na którym spotykają się doktoranci, niezależnie od ich statusu, z prowadzącym seminarium (najczęściej opiekunem naukowym w ramach doktoratu, czy też promotorem). Przepisy nie wproiwadzają obligum seminarium dla uzyskania stopnia naukowego doktora. Często wygląda tak, że na takich seminariach są osoby zatrudnione (asystenci), doktoranci ze studiów doktoranckich oraz wolni strzelcy, nie związani z uczelnią.
Bywa tak, że np. Profesor X prowadzi seminarium doktoranckie na uczelni Y, ale na tej uczelni nie będzie przeprowadzany przewód doktorski, ze względu na brak uprawnień do nadawania stopnia dr, tylko będzie przeprowadzany na uczelni Z.

Studia doktoranckie są to studia III. stopnia. Dzielą się na studia stacjonarne i niestacjonarne. Na studiach stacjonarnych bywają dwa rodzaje miejsc - stypendialne i niestypendialne.
Ustawa także nie wprowadza obligum ukończenia studiów doktoranckich do uzyskania stopnia dr.

Przewód doktorski jest to pojęcie z ustawy o stopniach i tytułach naukowych, tzn. pewna zorganizowana prawnie procedura, zmierzająca do nadania stopnia doktora, w której są pewne czynności: wszczęcie przewodu i powołanie promotora, powołanie komisji do przeprowadzenia egzaminów, przeprowadzenie egzaminów, powołanie recenzentów, dopuszczenie do publicznej obrony, obrona oraz nadanie stopnia dr. Niezależnie od statusu "doktoranta" tzn. doktoranta ze studiów stacjonarnych albo niestacjonarnych, pracownika czy wolnego strzelca każdy musi przejść przez tę procedurę.

Dla osoby nie siedzącej w temacie faktycznie można się pogubić, żaden wstyd.

Seminarium doktoranckie proponue szkoła w Pułtusku. Jeżeli obrze zrozumiałam, mogę uczęśzczać na nie, ale nie kończy się ono egzaminem i nadaniem stopnia doktora?
Zbigniew W.

Zbigniew W. asystent, Wydział
Prawa i
Administracji UŁ
Zakład Krymina...

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Anna Borys:
Seminarium doktoranckie proponue szkoła w Pułtusku. Jeżeli obrze zrozumiałam, mogę uczęśzczać na nie, ale nie kończy się ono egzaminem i nadaniem stopnia doktora?
Nie wiem, czy "szkoła w Pułtusku" ma uprawnienia do nadawania stopnia dr, więc trudno powiedzieć, w jaki sposób tam się to odbywa.
Poza tym może być tam taka sytuacja, że tej szkole jest prof. X, który poza tym że jest w Pułtusku, jest pracownikiem wydziału uniwersytetu Z., gdzie przeprowadzi przewód doktorski.
Trzeba się dowiedzieć u źródła.
Janusz P.

Janusz P. [Rzadko na GL]
Prawnik (z
uprawnieniami
pedagogicznymi), ...

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Proponuję zapoznać się z Ustawą z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki.
Anna S.

Anna S. Pasjonat HR

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Janusz P.:
Proponuję zapoznać się z Ustawą z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki.

Tytule w zakresie sztuki?
A po co mi to?

konto usunięte

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Anna Borys:
Janusz P.:
Proponuję zapoznać się z Ustawą z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki.

Tytule w zakresie sztuki?
A po co mi to?
Przeczytaj, a pozniej pytaj.Jacek P. edytował(a) ten post dnia 19.01.10 o godzinie 11:16
Anna S.

Anna S. Pasjonat HR

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Jacek P.:
Anna Borys:
Janusz P.:
Proponuję zapoznać się z Ustawą z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki.

Tytule w zakresie sztuki?
A po co mi to?
Przeczytaj, a pozniej pytaj.Jacek P. edytował(a) ten post dnia 19.01.10 o godzinie 11:16

Celowo nie używam innych źródeł informacji, tylko korzystam z forum, więc proszę o odpowiedź na pytanie, osoby które mogą mi pomóc i takiej informacji udzielić.
Marta K.

Marta K. pedagog, trener,
psychoterapeuta w
szkoleniu

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Przewód doktorski jest sekwencją czynności, gdzie przystąpienie do czynności następnej uwarunkowane jest zakończeniem, z pozytywnym wynikiem, czynności poprzedniej. Obowiązujące przepisy regulują tryb przeprowadzania przewodów doktorskich, dlatego warto do nich sięgnąć. Pracę doktorską można przygotowywać i podczas studiów doktoranckich, i na seminarium, a nawet z tzw. wolnej stopy, ale już otwarcie przewodu odbywa się na wniosek doktoranta. I czynności przewodu doktorskiego to: otwarcie przewodu, przeprowadzenie egzaminów doktorskich, recenzje pracy doktorskiej, obrona doktoratu. Przewód doktorski kończy się publiczną obroną dysertacji i jest tego dnia zamykany bez względu na rezultat tej obrony. Przewód można też zamknąć w dowolnej chwili, ale gdy po jakimś czasie znowu ma się ochotę powalczyć o dr to trzeba ponownie wszcząć przewód doktorski.
Pozdrawiam,
m.
Janusz P.

Janusz P. [Rzadko na GL]
Prawnik (z
uprawnieniami
pedagogicznymi), ...

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Anna Borys:
Jacek P.:
Anna Borys:
Janusz P.:
Proponuję zapoznać się z Ustawą z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki.

Tytule w zakresie sztuki?
A po co mi to?
Przeczytaj, a pozniej pytaj.Jacek P. edytował(a) ten post dnia 19.01.10 o godzinie 11:16

Celowo nie używam innych źródeł informacji, tylko korzystam z forum, więc proszę o odpowiedź na pytanie, osoby które mogą mi pomóc i takiej informacji udzielić.

Może jeszcze zamierza Pani doktoryzować się w oparciu o pracę, w której cała "bibliografia" obejmowałaby wyłącznie wypowiedzi na forach i grupach dyskusyjnych?

Pani prowadzi (jak wynika z opisu profilu) działalność gospodarczą, nastawioną na zysk (co jest normalne).
Całkiem sensowe (z ekonomicznego punktu widzenia) jest staranie się przez Panią, by koszty uzyskania informacji były jak najniższe.
To jest Pani taktyka (a może nawet strategia). Czy wszyscy inni mają mieć identyczną, i to z Pani perspektywy?

Całkiem niedawno rozmawiałem z zagranicznym managerem. Zaprezentował bardzo oszczędną wizję pozyskiwania pomocy prawnej. Znajomy prawnik - praktyk stwierdził, że zawsze można go skierować do jakiejś studenckiej poradni prawnej, udzielającej bezpłatnych porad prawnych. Ja zaś dodałem (korespondencyjnie) polskie powiedzenie: "Tanie mięso psy jedzą".

Zademonstrowała Pani publicznie brak zainteresowania zrozumieniem nawet samego tytułu właściwej (a nawet niezbędnej) ustawy. jestem przekonany, że była to oczywista deklaracja zainteresowania drogą "na skróty". Stosownie do tego, wskazuję Pani stronę internetową (adresie korespondującym z zaprezentowaną publicznie Pani deklaracją):
http://www.nauka.gov.pl/na-skroty/dla-studentow/
Anna S.

Anna S. Pasjonat HR

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Janusz P.:
Anna Borys:
Jacek P.:
Anna Borys:
Janusz P.:
Proponuję zapoznać się z Ustawą z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki.

Tytule w zakresie sztuki?
A po co mi to?
Przeczytaj, a pozniej pytaj.

Celowo nie używam innych źródeł informacji, tylko korzystam z forum, więc proszę o odpowiedź na pytanie, osoby które mogą mi pomóc i takiej informacji udzielić.

Może jeszcze zamierza Pani doktoryzować się w oparciu o pracę, w której cała "bibliografia" obejmowałaby wyłącznie wypowiedzi na forach i grupach dyskusyjnych?

Pani prowadzi (jak wynika z opisu profilu) działalność gospodarczą, nastawioną na zysk (co jest normalne).
Całkiem sensowe (z ekonomicznego punktu widzenia) jest staranie się przez Panią, by koszty uzyskania informacji były jak najniższe.
To jest Pani taktyka (a może nawet strategia). Czy wszyscy inni mają mieć identyczną, i to z Pani perspektywy?

Całkiem niedawno rozmawiałem z zagranicznym managerem. Zaprezentował bardzo oszczędną wizję pozyskiwania pomocy prawnej. Znajomy prawnik - praktyk stwierdził, że zawsze można go skierować do jakiejś studenckiej poradni prawnej, udzielającej bezpłatnych porad prawnych. Ja zaś dodałem (korespondencyjnie) polskie powiedzenie: "Tanie mięso psy jedzą".

Zademonstrowała Pani publicznie brak zainteresowania zrozumieniem nawet samego tytułu właściwej (a nawet niezbędnej) ustawy. jestem przekonany, że była to oczywista deklaracja zainteresowania drogą "na skróty". Stosownie do tego, wskazuję Pani stronę internetową (adresie korespondującym z zaprezentowaną publicznie Pani deklaracją):
http://www.nauka.gov.pl/na-skroty/dla-studentow/

Nie rozumiem, skąd w Panu tyle złośliwośći i jadu. Więcej życzliwośći proszę.

Jeżeli nie umie mi Pan pomóc bezpośrednio, to proszę nie angażować się w temat, tylko po to by uduwodnić swoja wyższość i móc sie na kimś wyładować.

Doceaniam fakt przesłania mi linku i jeśli będe miała tylko czas to przejrzę lekturę...

Jednakże szybsza informacją jest drogą na skróty i nie widzę problemu by z niej nie korzystać. Jeżeli otrzymam satysfakcjonujące mnie informację przejde wówczas do bardziej szczegółowych a mianowice mówię tu o Pańskim linku.
PozdrawiamAnna Borys edytował(a) ten post dnia 19.01.10 o godzinie 14:56
Anna S.

Anna S. Pasjonat HR

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Janusz P.:
Anna Borys:
Jacek P.:
Anna Borys:
Janusz P.:
Proponuję zapoznać się z Ustawą z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki.

Tytule w zakresie sztuki?
A po co mi to?
Przeczytaj, a pozniej pytaj.Jacek P. edytował(a) ten post dnia 19.01.10 o godzinie 11:16

Celowo nie używam innych źródeł informacji, tylko korzystam z forum, więc proszę o odpowiedź na pytanie, osoby które mogą mi pomóc i takiej informacji udzielić.

Może jeszcze zamierza Pani doktoryzować się w oparciu o pracę, w której cała "bibliografia" obejmowałaby wyłącznie wypowiedzi na forach i grupach dyskusyjnych?

Nie wiem skąd taki smieszny powód... Nie to było celem mojej wypowiedzi.
Prosze uwazniej czytać, a nie zachowywac się jakby pozjadało się wszytskie rozumy. Potrzebowałam porady, a nie Pańskich nakazów, że koniecznie juz teraz musze coś przeczytać i nie mam prawa po swojemu sie dowiedzieć.

Swoje dygresję prosze pozostawic dla siebie.
Prosiłam o zwykłą pomoc, a nie rozwiązłość wątku nie na temat.
Panu już podziękuję.
Wszelkie ifno od życzliwych ludzi i doktorów dostałam juz na priv
Pozdrawiam
Janusz P.

Janusz P. [Rzadko na GL]
Prawnik (z
uprawnieniami
pedagogicznymi), ...

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Anna Borys:
Nie rozumiem, skąd w Panu tyle złośliwośći i jadu. Więcej życzliwośći proszę.

Jeżeli nie umie mi Pan pomóc bezpośrednio, to proszę nie angażować się w temat, tylko po to by uduwodnić swoja wyższość i móc sie na kimś wyładować.

Doceaniam fakt przesłania mi linku i jeśli będe miała tylko czas to przejrzę lekturę...

Jednakże szybsza informacją jest drogą na skróty i nie widzę problemu by z niej nie korzystać. Jeżeli otrzymam satysfakcjonujące mnie informację przejde wówczas do bardziej szczegółowych a mianowice mówię tu o Pańskim linku.
Pozdrawiam
/.../
Nie wiem skąd taki smieszny powód... Nie to było celem mojej wypowiedzi.
Prosze uwazniej czytać, a nie zachowywac się jakby pozjadało się wszytskie rozumy. Potrzebowałam porady, a nie Pańskich nakazów, że koniecznie juz teraz musze coś przeczytać i nie mam prawa po swojemu sie dowiedzieć.

Swoje dygresję prosze pozostawic dla siebie.
Prosiłam o zwykłą pomoc, a nie rozwiązłość wątku nie na temat.
Panu już podziękuję.
Wszelkie ifno od życzliwych ludzi i doktorów dostałam juz na priv
Pozdrawiam
Ma Pani nawet potrzebę być nawet niegrzeczną i nadąsaną osobą. I skutecznie Pani z tego korzysta.

Za niesamowite uważam Pani sformułowanie "ludzi i doktorów". Dotychczas myślałem, że tylko ludzie są w stanie się (między innymi) doktoryzować.
Ileż można się od Pani dowiedzieć.
Zwłaszcza o Pani.

Użyte przez Panią hasło "rozwiązłość wątków" ma szanse przejść do historii polskojęzycznych dyskusji sieciowych. Google ma problemy ze znalezieniem tej frazy:
http://www.google.pl/search?hl=pl&source=hp&q=%22rozwi...

P.S.:
Właśnie przypomniałem sobie fragment filmu z serii o Kargulu i Pawlaku. Jeden z głównych bohaterów powiedział: "bździągwa jedna". Może ktoś będzie tak miły i objaśni znaczenie tego zwrotu, który może - jak sądzę - konkurować z "rozwiązłością wątku".Janusz P. edytował(a) ten post dnia 19.01.10 o godzinie 15:18
Anna S.

Anna S. Pasjonat HR

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Janusz P.:
Anna Borys:
Nie rozumiem, skąd w Panu tyle złośliwośći i jadu. Więcej życzliwośći proszę.

Jeżeli nie umie mi Pan pomóc bezpośrednio, to proszę nie angażować się w temat, tylko po to by uduwodnić swoja wyższość i móc sie na kimś wyładować.

Doceaniam fakt przesłania mi linku i jeśli będe miała tylko czas to przejrzę lekturę...

Jednakże szybsza informacją jest drogą na skróty i nie widzę problemu by z niej nie korzystać. Jeżeli otrzymam satysfakcjonujące mnie informację przejde wówczas do bardziej szczegółowych a mianowice mówię tu o Pańskim linku.
Pozdrawiam
/.../
Nie wiem skąd taki smieszny powód... Nie to było celem mojej wypowiedzi.
Prosze uwazniej czytać, a nie zachowywac się jakby pozjadało się wszytskie rozumy. Potrzebowałam porady, a nie Pańskich nakazów, że koniecznie juz teraz musze coś przeczytać i nie mam prawa po swojemu sie dowiedzieć.

Swoje dygresję prosze pozostawic dla siebie.
Prosiłam o zwykłą pomoc, a nie rozwiązłość wątku nie na temat.
Panu już podziękuję.
Wszelkie ifno od życzliwych ludzi i doktorów dostałam juz na priv
Pozdrawiam
Ma Pani nawet potrzebę być nawet niegrzeczną i nadąsaną osobą. I skutecznie Pani z tego korzysta.

Za niesamowite uważam Pani sformułowanie "ludzi i doktorów". Dotychczas myślałem, że tylko ludzie są w stanie się (między innymi) doktoryzować.
Ileż można się od Pani dowiedzieć.
Zwłaszcza o Pani.

Użyte przez Panią hasło "rozwiązłość wątków" ma szanse przejść do historii polskojęzycznych dyskusji sieciowych. Google ma problemy ze znalezieniem tej frazy:
http://www.google.pl/search?hl=pl&source=hp&q=%22rozwi...

P.S.:
Właśnie przypomniałem sobie fragment filmu z serii o Kargulu i Pawlaku. Jeden z głównych bohaterów powiedział: "bździągwa jedna". Może ktoś będzie tak miły i objaśni znaczenie tego zwrotu, który może - jak sądzę - konkurować z "rozwiązłością wątku".

Po raz kolejny próbuje Pan udowadnić swą wyższość nad moją osobą.
Jeśli uważa Pan to za konieczne i dzięki temu czuję się Pan
lepiej to tylko moge pogratulować. Dodatkowe sugestie na temat językoznastwa sa tutaj zbędne.... Istnieje jeszcze jeżyk potoczny, kolokwialny, a google.pl to nie jest cały świat.
Dalsza polemika jest bezsensowna. Mam nadzieję, że jest Pan z siebie dumny. Dzięki takimosobom jak Pan odechciewa się byc pracownikiem naukowym.

P.S- myśle, że nie potrebnie czepia się Pan słówek-każdy wie o co chodzi.

Pamiętam wykłady z profesorem Bralczykiem, który zawsze powtarzał , że słowo nawet niepoprawnie wypowiedziane, będzie zrozumiałe wtedy, gdy ma całe zdanie będzie zrozumiałe przez resztę. Moje było-skoro rzekomo zauważył Pan błąd- ale wrzeczywistości nie jest to błąd, tylko zwykła złośliwość z Pańskiej stronyAnna Borys edytował(a) ten post dnia 19.01.10 o godzinie 15:36
Anna S.

Anna S. Pasjonat HR

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Dodatkowo Panie Januszu, nie zamierzam z Panem dalej polemizować. W razie potrzeby kontaktu lub dalszej kontynuacji tematu zapraszam na priv, poniewaz na forum nie zamierzam się z Panem klócić, jako ludzie dorośli powinnismy zachowac poziom i kulturę wypowiedzi.

Pozdrawiam i zycze miłego dnia.
Michał J.

Michał J. kierownik
komunikacji
marketingowej marki
Volkswagen Samo...

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

to ja może przyszłej doktorantce tak łopatologicznie:
1. seminarium doktorskie - można sobie chodzić, bywać, słuchać, pisać, czytać, nie ma znaczenia. Można tak do śmierci. Nie pociąga to za sobą żadnych konsekwencji.
2. przewód doktorski - jest to już określona przez prawo i uczelnię procedura. Przeważnie żeby otworzyć przewód doktorski należy wykazać się zaawansowaniem w pisanej pracy. W zależności od uczelni przewód jest ograniczony czasowo i w tym czasie należy pracę skończyć, zdać odpowiednie egzaminy, otrzymać pozytywne recenzje i się obronić. Na otwarcie przewodu wyraża zgodę rada wydziału na podstawie przedstawionych przez promotora dokumentów.

pozdrowienia
michał

konto usunięte

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Anna Borys:
Czym rózni się przewdó doktorski od studiów doktorskich stacjonarnych i od seminarium doktoranckiego?

Powiem krótko - doktorat jest dla ludzi inteligentnych, którzy sami potrafią sobie odpowiedzieć na takie pytanie!
Anna S.

Anna S. Pasjonat HR

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Tomasz S.:
Anna Borys:
Czym rózni się przewdó doktorski od studiów doktorskich stacjonarnych i od seminarium doktoranckiego?

Powiem krótko - doktorat jest dla ludzi inteligentnych, którzy sami potrafią sobie odpowiedzieć na takie pytanie!

Nie życzę sobie z Pańskiej strony takich uwag, mam prawo nie wiedzieć. To , że nie wiem, nie znaczy ze nie jestem inteligentna, taka uwaga jest co najmniej nie na miejscu i proszę zachować ja dla siebie.
Anna S.

Anna S. Pasjonat HR

Temat: Przewód doktorski, seminarium, studia- jaka różnica?

Michał J.:
to ja może przyszłej doktorantce tak łopatologicznie:
1. seminarium doktorskie - można sobie chodzić, bywać, słuchać, pisać, czytać, nie ma znaczenia. Można tak do śmierci. Nie pociąga to za sobą żadnych konsekwencji.
2. przewód doktorski - jest to już określona przez prawo i uczelnię procedura. Przeważnie żeby otworzyć przewód doktorski należy wykazać się zaawansowaniem w pisanej pracy. W zależności od uczelni przewód jest ograniczony czasowo i w tym czasie należy pracę skończyć, zdać odpowiednie egzaminy, otrzymać pozytywne recenzje i się obronić. Na otwarcie przewodu wyraża zgodę rada wydziału na podstawie przedstawionych przez promotora dokumentów.

pozdrowienia
michał
Dziękuję bardzo



Wyślij zaproszenie do