Temat: nauki humanistyczne kontra nauki ścisłe
postaram się rozwinąć wątek. mam nadzieję że nikt nie poczuje się urażony, nie zamierzam nikogo krytykować, a jedynie konstruktywnie podyskutować.
Coraz częściej spotykam się z chęcią, ze strony różnych ludzi, pisania prac doktorskich.
90% tych osób myśli o doktoracie tylko jako o pozycji w CV, poprawiającym status danej osoby co ma być m. innymi przyczyną wzrostu wynagrodzenia takiej osoby.
Prace pisane przez takie osoby często daleko odbiegają od tego co nazywamy pracą naukową.
Jakiś dziwnym trafem okazuje się że znaczna część tych prac właśnie jest z dziedzin humanistyczno/ekonomiczno/socjologiczno-psychologicznych, popularnie zwanych ( niekoniecznie poprawnie) pracami humanistycznymi.
Zastanawia mnie po prostu dlaczego dopuszcza się do takich działań ? Jak polska nauka może być na wysokim poziomie ?
Stąd właśnie było moje pytanie : Jaki jest cel takich prac ? Ich finansowania itd. Czy naprawdę warto ?
Czy zamiast 10 prac niskiej jakości, nie lepiej by powstała jedna dobrze finansowana ? Czy wprowadzając większą selekcję, nie poprawilibyśmy sytuacji polskiej nauki ?
Zgadzam się z panem Jerzym, że dobrze byłoby gdyby pieniadze były dla wszystkich i na wszystkie badania, ale niestety nie ma.
kolejny problem, który został tutaj poruszony to publikacje. Dlaczego publikacje w czasopismach z listy filadelfijskiej są lepsze ? Bo są spisane, bo są bazy danych tych czasopism, artykułów, streszczeń , są wyszukiwarki itd.
A niestety praca pt. Siedlce 1975-1989 prawdopodobnie zniknie bardzo szybko. Czemu mało kto w Polsce podejmuje się stworzenia wielkiej bazy danych zawierających dane o pracach naukowych pisanych w polsce ? Przecież to nie takie trudne.
jeszcze wrócę do wartości prac. Według mnie praca naukowa jest wartościowa, gdy może z niej ktoś skorzystać. Sposoby skorzystania oczywiście są różne. Problem w tym że praca musi gdzieś istnieć poza archiwum uczelni i półką w domu doktora. I tak wracamy do wcześniej poruszonego problemu globalnego spisu polskich prac doktorskich czy artykułów naukowych.