Patrycja Maciaszek

Patrycja Maciaszek Assistant Professor
at Pedagogical
University of
Cracow, ...

Temat: konferencje, aktualności - nauki humanistyczne, społeczne

Witajcie. Jestem początkująca doktorantką i trapi mnie niepokojące poczucie, że ostatnimi czasy w naszym kraju nie ma nic za darmo ;) Dlatego proszę, żeby w tym wątku umieszczać informacje o bezpłatnych szkoleniach, konferencjach i generalnie wydarzeniach ze świata nauki w dziedzinach humanistycznych. Wiem, że są odrębne wątki (poświęcone np. samym konferencjom), ale ciężko się tam przebić przez wszystkie wydarzenia na których małym drukiem wypisano "opłata za uczestnictwo - 400zł". Stąd pomysł na napisanie tutaj. Przykładowy zakres tematów:

filozofia / filozofia nauki
psychologia / psychologia społeczna / socjologia
prawo / kryminalistyka
historia / religioznawstwo
nauki interdyscyplinarne (np. kognitywistyka itp.)

Liczę na Wasz odzew ;)
Pozdrawiam
Anna Adamczyk

Anna Adamczyk Student, US

Temat: konferencje, aktualności - nauki humanistyczne, społeczne

Bezpłatne publikacje z ekonomii, zarządzania, informatyki - Zeszyty Naukowe FIRMA i RYNEK
Adres redakcji
http://fir.zpsb.pl
fir@zpsb.pl

Polecam!

Publikacje za 3 pkt

Temat: konferencje, aktualności - nauki humanistyczne, społeczne

O bezpłatność trudno, bo nauka - także humanistyka - ma być motorem gospodarki i jako jej część zarabiać na siebie. Aby było to możliwe, muszą być na rynku odbiorcy jej oferty, a z tym dość trudno... Niestety opłata konferencyjna w wysokości 300/400 zł to standard. Częściowo to wynik braku odpowiednich sponsorów takich imprez! :( Ot taki to ten humanistyczny byt człowieka!

konto usunięte

Temat: konferencje, aktualności - nauki humanistyczne, społeczne

Sebastian M.:
O bezpłatność trudno, bo nauka - także humanistyka - ma być
Hmm... tylko że humanistyka to nie nauka.
motorem gospodarki i jako jej część zarabiać na siebie. Aby
W jaki sposób opowiadanie o bytach i ...ach może napędzać gospodarkę (poza branżą wydawniczą rzecz jasna)?

Janusz Palikot ma absolutną rację: osoby chcące studiować np. filozofię muszą za studia płacić. Inaczej będziemy produkować górnolotnie opowiadających od życiu tym i tamtym sprzedawców w Biedronce.

MB

Temat: konferencje, aktualności - nauki humanistyczne, społeczne

Wszystko zależy od tego, jakimi kryteriami zechce się opisać tzw. naukowość. Humanistyka jest zatem tak samo nie-nauką jak właśnie np. ekonomia. Posługuje się opisem rzeczywistości, którą w swoich kategoriach realnie dopiero stwarza. Nie wspomnę o modelach interpretacyjnych. A czym jest marketing? To dopiero bajdurzenie i opowiadanie ludziom - zwąc ich na pół grzecznie konsumentami - jak potrzebują coś, czego realnie im nie trzeba... BTW: każdy system stwarza swoje byty, do których stosuje później swoje narzędzia opisu. Ale w sumie faktycznie po co filozofować, ostatecznie nikt za to nie zapłaci... Pzdr.!

konto usunięte

Temat: konferencje, aktualności - nauki humanistyczne, społeczne

Sebastian M.:
tzw. naukowość. Humanistyka jest zatem tak samo nie-nauką jak właśnie np. ekonomia. Posługuje się opisem rzeczywistości,
Bzdura, ponieważ ekonomia bazuje na modelach myślowych opisanych równaniami, których się albo formalnie dowodzi (czyli formułuje twierdzenia) albo poprzez estymację weryfikuje (czy stawia hipotezy).
którą w swoich kategoriach realnie dopiero stwarza. Nie wspomnę o modelach interpretacyjnych. A czym jest marketing? To dopiero
Co wspólnego z ekonomią ma marketing?

Typowe utyskiwanie humanistów, którzy brak naukowości swoich dyscyplin (mierzonej chociażby brakiem obiektywnej metody naukowej) próbują rozwadniać i maskować wycieczkami w stylu: "a u was jest tak i siak". Dokładnie jak pewien były już rzecznik byłego już rządu byłego już państwa nad Wisłą.

MB

Temat: konferencje, aktualności - nauki humanistyczne, społeczne

Proponuję bardziej wczytać się w metodologię badań z zakresu nauk humanistycznych i społecznych. Wówczas można ferować dyskwalifikujące poglądy, czy coś jest bzdurą czy też nie. Podstawowym założeniem badań humanistycznych jest budowanie struktur argumentacyjnych i relacji dyskursywnych opartych na weryfikowalności tez. Należy rozróżnić eseistykę paraliteracką od realnej teorii badań. Trochę więcej lektur w tym obszarze polecam.

Utyskiwanie? Nie utyskuję, a jedynie właśnie argumentuję. Niestety to moc ludzkiego ducha zmienia świat. Jego tak naprawdę boi się ekonomia mówiąc o nieprzewidywalności ludzkich decyzji i stara się je odpowiednio w swoich modelach kanalizować. Niestety tutaj trzeba by było zajrzeć do psychologów, ale oni też nie są w korelacji z Pana tezą naukowcami, gdyż ostatecznie przynależą do humanistyki/nauk społecznych, choć mają spory moduł hybrydowy zakorzeniający ich w naukach biologicznych...

Pzdr.

konto usunięte

Temat: konferencje, aktualności - nauki humanistyczne, społeczne

Sebastian M.:
Podstawowym założeniem badań humanistycznych jest budowanie struktur argumentacyjnych i relacji dyskursywnych opartych na weryfikowalności tez. Należy rozróżnić eseistykę
Brzmi górnolotnie a jest zwykłym (humanistycznym) bełkotem. Jeżeli dyscyplina nie dopuszcza możliwości falsyfikacji, to nie jest nauką.
Humanistyka zajmuje się wydumanymi "problemami" i dopuszcza współistnienie wzajemnie się wykluczających paradygmatów. Właśnie dlatego Anglo-Sasi nie nadają humanistom tytułów naukowych.
Niestety to moc ludzkiego ducha zmienia świat. Jego tak naprawdę
Nie mogę, a jak Edison konstruował żarówkę to było to zmaterializowanie potrzeb duchowych jego i całego świata, czy po prostu zwykła i pragmatyczna potrzeba świecenia po zmroku?
Ehh, humaniści i ich megalomania...
boi się ekonomia mówiąc o nieprzewidywalności ludzkich decyzji i stara się je odpowiednio w swoich modelach kanalizować.
Humaniści się boją matematyki i siły jej aparatu. Ekonomia się jej nie boi dlatego humaniści nie rozumieją ekonomii. Więcej, humaniści boją się wszystkiego co ściśle formułuje tezy lub hipotezy i je, odpowiednio, dowodzi lub weryfikuje.
Niestety tutaj trzeba by było zajrzeć do psychologów, ale oni
Psychologowie często korzystają z aparatu statystyki dosyć frywolnie, nie rozumiejąc teorii leżącej u podstaw i nie bacząc na warunki stosowalności narzędzi.
też nie są w korelacji z Pana tezą naukowcami, gdyż
Mówimy o korelacji dodatniej, ujemnej? Liniowej, nieliniowej?
mają spory moduł hybrydowy zakorzeniający ich w naukach biologicznych...
I tak jak humaniści myślą, że skoro zajmują się prawie tym samym co naukowcy to mają takie samo poważanie.

Pytanie tylko: dlaczego wydaje się na humanistykę tyle - w końcu bardzo pospolitych i odhumanizowanych - arytmetycznie zliczanych ekonomicznych pieniędzy.

MB

Temat: konferencje, aktualności - nauki humanistyczne, społeczne

Nie będę toczyć z Panem przepychanki na pozorne argumenty. Nie ma to sensu. Do dialogu potrzeba jego umiejętności. Tutaj widzę hegemoniczną wolę dominacji. Jakkolwiek na to patrzeć wyraża Pan jedynie impet dekonstrukcji humanistyki, ale to Pana stanowisko, które jest wynikiem braku realnego rozeznania w metodologii badań humanistyki. Obawiam się, że wiedzę swoją i wyobrażenie o humanistyce czerpie Pan z doświadczeń licealnych, kiedy podawano materiał szkolny na zasadzie "wiary w jedynie słuszną interpretację". Życzę Panu powodzenia w Pana badaniach! Pzdr.!

Następna dyskusja:

Halo, nauki społeczne?




Wyślij zaproszenie do