Katarzyna K.

Katarzyna K. sprzęt a nie

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

ad ukrywanie doktoratu w CV. Dobrze wpisywać go w rubryce hobby, bo nie rzuca się w oczy, odzwierciedla naszą prawdziwą fascynację (chyba, że nie odzwierciedla), a jednocześnie mamy czasowe wytłumaczenie na kilkuletnią absencję w pełnoetatowej pracy (chyba, że ma się organizm cyborga i szefa przymykającego oczy na olewanie pracy).
Renata S.

Renata S. Communication &
Marketing Director

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Bartosz N.:
Jedna z koleżanek napisała, że .... ....z Polski dwie szkoły:
Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski.

FOCH

Domyslam sie ze sprawdziles moj profil...
ale nie napisalam ze skonczylam tez 2 letnie, dzienne studium kosmetyczne. To prawie 4 kierunki, wiec zrownalam sie z tymi co niby robia 2 na UJ :P
PB ma niespelna 60 lat a UJ 600, ale nie zawsze starsze zanaczy lepsze!

A tak na powaznie to "kazda sroka swoj ogon chwali" i tyle!Studiowalam na roznych uczelniach i w roznym systemie, znam mnostwo ludzi z roznych uczelni, wiec mam porownanie. I jakos nie spotkalam kogos tak aroganckiego i zadufanego w swojej uczelni, bo wszedzie sa plusy i minusy.

Ale fakt, ze zaoczne studia to nie to samo co dzienne, i faktycznie jestem rozczarowana jakoscia SGH.

A moze to chodzi o to ze jestem kobieta???

ps. i nie jestem Twoja koleznaka... not yet at leastRenata Sobczynska edytował(a) ten post dnia 27.03.07 o godzinie 18:22
Renata S.

Renata S. Communication &
Marketing Director

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Bartosz N.:
puerylizm.


Punkt dla Ciebie - nie znalam tego slowa.

TO pewnie dlatego ze skonczyles UJ, a ja tylko PB i UwB...Renata Sobczynska edytował(a) ten post dnia 27.03.07 o godzinie 18:22

konto usunięte

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Renata S.:
TO pewnie dlatego ze skonczyles UJ, a ja tylko PB i UwB...
Daj spokoj, wiosna taka piekna i czy jest powod by uszczypliwosci wymieniac? Co za znaczenie ile kierunkow i gdzie zostalo skonczone? Dla mnie moja uczelnia moze byc najgorsza w kraju i jakos wisi mi to i powiewa. Skad u Was ludzie takie cisnienie?
Renata S.

Renata S. Communication &
Marketing Director

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Jacek P.:
Daj spokoj, wiosna taka piekna i czy jest powod by uszczypliwosci wymieniac? Co za znaczenie ile kierunkow i gdzie zostalo skonczone? Dla mnie moja uczelnia moze byc najgorsza w kraju i jakos wisi mi to i powiewa. Skad u Was ludzie takie cisnienie?

Z wiosna to masz racje, z tymi uczelniami i kierunkami takze.
Ale poczulam sie urazona, a ze kobieta wredna jestem...
Ide na wiosenny specerek to mi przejdzie :)
Katarzyna K.

Katarzyna K. sprzęt a nie

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Co do ilości kierunków, którymi to studenci się chwalą, a nie dorośli, poważni zdałoby się, ludzie. Ja poważna nie jestem, pracę traktuję ot tak, i płacą mi za to, co lubię.

Więc na fali tego czepialstwa i przemądrzałości, co to jest kierunek? Bardzo często widzę licencjat z zarządzania, magisterium z ekonomii i ma 2 fafkulcety, licencjat z geografii, magisterium z gospodarki przestrzennej i ma 2 fafkulcety, licencjat z pracy społecznej, magisterium z politologii i ma 2. I da radę, mimo, że jego lepszy kolega studiuje samo jedno budownictwo, samą automatykę, samą elektronikę, samą medycynę i gdy wyciąga średnią powyżej 4,0 to jest wniebowzięty.

Dlatego jeśli już się mamy licytować, to licytujmy się w obrębie własnych dziedzin, bo różnice pomiędzy trudnością kierunków są tak duże, że samo rzucanie liczbami kierunków (czymkolwiek by one nie były), jest bez sensu.

Wg mojego skromnego zdania kierunek to 5 lat magisterium, ew. licencjat, bo licencjat zawiera większość materiału 5-letnich studiów. Ale nie uzupełniające innego kierunku niż był licencjat (chyba że 3-letnie uzupełniające), bo to, pomimo teoretycznie musu uzupełnienia różnic programowych, wygląda bardzo różnie. Nie mówiąc już o podyplomówkach czy studiumach.

Wg tego samego zdania, UJ czy UW są naturalnei świetnymi szkołami, ale bez sensu mówić o świetności kilkunastu wydziałów, kiedy jedne z wydziałów są najlepsze w Polsce, zaś inne patrzą na przeciętność od dołu. Najgłupsze nawet rankingi zawierają porównania wydziałów i kierunków, a nie całyhc szkół. Jeśli jednak uprzeć się by mówić o całości to UAM od UW i UJ wcale nie odbiega.
Szymon Wiktorowicz

Szymon Wiktorowicz Principal
Investigator, Senior
Scientist, Deputy
Managing...

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

W przypadku nauk ścisłych doktorat z pracą jest wyjątkowo łatwo pogodzić. Chemia, Fizyka, Biochemia, Inżynieria Materiałowa itp. Wydaje mi się, że łączenie pracy ze studiami doktoranckimi które nie mają nic ze sobą wspólnego jest dosyć skomplikowane, bo wówczas napewno nie poświęca się studiom tyle uwagi na ile zasługują. Najlepszy scenariusz, moim zdaniem, to praca w danej firmie/zakładzie/instytucie, oraz wykorzystywanie doświadczeń tam zdobytych bezpośrednio w pracy doktorskiej. Jest to dodatkowo motywujące. W moim przypadku, pracując w Instytucie M.Plancka, a pisząc doktorat na Uniwersytecie, dokładam dodatkowych starań, by praca wykazywała się dobrą jakością, gdyż nie służy ona jednemu celowi - by np. zapewnić mi byt, ale jest źródłem na którym opierać się będzie moja obrona.
Pozdrawiam serdecznie,
Szymon
Renata S.

Renata S. Communication &
Marketing Director

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Katarzyno/Kasiu :)
Masz racje to forum ma nam pomagac, mamy sie wspierac i wymieniac doswiadczenia.
A tu zaczelismy sie zachowywac jak licealisci..
Zlozcie to na karb mojej nadpobudliwosci :)
Przemysław B.

Przemysław B. PR / PM / PA

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Bartosz N.:
>
Panie Przemysławie,

to Pan teraz generalizuje twierdząć, że moje wypowiedzi są "krzywdzące dla innych członków społeczności Goldenline". Urodzony jednak z Pana polityk - naprawdę:). Ponadto, proszę wskazać mi miejsce w którym napisałem, lub chociaż zasugerowałem, że - cytuję- "Twierdzenie, że np. studia ekonomiczne na UJ są bardziej czaso- i pracochłonne niż na Akademii Ekonomicznej jest mimo wszystko głupie, naiwne i dziecinne".

W kontekście tego zachęcam Pana do:

- uważniejszego czytania wypowiedzi;
- udzielania bardziej celnych ripost;
- nie przypisywania mi słów, czy też stwierdzeń których nigdy nie wypowiedziałem;

gdyż dla nie takie zachowanie to nie infantylizm a raczej puerylizm.

Pozdrawiam serdecznie.

W takim razie ja również zachęcam Pana do uważniejszego czytania wypowiedzi, do których się Pan odnosi. Pan układał bowiem peany na cześć UJ, jako jednej z dwóch rozpoznawalnych na zachodzie uczelni polskich. A celem Pana ataku, było stwierdzenie koleżanki, że potrafiła pogodzić studia na 3 kierunkach z pracą w barze.
Nie wiem co ma postrzeganie UJ na zachodzie Europy do pracochłonności studiów (bo w istocie do tego odnosiła się wypowiedź Pani Renaty).

Tak w ogóle to proponuję zakończenie tematu, gdyż tak jak już powiedziałem, troszkę dziecinne są takie licytacje.

P.S.
"Politolog" to nie to samo co "polityk" :)Przemysław B. edytował(a) ten post dnia 27.03.07 o godzinie 20:04
Przemysław B.

Przemysław B. PR / PM / PA

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Bartosz N.:

Panie Przemysławie, tutaj się z Panem w pełni zgadzam. Pracodawcy nie patrza przychylnie na doktorantów, znam to z doswiadczenia. Nie jest do końca rzeczą mądrą wspominac na rozmowie rekrutacyjnej o tym, że jest się uczestnikiem studiów doktoranckich. Pracodawcy tego nie lubią, ponieważ:
- czują się zagrożeni;
- uważają, że nie będziemy w 100% dyspozycyjni dla firmy;
- uważają, że długo w firmie nie pobędziemy;
- nie wiedzą jak kogoś takiego dobrze wykorzystac;

W pełni się z Panem zgadzam. Właśnie przez pryzmat tych 4 stereotypów pracodawcy postrzegają aplikujących do ich firmy doktorantów.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Przemysław B.:
Bartosz N.:

Panie Przemysławie, tutaj się z Panem w pełni zgadzam. Pracodawcy nie patrza przychylnie na doktorantów, znam to z doswiadczenia. Nie jest do końca rzeczą mądrą wspominac na rozmowie rekrutacyjnej o tym, że jest się uczestnikiem studiów doktoranckich. Pracodawcy tego nie lubią, ponieważ:
- czują się zagrożeni;
- uważają, że nie będziemy w 100% dyspozycyjni dla firmy;
- uważają, że długo w firmie nie pobędziemy;
- nie wiedzą jak kogoś takiego dobrze wykorzystac;

W pełni się z Panem zgadzam. Właśnie przez pryzmat tych 4 stereotypów pracodawcy postrzegają aplikujących do ich firmy doktorantów.

Pozdrawiam


Zgoda:)

Pozdrawiam,

BN

konto usunięte

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Renata S.:
Bartosz N.:
puerylizm.


Punkt dla Ciebie - nie znalam tego slowa.

TO pewnie dlatego ze skonczyles UJ, a ja tylko PB i UwB...Renata Sobczynska edytował(a) ten post dnia 27.03.07 o godzinie 18:22


Nie dlatego, ale dlatego że czasami uda mi się zapamiętać coś ze Słownika Władka Kopalińskiego:)

BN

konto usunięte

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Renata S.:
Bartosz N.:
Jedna z koleżanek napisała, że .... ....z Polski dwie szkoły:
Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski.

FOCH

Domyslam sie ze sprawdziles moj profil...
ale nie napisalam ze skonczylam tez 2 letnie, dzienne studium kosmetyczne. To prawie 4 kierunki, wiec zrownalam sie z tymi co niby robia 2 na UJ :P
PB ma niespelna 60 lat a UJ 600, ale nie zawsze starsze zanaczy lepsze!

A tak na powaznie to "kazda sroka swoj ogon chwali" i tyle!Studiowalam na roznych uczelniach i w roznym systemie, znam mnostwo ludzi z roznych uczelni, wiec mam porownanie. I jakos nie spotkalam kogos tak aroganckiego i zadufanego w swojej uczelni, bo wszedzie sa plusy i minusy.

Ale fakt, ze zaoczne studia to nie to samo co dzienne, i faktycznie jestem rozczarowana jakoscia SGH.

A moze to chodzi o to ze jestem kobieta???

ps. i nie jestem Twoja koleznaka... not yet at leastRenata Sobczynska edytował(a) ten post dnia 27.03.07 o godzinie 18:22


W takim razie przepraszam za to niestosowne (i obraźliwe dla Ciebie) stwierdzenie. Chociaż jestem lekko zdziwiony takim zachowaniem - no ale cóż! A propos nauki i szkół powiem jeszcze tylko tyle, że w nauce i szkołach powinna obowiązywać jedna zasada (ja się z tym utozsamiam).....mówiąca o tym, że "ALBO JESTEŚ SAMOUKIEM, ALBO JESTEŚ NIEUKIEM".

konto usunięte

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Renata S.:
Bartosz N.:
Jedna z koleżanek napisała, że .... ....z Polski dwie szkoły:
Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski.

FOCH

Domyslam sie ze sprawdziles moj profil...
ale nie napisalam ze skonczylam tez 2 letnie, dzienne studium kosmetyczne. To prawie 4 kierunki, wiec zrownalam sie z tymi co niby robia 2 na UJ :P
PB ma niespelna 60 lat a UJ 600, ale nie zawsze starsze zanaczy lepsze!

A tak na powaznie to "kazda sroka swoj ogon chwali" i tyle!Studiowalam na roznych uczelniach i w roznym systemie, znam mnostwo ludzi z roznych uczelni, wiec mam porownanie. I jakos nie spotkalam kogos tak aroganckiego i zadufanego w swojej uczelni, bo wszedzie sa plusy i minusy.

Ale fakt, ze zaoczne studia to nie to samo co dzienne, i faktycznie jestem rozczarowana jakoscia SGH.

A moze to chodzi o to ze jestem kobieta???

ps. i nie jestem Twoja koleznaka... not yet at leastRenata Sobczynska edytował(a) ten post dnia 27.03.07 o godzinie 18:22


Pani Renato,

nie będę komentował tego co Pani napisała, gdyż umiem powstrzymac swoje emocje na wodzy i nie zamierzam kogoś oskarżać o to, że jest arogancki etc. Ponadto, uważam że ciężko się z Panią musi prowadzić konwersacje, albowiem uczuciowo zabarwiony u Pani obraz rzeczywistości powoduje, że szybko zmienia Pani poziom dyskusji - z "wyższego" na "niższy". Proszę pamiętać o tym, że "zgoda buduje, a niezgoda rujnuje". Oczywiście nie czuję się obrażony i po chrześcijańsku Pani wybaczam, ten nadmiar emocji:)

Pozdrawiam i życze dużo usmiechu na codzień,

BN
Marek J.

Marek J. historyk, archiwista

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Panie i Panowie!!!
Normalnie jak dzieci, jak dzieci!!!

1.
Na forach to per Ty się kontaktujemy. Taka netykieta. A tu obrażony naród już "Paniuje/Panuje" sobie.
2.
A ja dziś miałem kilka rozmów o współpracę w zakresie szkoleń i działania w firmach konsultingowych. I... zacząłem od tego, że robię sobie doktorat hobbystycznie. Ale chcę pracować, ile jestem w stanie to dam z siebie, lecz chcę również mieć możliwość realizowania się naukowo.
No i luz jest ;)) Będę tam, gdzie mi się podoba.
3.
Skończyłem jedną uczelnię. Nie żałuję.
4.
A teraz ad rem... Jakieś ciekawe mamy sposoby na doktorat i pracę jednocześnie??? Czekam wyłącznie na konstruktywne wypowiedzi...
Witold Tomasz M.

Witold Tomasz M. czytam i piszę...

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Nareszcie głos zdrowego rozsądku...
Pozdrawiam
W
Wojciech Paździor

Wojciech Paździor team management |
leadership | HR |
work satisfaction |
c...

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Wiec jak już się uspokoiło to wrócimy do mojego pytania :) bo przestałem czytać po kilku postach jak się zaczęła ta przepychanka.

Wypowiedziały się osoby, które pracują i doktorują się. Dajcie proszę kilka rad, bo narazie nie wiem jak wybrać problem, który chciałbym zbadać. Pracuję i stykam się z róznymi sytuacjami i problemami. Są jakieś kryteria np. złożoność, zakres, zasięg.... itp.

Pytania może dla niektórych śmieszne a może nie, poprostu jeszcze studiuję i mam trochę czasu do namysłu ale chciałbym przemyśleć to dobrze :)

Dzięki
Katarzyna K.

Katarzyna K. sprzęt a nie

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Bo widzisz, za mało danych o Tobie. Nie wiadomo czy zamierzasz wejść w dziedzinę, w której pracujesz. Nie wiadomo, czy Twój szef jest świadomym swojej wartości mistrzem czy dupkiem. Nie wiadomo jakie są Twoje potrzeby społeczno-towarzyskie i wydolność organizmu. Nie wiadomo ile czasu zajmuje Ci dojazd do
pracy i do szkoły, w której zamierzasz zacząć studia.

Polecam wolną stopę dla pracujących, bo poza spotkaniami z opiekunem nie ma się żadnych obowiązków wobec szkoły. Dobrze gdy czas pracy jest nieograniczony sztywnymi ramami, pozwalający w środę o 11 czy w piątek o 9 spotkać się na konsultacjach, bo co
prawda opiekun, jeśli się podjął Twojego prowadzenia, to powinien dostosować się do Twoich godzin, ale bywa, że te największe sławy są tak zalatane, że to Ty będziesz zmuszony ich szukać i do nich się dopasowywać.Katarzyna O. edytował(a) ten post dnia 28.03.07 o godzinie 20:24

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

Hmmm.
A ja jestem prosty człowiek po zwykłej, prowincjonalnej uczelni.
Jestem w tej dość luksusowej sytuacji, że piszę o tym, co robię zawodowo.
Niestety w poprzednim wątku jesten kolega zarzucił mi, że nic mi nie wyjdzie, bo nie da się teorii z praktyką łączyć, ale... ja i tak zdania nie zmienię - będę pisał/piszę już właściwie z tego czym się zajmuję.
Umieszczanie info o ilościach fakultetów, kierunków i takich tam, można rozpatrywać dwojako - jedni umieszczają, inni nie.
jak czytam cv-ki, to zwracam na taie rzeczy uwagę.
Inni wolą mieć cv "netto", albo zubożoną.
pzdr
Irena Bach-Dąbrowska

Irena Bach-Dąbrowska Lubię to co robię.
Robię to co lubię.

Temat: Jak sięgnąć po doktorat pracując?

No to się podłączę do dyskusji i podam rozwiązanie jakie ja przyjęłam.. Zanim zaczęłam doktorat zakręciłam się troszkę wcześniej na uczelni i podpytałam czy można aby na staż asystencki. Najpierw było marudzenie, że nie bardzo wiedzą jak to załatwić, że dziekan i rektor itd.. wychodziłam jednak swoje, znalazłam sobie promotora i przyjęta zostałam na stanowisko asystenta. Wiąże się to z tym, że nie robię studiów doktoranckich tylko pracuję na uczelni na etacie i jednocześnie robię doktorat pod kierownictwem mojego promotora.. Ponieważ jednak pensje asystentów wielkie nie są szukałam dodatkowych źródeł dochodu. Okazało się, że jeśli tylko otworzę przewód doktorski będę mogła starać się o dodatkowe stypendium na badania własne. Sprężyłam się zatem i w pół roku doprowadziłam do otwarcia i teraz dostaję ekstra kasę na badania. Ponieważ nie posiadam własnego mieszkania, zabukowałam się w hotelu asystenta, przez co opłaty za wynajem zmniejszyły się o połowę i wszystko naprawdę ładnie się układa. Polecam ten system.. trzeba się nachodzić, przebrnąć biurokrację, ale można wszystko załatwić

Następna dyskusja:

KURS - "Jak pisać doktorat"




Wyślij zaproszenie do