Temat: Doktorat z wolnej stopy.
Agata M.:
z opowieści znajomych wiem że jest ciężko. Po pierwsze problem z publikacjami - mało kto przyjmie do publikacji naukowy artykuł osoby spoza (swoich mają dosyć). Po drugie podobno jest przykro przy otwieraniu i obronie - osoba na studiach dr jest znana całej śmietance profesorskiej, która obserwowała jej postępy przez 4 lata i wie co ona sobą przedstawia. Osoba z zewnątrz - anonimowa. Do tego opłaty - podobno ok 8000,00.
A wiesz mam troszkę inne zdanie. Co do opłat zgadzam się, ale co do reszty to tak:
1. Najwazniejsze po co ten doktorat - jeśli ktoś potrzebuje (praca na uczelni, w jakiejś instytucji, gdzie jest to wymagane, instytucie, jednostce badawczej) i w swojej pracy też robi coś z "tematu" to okej, jeśli ktoś chce zrobić tylko dla prestiżu lub "bo tak mu się uwidziało" - szkoda czasu, kasu, zachodu i nerwów. Lepiej pójść na jakieś porządne szkolenie lub podyplomówkę,
2. Jeśli rzeczywiście doktorat to coś, co jest związane z pracą to uważam, że z wolnej ręki jest łatwiej bo:
- otwierasz i bronisz gdzie chcesz, czyli mozesz do woli wybrac promotora, zrobić rozeznanie gdzie twój temat będzie lepiej przyjęty,m jaki promotor ma jakie kontakty, jaką pozycję (będąc pracownikiem danej uczelni nie zawsze masz na to wpływ),
- publikacje to zaden problem - można wykorzystać kontakty promotora, zgłosić się na punktowaną konferencję (oni aż proszą o uczestników), wysłać do czasopisma - czasami odrzucą, ale to norma, zresztą tak jak napisałam masz jakiegoś opiekuna naukowego, którego możesz wybrać więc on też ma kontakty,
- możesz otworzyć przed samym zamknięciem, co nie zawsze jest możliwe jak jesteś doktorantem "dziennym" - zwyczajnie mają wymóg na przykład do końca drugiegp roku trzeba otworzyć przewód. Otwieranieprzed smaym zamknięciem jest korzystne, bo można jesczze wszystko zmieniać, czasami badania się wydłużają, czasami zmieniają się układy, możliwości - można jescze wszystko zmienić, nawet opiekuna naukowego jakby nie daj bóg współpraca była trudna.
Podsumowując, jeśli masz na to czas i wsparcie ze strony pracodwacy oraz robisz w swojej pracy coś co jest związane z tematem to doktorat z wolnej ręki to same plusy! Przede wszystkim możesz wybrać dowolną jednostkę, a jak Ci będą robić problemy bo temat nie taki, bo u nich to nie itd, to mozesz pojsc gdzies indziej.
Powodzenia!