GoldenLine
Zaloguj się
Edyta Gheribi

Edyta Gheribi pracownik
naukowy/trener

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

Czy ktoś myślał o robieniu doktoratu na dwóch uczelniach? W sumie mam problem. Nie mogę się zdecydować na uczelnię. Zaczęłam studia doktoranckie na SGGW, ale pomimo, że mam dużo publikacji około 40 i wystąpienia na konferenjach, to nie chcieli otworzyć mi przewodu. Okazało się, że pokrewna katedra na SGH zrobi to chętnie. Teraz jestem w dwóch miejscach. W jednym SGGW jako student studiów doktoranckich i na SGH za chwilę otwarty przewód. Czy można otworzyć dwa przewody doktorskie, na podstawie tych samych badań.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

Edyta Kwiatkowska:
Czy ktoś myślał o robieniu doktoratu na dwóch uczelniach? W sumie mam problem. Nie mogę się zdecydować na uczelnię. Zaczęłam studia doktoranckie na SGGW, ale pomimo, że mam dużo publikacji około 40 i wystąpienia na konferenjach, to nie chcieli otworzyć mi przewodu. Okazało się, że pokrewna katedra na SGH zrobi to chętnie. Teraz jestem w dwóch miejscach. W jednym SGGW jako student studiów doktoranckich i na SGH za chwilę otwarty przewód. Czy można otworzyć dwa przewody doktorskie, na podstawie tych samych badań.


Na podstawie badań tak ale już doktoraty muszą być inne. Musisz zwłaszcza uważać na autoplagiat.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

Po co otwierać dwa przewody doktorskie?
Studia doktoranckie - pomimo zupełnie radosnej interpretacji uczelni - nie są związane z doktoratem. Możesz zrobić doktorat na jednej a studia na drugiej. Prace powinny mieć inny temat o ile otwrzyłaś już na tej pierwszej przewód. Badania mogą być wykorzystane raz a dobrze... otwarcie przewodu to nie wykorzystanie badań. Dopiero opublikowanie ich wyników.
Link do wypowiedziLink
Edyta Gheribi

Edyta Gheribi pracownik
naukowy/trener

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

Zatem mój temat dotyczy zachowań konsumentów na rynku usług gastronomicznych na początku XXI wieku. W jakiś sposób dotyka to żywienia, czyli SGGW, wydział nauk o żywieniu i konsumpcji,z którym jestem związana od 7 lat ale zachowania i rynek to ekonomia. Więc co radzicie, czy lepiej byłoby zakończyć to na SGH w Katedrze Poziomu Życia i Konsumpcji? Chcę to zrobić w przyszłym tygodniu. Do tej pory myślałam o pracy na SGGW, ale jak otworzę przewód na SGH i tu go obronię, to tam będę spalona. Więc będę bezrobotnym doktorem :) Obrona przewidziana na SGH to październik. Co robić?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

nigdzie nie jest powiedziane że trzeba sie obronić tam gdzie się chce pracować.
Link do wypowiedziLink
Kazimierz Dębski

Kazimierz Dębski Szef kontroli
jakości, Profarb sp.
z o.o., Zakład
Badawcz...

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

To, że mona robić studia doktoranckie na jednej uczelni a bronić się na drugiej to prawda i ja jestem tego przykładem. Studia doktoranckie ukończyłem na AGH w Krakowie a przewód otwierałem i doktorat broniłem na Politechnice Krakowskiej.
Link do wypowiedziLink
Marta R.

Marta R. Biotechnolog,
Prywatna Przychodnia
Leczenia
Niepłodności ...

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

Mam pytanie? Czy wogole jest mozliwe przeniesienie doktoratu na inną uczelnię? Ja swój zaczęłam w ubiegłym roku na Akademii Medycznej w Białymstoku, w sumie badań jeszcze nie rozpoczęłam,ale mam już temat pracy, zaplanowany schemat badań i zastanawiam się czy takie przeniesienie wogóle ma sens? Czy to nie oznacza porzucenie doktoratu na tej uczelni i rozpoczęcie drugiego(mysle o Warszawie), o innej tematyce (lub podobnej)?Czy ktoś może był wtakiej sytuacji? Problemem jest to,że jest to praca typowo laboratoryjna, czy to oznacza, że musiałabym szukać sobie innego promotora?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

doktorat zaczynasz w momencie otwarcia przewodu.
same studia doktoranckie nic nie znaczą.

też troche dziwnie piszesz, temat to zazwyczaj się ustala po zrobieniu badań. wcześniej to można ustalić tylko dziedzinę i obszar badań.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

Krzysztof D.:
doktorat zaczynasz w momencie otwarcia przewodu.
same studia doktoranckie nic nie znaczą.

też troche dziwnie piszesz, temat to zazwyczaj się ustala po zrobieniu badań. wcześniej to można ustalić tylko dziedzinę i obszar badań.

Teraz to Ty dziwnie piszesz? Jak można robić badania nie ustaliwszy tematu jakim się człowiek zajmuje?
Co to? Co wyjdzie z badań - taki będzie temat??
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

temat jakim się ktoś zajmuje, a temat pracy to dwie sprawy.

zazwyczaj jest tak, że badania ( przynajmniej w naukach ścisłych)
prowadzi się przez jakis czas, a dopiero potem klaruje się jasny temat. wiadomo co jeszcze trzeba zrobić itd.

nie wmówisz mi chyba że zaczynając pracę nad doktoratem, masz juz ustalone co dokładnie i jak będziesz badał przez 4 najbliższe lata.
Link do wypowiedziLink
Marta R.

Marta R. Biotechnolog,
Prywatna Przychodnia
Leczenia
Niepłodności ...

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

Prawda,wiadomo ze po drodze moze stac sie wiele roznych rzeczy, bywaja sytuacje, ze ludziom zmieniaja sie promotorzy w srodku badan, kwestia tego by za bardzo nie odbiedz od swojej tematyki pracy. U mnie na uczelni jest obowiazek zlozenia ostatecznego tematu pracy do konca drugiego semestru, a wiadomo ze w laboratorium rozne moga wyjsc niespodzianki wiec trudno przewidziec rezultaty... a co do mojego pytania? jest mozliwosc przeniesienia?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

Krzysztof D.:
temat jakim się ktoś zajmuje, a temat pracy to dwie sprawy.

zazwyczaj jest tak, że badania ( przynajmniej w naukach ścisłych)
prowadzi się przez jakis czas, a dopiero potem klaruje się jasny temat. wiadomo co jeszcze trzeba zrobić itd.

nie wmówisz mi chyba że zaczynając pracę nad doktoratem, masz juz ustalone co dokładnie i jak będziesz badał przez 4 najbliższe lata.

No cóż, dlatego otwierając przewód składa się zazwyczaj konspekt, który pozwala ocenić, czy praca w ogóle ma sens i rokuje na zamknięcie doktoratem.

Mnie osobiście zawsze dziwiły sytuację, że ktoś otwierał przewód mając zrobione 90% badań i napisane 3/4 tekstu po czym zamykał przewód 4 miesiące później.

W każdym razie dziwi mnie podejście: najpierw coś zbadać a później zależnie od wyników dobrać tytuł tych badań ;-))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

na mojej uczelni wymogiem przy otwarciu przewodu było minimum 50% gotowej pracy. Wtedy rzeczywiście można ocenić czy postawione tezy są słuszne, czy jest sens finansować taką pracę doktorską.

wracając do pytania : oczywiście że można przenieść się na inną uczelnię, lecz jeśli temat badań był pomysłem promotora to będzie trudno realizować tą pracę na innej uczelni.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

skoro 50% jest napisane, to znaczy, że finansowane będzie tylko następne 50%?
poza tym nauka nie polega na stawianiu słusznych tez, tylko tez. Jeśli się ich nie udowodni lub udowodni odwrotną zależność - też dobrze.
I po trzecie - nigdzie w ustawie czy dokumentach nie ma wymogu 50% to kolejny wymysł biurokratycznej machiny.
Link do wypowiedziLink
Monika Kaniecka

Monika Kaniecka Kierownik ds.
kontroli jakości

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

Jerzy B.:
I po trzecie - nigdzie w ustawie czy dokumentach nie ma wymogu 50% to kolejny wymysł biurokratycznej machiny.

A ściślej - machiny wydziałowej. Kazdy wydział rządzi sie swoimi prawami, regulamin studiów doktoranckich jest charakterystyczny dla danego wydziału. Rzeczywiście ja też musiałam miec opinię opiekuna naukowego, gdy otwierałam przewód doktorski, że mam m.in. 50% pracy gotowej. A czy chodziło o treść rozprawy doktorskiej, czy o procenty wykonania planu pracy - to nikt nie wnikał i ja też. Opiekun naukowy poświadczył, że mam te wymagane 50% i tyle, nikt fizycznie nie chciał nic oglądać. Podsumowując - co wydział to obyczaj.
Co do tematu pracy, to na otwarcie przewodu doktorskiego wymagany jest tytuł roboczy pracy i tytuł ten często ulega zmianie "stylistycznej" ale sedno jego zostajeMonika Kaniecka edytował(a) ten post dnia 22.02.08 o godzinie 14:15
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

Monika Kaniecka:
Jerzy B.:
I po trzecie - nigdzie w ustawie czy dokumentach nie ma wymogu 50% to kolejny wymysł biurokratycznej machiny.

A ściślej - machiny wydziałowej. Kazdy wydział rządzi sie swoimi prawami, regulamin studiów doktoranckich jest charakterystyczny dla danego wydziału. Rzeczywiście ja też musiałam miec opinię opiekuna naukowego, gdy otwierałam przewód doktorski, że mam m.in. 50% pracy gotowej. A czy chodziło o treść rozprawy doktorskiej, czy o procenty wykonania planu pracy - to nikt nie wnikał i ja też. Opiekun naukowy poświadczył, że mam te wymagane 50% i tyle, nikt fizycznie nie chciał nic oglądać. Podsumowując - co wydział to obyczaj.
Co do tematu pracy, to na otwarcie przewodu doktorskiego wymagany jest tytuł roboczy pracy i tytuł ten często ulega zmianie "stylistycznej" ale sedno jego zostajeMonika Kaniecka edytował(a) ten post dnia 22.02.08 o godzinie 14:15

Ano właśnie. Problem w tym, że ja organicznie nie znoszę absurdalnych wymysłów biurokratycznych nie mających żadnego merytorycznego uzasadnienia, jeśli się im bliżej przyjrzeć. Bo przecież ktoś mający nawet 70% napisanej pracy mógłby w normalnym kraju mieć problemy z obronieniem jej... bo byłaby bzdurna. Nie w procentach akurat w tym wypadku problem leży.
Link do wypowiedziLink
Marta R.

Marta R. Biotechnolog,
Prywatna Przychodnia
Leczenia
Niepłodności ...

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

A czy można prowadzić studia doktoranckie na jednej uczelni,włączając w to zajęcia ze studentami, mieć promotora na tej uczelni a badania robić na innej?ktos mial takie doświadczenia? Jeszcze nie zaczleam przewodu doktrskiego,mam na to ponad rok,a moje badania tez nei sa zaawansowane na tyle,zeby nie mozna bylo ich zmienic, interesuje mnie ta kwestia gdyz jestem zmuszona krązyc pomiedzy dwoma miastami,a nie ukrywam ze to mogloby byc uciazliwe,dlatego wiekszosc czsu chcialabym spedzac w jednym miejscu....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doktorat na dwóch uczelniach

nie ma żadnego problemu z robieniem badań na innej uczelni.
Problemem stają się tylko koszty i prawa autorskie do wyników

sam robiłem badania w kilku jednostkach naukowych w tym 3 uczelniach.Krzysztof D. edytował(a) ten post dnia 29.02.08 o godzinie 12:44
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Z "czego" piszecie doktorat




Wyślij zaproszenie do
Anuluj