Sebastian Mrożek germanista
Temat: doktorat i co dalej?
Piotr Fabijańczyk:
Co do tego, że doktorat sprzyja byciu przemądrzałym, to z obserwacji wiem że może być czasem zupełnie odwrotnie. Doktorat bardzo uczy "pokory" i dystansu wobec problemów/zadań. Często osoby bez doktoratu podchodzą do zadań bardzo entuzjastycznie - "to proste, zrobi się bez problemu" (a często potem wychodzą "niespodziewane trudności"). Osoba z doktoratem najprawdopodobniej podejdzie bardziej racjonalnie do problemu, zwłaszcza jeśli praca (nie naukowa, ale "biznesowa") wiąże się z tematyką doktoratu. Osoba z doktoratem poznaje w swojej dziedzinie wystarczająco dużo, żeby zacząć rozumieć jak mało jeszcze wie, a tej świadomosci często brakuje "bezdoktoratowcom" i to właśnie często oni potrafią być bardziej przemądrzali.
Nie jest to regułą, bardziej pewnie dotyczy "naukowych" doktratów a nie takich "dla picu", żeby było co w stopce maila lub na wizytówce wpisać.
Zgadzam się w zupełności!