konto usunięte

Temat: Czy coś się zmieniło?

Witam,

Zapisałem się na studia doktoranckie, jeszcze czeka mnie rozmowa rekrutacyjna, ale jestem pełen entuzjazmu..wkońcu trzeba zacząć rozwijać się w pionie a nie tworzyć bezkresną bazę wiedzy w poziomie. Jestem ciekaw co was pchnęło by zostać doktorem/doktorką? Czy coś się zmieniło po osiągnięciu tego szczytu w życiu zawodowym i prywatnym? Sąjakieś konkretne mierzalne profity związane z posiadaniem tytułu doktora?

PiotrPiotr Skrzyński edytował(a) ten post dnia 08.07.10 o godzinie 17:23

Temat: Czy coś się zmieniło?

Piotr Skrzyński:
Sąjakieś konkretne mierzalne profity związane
z posiadaniem tytułu doktora?

Możliwość wystawiania L4 i recept.

Ale to tylko dla doktorów medycyny :-)
Jakub Michał Milczarek

Jakub Michał Milczarek Inspektor (Chemik
Analityk)

Temat: Czy coś się zmieniło?

Piotr Skrzyński:
Czy coś się zmieniło po osiągnięciu tego szczytu w życiu zawodowym i prywatnym? Sąjakieś konkretne mierzalne profity związane z posiadaniem tytułu doktora?

Po pierwsze to już nie tytuł, lecz stopień naukowy! :)
A co do realiów to z jednej strony ludzie widząc Twoją wizytówką robią coś w stylu "...a doktor... mmm nieźle..." i to może być miłe...
Z drugiej strony często przez ten stopień w CV zamyka się dostęp do niektórych prac i stanowisk. Po prostu często szef mgr nie zatrudni dr, bo przecież "będzie się taki wymądrzał". Na szczęście rzadziej się to dzieje w prywatnych firmach niż w budżetówce!
Inna sprawą jest to, że na rynku pracy jest dość dużo doktorów, którzy poza uczelnią świata nie widzieli! Kiedy kończą doktorat i odchodzą z uczelni - nagle okazuje się, że ten świat istnieje i zasadniczo różni się od tego uczelnianego. Ale to chyba już temat na inny wątek...

Następna dyskusja:

Zaproszenie do badania - Cz...




Wyślij zaproszenie do