Damian
Kamiński
Zamieniam informacje
w wiedzę ...
Obecnie deprymuje się termin ERP, starając się na siłę umniejszyć wartości tego słowa oraz zmarginalizować rolę systemów tej klasy. Słowem które służy do wypierania terminu ERP jest supermodne określenie SOA.
Choć dla mnie stwierdzenia (cytuje IDG) „ERP odchodzą do lamusa, czas na SOA”, jest tak poprawne merytorycznie jak powiedzenie „koniec pojazdów kołowych, czas na pojazdy z kompozytów”, tak jak by nie szło zrobić kompozytowego pojazdu kołowego, pomijając już „drobny” szczegół iż w długiej nawet przyszłości ciężko wyobrazić sobie lądowy transport niekołowy.
Wracając do sedna, zachęcam was do „wykreowania” czegoś ekwiwalentnego do terminu ERP, opisującego merytorycznie to samo, a brzmiąco nowocześnie i świeżo.
Np.
IEM – Integrated Enterprise Management
EMS - Enterprise Management Systems
Lub coś w tym stylu :)Damian Kamiński edytował(a) ten post dnia 08.08.07 o godzinie 19:24