Hubert L.

Hubert L. Technology Transfer
Manager at
BioTech-IP.pl

Temat: Co po biotechnologii?

Co robić po biotechnologii? Ministerstwo kusi do studiowania tego kierunku. Absolwenci: proponują nam pracę tylko w akwizycji.
(...)
przebierać można jedynie w ofertach dla biotechnologów poszukiwanych na stanowiska przedstawicieli handlowych. – Co nie ma nic wspólnego z wyuczonym zawodem. Praca ta polega na wciskaniu ludziom kitu reklamującego jakieś leki czy suplementy diety.

http://www.rp.pl/artykul/19,323864_Polecaja_studia__po...

Najbardziej boli brak perspektywicznego myślenia ze strony polskiego Państwa. Pieniądze idą na kształcenie specjalistów, których część (ta najbardziej ambitna) na pewno opuści kraj (nie tylko dla krótkiego stażu za granicą), a następnie będzie pracować na PKB innych państw wykształciwszy się "za darmo" w Polsce.

W Niemczech Państwo w latach 1995-2005 utworzyło specjalny program Bio-Regio (najpierw w latach 1995-96 był to konkurs, który wyłonił modelowe bioregiony, później inicjatywa federalna), w ramach którego stosunkowo niewielkim kosztem powstało do dzisiaj łącznie 25 bioregionów, w których utworzono ok. 600 firm stricte biotechnologicznych i biofarmaceutycznych (w większości MŚP).

Tworzy to niezwykle bogatą bazę dla całej rzeszy biotechnologów i biologów molekularnych, którzy pracują w R&D i mogą się spełniać jako prawdziwi naukowcy. Przedstawiciele handlowi istnieją, są również potrzebni, ale są tylko jedną (a nie jak w Polsce praktycznie jedyną) grupą zawodową, w której pracują biotechnolodzy i biolodzy molekularni.