Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Już drugi raz mam coś takiego, że na karku,a właściwie połączenie szyi i karku pojawiły się wypryski swędzące. Było to po bieganiu. To miejsce mam zwykle po wysiłku spocone. Za pierwszym razem biegałam w lesie, lato, lekarz powiedział, że coś mnie musiało ugryźć. Dał coś do smarowania, ale długo nie chciało to ustąpić.
Teraz biegałam znów w lesie, na szyi szalik, oczywiście szyja i kark spocone i dziś znów pojedyncze mi się pojawiły.
Ki diabeł?
Małgorzata W.

Małgorzata W. Fizjoterapeutka,
Właścicielka
Gabinetu Masażu i
Rehabilit...

Beata R.:
Już drugi raz mam coś takiego, że na karku,a właściwie połączenie szyi i karku pojawiły się wypryski swędzące. Było to po bieganiu. To miejsce mam zwykle po wysiłku spocone. Za pierwszym razem biegałam w lesie, lato, lekarz powiedział, że coś mnie musiało ugryźć. Dał coś do smarowania, ale długo nie chciało to ustąpić.
Teraz biegałam znów w lesie, na szyi szalik, oczywiście szyja i kark spocone i dziś znów pojedyncze mi się pojawiły.
Ki diabeł?
Potówki?? Może zbyt przegrzewasz tę okolicę?
Joanna Lis

Joanna Lis www.riwieratravel.pl
/Biuro Podróży -
Spełnij z nami
swoj...

Też myślę, że to potówki. Może do biegania zakładaj podkoszulek półgolf/golf (żeby okrywał szyję i kart) no i tutaj nie wiem - albo z bawełny (wchłania wilgoć), albo termoizolacyjny (zatrzymuje wilgoć, ale jednocześnie skóra oddycha).
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Joanna Lis:
Też myślę, że to potówki. Może do biegania zakładaj podkoszulek półgolf/golf (żeby okrywał szyję i kart) no i tutaj nie wiem - albo z bawełny (wchłania wilgoć), albo termoizolacyjny (zatrzymuje wilgoć, ale jednocześnie skóra oddycha).

Dermatolog by potówek nie rozpoznał? :)
I co dziwne, tylko w tym miejscu, a przecież mam spocone całe plecy.
Dodam jeszcze, że jestem alergiczką.
Jacek Bastian

Jacek Bastian Dyrektor Sprzedaży,
Coach Sprzedaży,
Regionalny Dyrektor
...

Witaj serdecznie

Kiedyś na początkach mojego biegania miałem podobną przypadłość. Podobnie jak u Ciebie wizyta u dermatologa/alergologa nie dużo wniosła do tematu.
Poniżej kroki jakie zrobiłem aby skutecznie pozbyć się problemu:

1. dokładna analiza w jakich warunkach biegowych to się stało ciepło/zimno/wilgoć etc/
2. ocena oddzieży pod kątem oddychalności i jej jakości. Te tańsze niestety nie są najlepsze. Sam jako pierwszą warstwę korzystam tylko z jednej firmy.
3. Czy odzież biegowa ma w miejscu "alergii" szorstką" lamówkę,która może powodować podrażnienia skóry.
4. I to co było umnie przyczyną: złe wypłukanie oddzieży i chyba zły proszek do prania.

Zmieniłem proszek i po problemie.

Powodzenia na wycieczkach biegowych.
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

na 90 procent zwykłe potówki, typowa przypadłość ludzi uprawiających sport. Rozwiązanie to koszulka termiczna (nie żadna bawełna, która nasiąka jak gąbka). I pamiętaj, że odzież termiczna najlepiej działa wtedy, gdy dolega do ciała, więc powinna być obcisła. Co ważne, musisz mieć taką koszulkę, która będzie pokrywała całą powierzchnię, która cie interesuje.
Inne, możliwe rozwiązanie to:
1. niewypłukana odzież
2. jakieś inne, niż płaskie szwy które podrażniają skórę
3. alergia na materiał lub konkretny barwnik
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Dzięki :)
Powinnam więc szukać obcisłej koszulki ze stójką :)
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Beata R.:
Dzięki :)
Powinnam więc szukać obcisłej koszulki ze stójką :)

jakby nie patrzeć, taka jest konkluzja. Modeli do biegania powiem szczerze, że takich nie widziałem, ale na pewno są termiczne koszulki rowerowe ze stójką. Kamil Sakałus edytował(a) ten post dnia 25.10.11 o godzinie 14:20
Joanna Lis

Joanna Lis www.riwieratravel.pl
/Biuro Podróży -
Spełnij z nami
swoj...

ja biegam w bieliźnie narciarskiej (znaczy koszulce) - termiczna, ze stójką
Jacek Bastian

Jacek Bastian Dyrektor Sprzedaży,
Coach Sprzedaży,
Regionalny Dyrektor
...

Witam

nie wiem jak dużo biegasz podczas jednego wybiegania? ale polecam do biegania odzież, która dedykowana jest biegaczom lub ewentualnie turystom na treking. Są tak zaprojektowane, że miejsca gdzie gromadzi się najwięcej potu szybko odprowadzają na zewnątrz.

Osobiście polecam jako pierwszą warstwę koszulkę (niestety tylko w ofercie są koloru szarego) firmy Fjord Nansen. Jest to jedyny produkt -jaki znam, gdzie materiał nie powoduje żadnych obtarć. Można zakupić przez internet. Stosunek ceny do jakości bezcenny.
Jako warstwę wierzchnią (zwłaszcza leginsy) polecam te oferowane przez tchibo.pl. Bardzo dobra jakość i super cena.

Bardzo ważne aby (nawet w aurze jesienno-zimowej) nie doprowadzić do przegrzania organizmu. Być może to także na wpływ na taką qasi zapalna reakcję skórną jak u Ciebie.
Dodatkowo w miejscach gdzie występują reakcje skórne polecam kremy dla dzieci na odpażenia typu Sudocrem (osobiście stosuję produkt Nivea - ma super gęstą konsystencję i dłużej "leży na skórze")
jeżeli chcesz biegać w koszulkach bawełnianych - to można ale głównie na siłowni. Bawełna po jakiś 20 minutach traci swoje włąściwości - i o tej porze roku skutecznie wychładza.
Powodzenia
Beata R.:
Dzięki :)
Powinnam więc szukać obcisłej koszulki ze stójką :)
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Jacek Bastian:
Witam

nie wiem jak dużo biegasz podczas jednego wybiegania?
na razie 30 - 40 min.
ale ja się szybko i łatwo pocę
Osobiście polecam jako pierwszą warstwę koszulkę (niestety tylko w ofercie są koloru szarego) firmy Fjord Nansen. Jest to jedyny produkt -jaki znam, gdzie materiał nie powoduje żadnych obtarć. Można zakupić przez internet. Stosunek ceny do jakości bezcenny.
Jako warstwę wierzchnią (zwłaszcza leginsy) polecam te oferowane przez tchibo.pl. Bardzo dobra jakość i super cena.
Czy wszystkie warstwy muszą być termoaktywne, tj. koszulka, bluza, i kurtka?
Bardzo ważne aby (nawet w aurze jesienno-zimowej) nie doprowadzić do przegrzania organizmu. Być może to także na wpływ na taką qasi zapalna reakcję skórną jak u Ciebie.

Tylko że trudno wypośrodkować.
Bo tak jak wczoraj: było wietrznie i dość chłodno. Ja pierwsze 20 min.
mieszam marsz z biegiem i wtedy jest mi w samej cienkiej bluzie za chłodno, wczorja miałam także kurtkę. Po rozgrzaniu jestem już lekko spocona, więc tek kurtki nie zdejmę, bo ryzyko. I tak to biegałam do końca w koszulce, bluzie i kurtce. Oczywiście spocona.
Założyłam polarową opaskę na włosy, i lepiej było, jeśli chodzi o mokrą szyję :)
Dodatkowo w miejscach gdzie występują reakcje skórne polecam kremy dla dzieci na odpażenia typu Sudocrem (osobiście stosuję produkt Nivea - ma super gęstą konsystencję i dłużej "leży na skórze")
jeżeli chcesz biegać w koszulkach bawełnianych - to można ale głównie na siłowni. Bawełna po jakiś 20 minutach traci swoje włąściwości - i o tej porze roku skutecznie wychładza.
Powodzenia
Dzięki za rady.
Jacek Bastian

Jacek Bastian Dyrektor Sprzedaży,
Coach Sprzedaży,
Regionalny Dyrektor
...

>

Beata R.:
Jacek Bastian:
Witam

nie wiem jak dużo biegasz podczas jednego wybiegania?
na razie 30 - 40 min.
ale ja się szybko i łatwo pocę
Najważniejsze to wyjść z domu. To połowa sukcesu. Kwestia potliwości jest indywidualna - dlatego tak ważna jest odzież aby się nie wychłodzić i przeziębić i mieć komfort.
Osobiście polecam jako pierwszą warstwę koszulkę (niestety tylko w ofercie są koloru szarego) firmy Fjord Nansen. Jest to jedyny produkt -jaki znam, gdzie materiał nie powoduje żadnych obtarć. Można zakupić przez internet. Stosunek ceny do jakości bezcenny.
Jako warstwę wierzchnią (zwłaszcza leginsy) polecam te oferowane przez tchibo.pl. Bardzo dobra jakość i super cena.
Czy wszystkie warstwy muszą być termoaktywne, tj. koszulka, bluza, i kurtka?
Ważny jest także ciężar odzieży a ten zapewniają tylko produkty termoaktywne. Zajrzyj na strone tchibo.pl - maja teraz ofertę biegową w tym kurtki.
Najlepszy ubiór na zime to taki, że jak wyjdziesz z domu to czujesz lekki chłodek. A po kilku minutach biegu pełen komfort termiczny - taki w sam raz.
Bardzo ważne aby (nawet w aurze jesienno-zimowej) nie doprowadzić do przegrzania organizmu. Być może to także na wpływ na taką qasi zapalna reakcję skórną jak u Ciebie.

Tylko że trudno wypośrodkować.
Bo tak jak wczoraj: było wietrznie i dość chłodno. Ja pierwsze 20 min.
mieszam marsz z biegiem i wtedy jest mi w samej cienkiej bluzie za chłodno, wczorja miałam także kurtkę. Po rozgrzaniu jestem już lekko spocona, więc tek kurtki nie zdejmę, bo ryzyko. I tak to biegałam do końca w koszulce, bluzie i kurtce. Oczywiście spocona.
Założyłam polarową opaskę na włosy, i lepiej było, jeśli chodzi o mokrą szyję :)


My na Pomorzu to wiemy, że wieje :) Tutaj zawsze wieje.
Dodatkowo w miejscach gdzie występują reakcje skórne polecam kremy dla dzieci na odpażenia typu Sudocrem (osobiście stosuję produkt Nivea - ma super gęstą konsystencję i dłużej "leży na skórze")
jeżeli chcesz biegać w koszulkach bawełnianych - to można ale głównie na siłowni. Bawełna po jakiś 20 minutach traci swoje włąściwości - i o tej porze roku skutecznie wychładza.
Powodzenia
Dzięki za rady.
Joanna Lis

Joanna Lis www.riwieratravel.pl
/Biuro Podróży -
Spełnij z nami
swoj...

Beata R.:
Tylko że trudno wypośrodkować.
Bo tak jak wczoraj: było wietrznie i dość chłodno. Ja pierwsze 20 min.
mieszam marsz z biegiem i wtedy jest mi w samej cienkiej bluzie za chłodno, wczorja miałam także kurtkę. Po rozgrzaniu jestem już lekko spocona, więc tek kurtki nie zdejmę, bo ryzyko. I tak to biegałam do końca w koszulce, bluzie i kurtce. Oczywiście spocona.
Założyłam polarową opaskę na włosy, i lepiej było, jeśli chodzi o mokrą szyję :)

teoretycznie powinno Ci być lekko zimno jak idziesz biegać
w praktyce naprawdę ciężko się odpowiednio ubrać

Ja biegam po stadionie, dzięki czemu mam możliwość rozebrania się po rozpoczęciu biegu. Aktualnie do biegania zakładam: podkoszulek termoizolacyjny, kurtę biegową (bardzo cienka, oddychająca), kamizelkę polarową, rękawiczki, opaskę polarową i kaszkiet. Po dwóch okrążeniach (czyli na samym początku, zanim się spocę) zdejmuję kamizelkę i rękawiczki. Gdybym się spociła też bym się mogła rozebrać, bo warstwy termoizolacyjne mam pod spodem, więc nie grozi mi przewianie.

Grubą masz tą bluzę? Kurtkę masz oddychającą? Z opisu dosyć ciepło się ubierasz.
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Kurtka wiatrówka z polarem.
Bluza bawełniania, więc na pewno nieodpowiednia.
Koszulka oddychająca.
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

Beata R.:
Jacek Bastian:
Witam

nie wiem jak dużo biegasz podczas jednego wybiegania?
na razie 30 - 40 min.
ale ja się szybko i łatwo pocę
Osobiście polecam jako pierwszą warstwę koszulkę (niestety tylko w ofercie są koloru szarego) firmy Fjord Nansen. Jest to jedyny produkt -jaki znam, gdzie materiał nie powoduje żadnych obtarć. Można zakupić przez internet. Stosunek ceny do jakości bezcenny.
Jako warstwę wierzchnią (zwłaszcza leginsy) polecam te oferowane przez tchibo.pl. Bardzo dobra jakość i super cena.
Czy wszystkie warstwy muszą być termoaktywne, tj. koszulka, bluza, i kurtka?
Bardzo ważne aby (nawet w aurze jesienno-zimowej) nie doprowadzić do przegrzania organizmu. Być może to także na wpływ na taką qasi zapalna reakcję skórną jak u Ciebie.

Tylko że trudno wypośrodkować.
Bo tak jak wczoraj: było wietrznie i dość chłodno. Ja pierwsze 20 min.
mieszam marsz z biegiem i wtedy jest mi w samej cienkiej bluzie za chłodno, wczorja miałam także kurtkę. Po rozgrzaniu jestem już lekko spocona, więc tek kurtki nie zdejmę, bo ryzyko. I tak to biegałam do końca w koszulce, bluzie i kurtce. Oczywiście spocona.
Założyłam polarową opaskę na włosy, i lepiej było, jeśli chodzi o mokrą szyję :)
Dodatkowo w miejscach gdzie występują reakcje skórne polecam kremy dla dzieci na odpażenia typu Sudocrem (osobiście stosuję produkt Nivea - ma super gęstą konsystencję i dłużej "leży na skórze")
jeżeli chcesz biegać w koszulkach bawełnianych - to można ale głównie na siłowni. Bawełna po jakiś 20 minutach traci swoje włąściwości - i o tej porze roku skutecznie wychładza.
Powodzenia
Dzięki za rady.


ja biegałem w niedzielę, tak z 9 km po tygodniowej przerwie po Maratonie Poznańskim. O 8 rano były 3 stopnie i założyłem cienką koszulke techniczną
z "Biegnij Warszawo" bo była z długim rękawkiem, na to koszulkę biegową z Kalenji z krótkim rękawkiem i cienką kurtkę biegową też Kalenji i było akurat. Wydaje mi się, że problem może też dotyczyć zbyt wielu ciepłych warstw...
mnie pouczono przed maratonem, że dla biegacza temperatura podczas biegu dla niego jest o 10-12 stopni wyższa od tej z termometru. Jest jeszcze pytanie w czym są prane polary i odzież termoaktywna, pot może wchodzić w reakcię z np. detergentem...
Joanna Lis

Joanna Lis www.riwieratravel.pl
/Biuro Podróży -
Spełnij z nami
swoj...

Beata R.:
Kurtka wiatrówka z polarem.
Bluza bawełniania, więc na pewno nieodpowiednia.
Koszulka oddychająca.

wiatrówkę masz ocieplaną polarem, więc bluza to już zdecydowanie za dużo.

Polecam artykuł: http://bieganie.pl/?cat=13&id=426&show=1
Mirek Wilk

Mirek Wilk 100% McCartney

Tą historię przeżyłem naprawdę. Mam już ponad 50 lat. Kiedyś byłem młody, prowadziłem zdrowy tryb życia, min biegałem po 15 km dziennie i był to chyba rok 1979. Była jesień, zimno i padał deszcz. Jak co dzień pokonywałem swoją trasę w elastycznym dresie. Po tym treningu zaczęło mnie wszystko swędzieć, myślałem , że zwariuję. Wszedłem do wanny z ciepłą wodą, jeszcze gorzej, z pokrzywki na rękach, brzuchu i szyi, z tyłu kolan powstawały większe bąble. Od tego czasu, nieprzerwanie przez ok 4 lata trwał mój prawdziwy koszmar życiowy. Spanie-bez ubrania i przykrycia itd. Jak wchodziłem np z zimnego do ciepłego mieszkania wiedziałem co za chwilę będzie się działo z moim organizmem. Zaczynało się to zawsze tak samo, robiło mi się ciepło w górze głowy, następnie swędzenie głowy, dalej od wewnętrznej strony rąk na przegubach, szyi brzuchu i całe ciało, straszne swędzenie,pokrzywka i bąble, które znikały za jakiś czas, kiedy ochłodziłem ciało rozbierając się do naga. Można sobie tylko wyobrazić jak miałem przerąbane. Szkoła średnia, klasówka, wywołanie do tablicy a ja już czułem co za chwile mnie czeka, ściąganie w kiblu ubrania i chłodzenie ciała. Wystarczyły małe promienie słońca padające na głowę a ja już wariowałem tak mnie wszystko swędziało. Także chodzenie po ulicy tylko bardzo wolnym krokiem i w cieniu drzew. Zacząłem unikać towarzystwa i zabaw. Zerwałem ze swoją dziewczyną pod jakimś wymyślonym pretekstem. Pamiętam, że wystarczył najmniejszy stres, ktoś zwrócił na mnie uwagę, peszyłem się i koniec...wyjście do toalety, rozbieranie się do naga i czekanie aż ten koszmar po ok pół godziny minie. Chodziłem do lekarzy dermatologów , nic mi nie powiedzieli-wapno do picia i jakiś smar, które nic mi nie pomagały. Przez tą chorobę, odizolowałem się od społeczeństwa i przyjaciół, opuszczałem lekcje, nie zdawałem matury bo wiedziałem. że nie dam rady. Byłem na granicy popełnienia samobójstwa. Po ok dwóch latach męki, kupiłem sobie paczkę marlboro i nauczyłem się palić. Jak widać próbowałem ratować się przed tą chorobą na wszystkie możliwe , desperackie.sposoby. Po ok 4 latach męki otrzymałem bilet do wojska i załamałem się już całkowicie. Mama powiedziała mi, żebym jechał do Biskupca Reszelskiego , tam na pewno orzekną, że nie nadaje się do odbywania służby wojskowej. No i stało się, cud-dosłownie. Wychodzę na stacji PKP w Biskupcu, była wiosna i słońce mocno świeciło a ja czuję, że pot mam na czole, nic mi nie jest, jak ręką odjął. Do jednostki wojskowej -biegłem, szczęśliwy :). Na zaprawach porannych patrzyli na mnie jak na wariata tak sobie dawałem w kość, próbowałem nadrobić stracony czas swojej pasji - bieganiu. Po tym jak zmieniłem klimat wszystko wróciło do normy i już nigdy ten koszmar się nie powtórzył. Dodam tylko, że mieszkałem w połud-zach Polsce w tkzw Worku Turoszowskim. Szkoda, że lekarze nie powiedzieli mi wcześniej, że jestem uczulony na własny pot i bym zmienił klimat. Nie zmarnował bym swoich najpiękniejszych lat i pewnie moje życie ułożyłoby się całkiem inaczej. Pozdrawiam z nadzieją, że tą historią komuś pomogłem. Mirek
Mirek Wilk

Mirek Wilk 100% McCartney

PS Byłem strasznym wrogiem palenia tytoniu a desperacja i bezsilność w chorobie sprawiła, że do tej pory jestem nałogowym palaczem. Niestety.
Mirek Wilk

Mirek Wilk 100% McCartney

Szkoda, że wtedy nie było neta - Pokrzywka cholinergiczna - teraz to wiem ;)

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Sposób na pot


Wyślij zaproszenie do