Temat: Z archiwum X, czyli sprawy ciekawe i kontrowersyjne

No więc sprawy mają się tak: W nawiązaniu do wątku o alpinistach niefortunnie zamknałem temat nie dzieląc się wiedzą jak rozwiązałem temat. Mam pomysła, aby w tym wątku dzielić się spostrzeżeniami nt spraw co do których mamy brak lub niejasność prawną.
Wypadki, ORZ mają swoich wielbicieli na innych postach, więc oszczędźmy miejsca.
Jak załatwiłem temat? Zadzwoniłem do [......] (tajemnica) i dostałem info: żadne tam uprawnienia jaskiniowców, speleologów, himalaistów. Mają być do wglądu:
1. Skierowania do lekarza z wyraźnym zaznaczeniem pracy na wysokości powyżej...metrów.
2. Dopuszczenia (lekarskie)do pracy na tym stanowisku.
3. IBWR
4. Sprzęt zabezpieczający przed upadkiem z wysokości (ok, nie znam sie na wytrzymałości lin, ale ocena wizualna pozwala odróżnić szmelc od nówki sztuki)
Pomijam już dokumentację wprowadzająca na budowę itp oczywistości.

Można mieć (o, kontrowersje!) wątpliwości, jakim prawem żądamy dokumentów personalnych bla bla bla. Odpowiedź: BO TO MOJA BUDOWA, A JAK NIE TO ZNAJDĘ INNYCH. Zrobię wszystko, aby zminimalizować ryzyko wypadku.