Mariusz Jankowski

Mariusz Jankowski Programista
Excel/VBA

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Witam grupowiczów!

Od około czterech miesięcy mam status osoby bezrobotnej bez prawa do zasiłku. Dzisiaj otrzymałem propozycję pracy na umowę o dzieło (z przeniesieniem praw autorskich - koszt uzyskania przychodu 50%) - na okres dwóch lat. Praca ma polegać na pisaniu artykułów tematycznych do pewnej znanej gazety 1 w miesiącu - stawka ok. 500zł brutto). Pojawił się jednak problem natury prawnej. Podejmując pracę w charakterze umowy o dzieło, niestety automatycznie tracę status osoby bezrobotnej, a co za tym idzie przestaję być ubezpieczony i nie mogę iść do państwowego lekarza (co jest wg mnie absurdem bo promuje pasywność osoby bezrobotnej i pracę w szarej strefie). Oczywiście nie chciałbym utracić tego statusu gdyż ubezpieczenie zdrowotne musiałbym wtedy wykupić sobie indywidualnie, co byłoby dla mnie w ogóle nieopłacalne. Z drugiej strony bardzo zależy mi na współpracy z tą gazetą głównie ze względu na możliwość wypromowania siebie.

Zastanawiam się jak rozwiązać ten problem: Podpisanie umowy o pracę raczej nie wchodzi w grę, bo nie jest to praca na cały etat. A czy umowa-sprzedaży (już napisanego artykułu - razem z przeniesieniem praw autorskich) nie byłaby jakimś rozwiązaniem?

Bardzo proszę o konkretne odpowiedzi

Pozdrawiam
Mariusz JankowskiMariusz Jankowski edytował(a) ten post dnia 11.12.09 o godzinie 09:58

konto usunięte

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Pewnie, każdy by tak chciał.. pracować, zarabiać, i udawać że nie pracuje, zeby reszta obywateli składa się na jego ubezpieczenia i inne przywileje...Konrad K. edytował(a) ten post dnia 11.12.09 o godzinie 14:21
Mariusz Jankowski

Mariusz Jankowski Programista
Excel/VBA

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Konrad K.:
Pewnie, każdy by tak chciał.. pracować, zarabiać, i udawać że nie pracuje, zeby reszta obywateli składa się na jego ubezpieczenia i inne przywileje...Konrad K. edytował(a) ten post dnia 11.12.09 o godzinie 14:21

To co piszesz odnosi się do ludzi, którzy rejestrują się w UP żeby mieć ubezpieczenie, po czym wyjeżdzają do Niemiec pracować na czarno. Ja mam na myśli ludzi, którzy nie mają zamiaru kryć się ze swoją pracą, chcą pracować legalnie. Widzisz różnicę? :> Absurd polega jednak na tym, że przyjmując jakiekolwiek płatne zlecenie automatycznie traci się ubezpieczenie z UP. W większości przypadków stawki z umów o dzieło/zlecenie to kieszonkowe i moim zdaniem powinien być (kiedyś podobno był) limit, który określa czy dana osoba traci/czy też nie status bezrobotnego.

Odnosząc się do meritum. Widzę dwa wyjścia z sytuacji: zmiana charakteru umowy na umowę-zlecenie (odprowadzane są składki), zatrudnienie w innej firmie (która będzie odprowadzać składki) i dodatkowo podjęcie tej umowy o dzieło. Pytałem o umowę sprzedaży już napisanych artykułów bo ciekaw jestem jak to wygląda w świetle prawa.

Jeszcze raz proszę o fachową odpowiedź.

konto usunięte

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Mariusz Jankowski:
Zastanawiam się jak rozwiązać ten problem: Podpisanie umowy o pracę raczej nie wchodzi w grę, bo nie jest to praca na cały etat. Mariusz Jankowski edytował(a) ten post dnia 11.12.09 o godzinie 09:58

A dlaczego? Przecież możesz pracować np. na 1/4 etatu.
Możesz też podpisać umowę zlecenia i opłacisz składki zdrowotne. Oczywiście stracisz status osoby bezrobotnej, ale będziesz mógł korzystać z publicznej służby zdrowia.

Pozdrawiam,

o.

konto usunięte

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Mariusz Jankowski:
Jeszcze raz proszę o fachową odpowiedź.

To co chcesz robic przez dwa lata de facto powoduje, ze powinienes zalozyc juz dzialalnosc gospodarcza. Przez 2 lata bedziesz placic preferencyjne skladki ZUS + ubezpieczneie zdrowotne.

Zastanow sie nad tym po prostu, a nie kombinujesz.
Mariusz Jankowski

Mariusz Jankowski Programista
Excel/VBA

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Olgierd, podpisanie umowy-zlecenie wydaje mi się na tą chwilę najlepszym rozwiązaniem (poza oczywiście znalezieniem nowej pracy), pomimo tego, że zarówno zleceniodawca jak i ja ponosimy w takiej sytuacji pewne koszty (zleceniodawca trochę więcej wyda, ja trochę mniej zarobię), ale najważniejsze jest to, że będę ubezpieczony i będę mógł podpisać art. swoim imieniem i nazwiskiem, a nie np. pseudonimem. W każdym bądź razie, dziękuję Ci za odpowiedź - na takich właśnie postach mi zależało.

Jacek, jeżeli ta kwota będzie 10 razy wyższa, lub jeżeli będę miał 10-ciu podobnych klientów, to nawet się nie będę zastanawiał. Jak na razie jest to mój pierwszy poważny klient, który oferuje pracę na dłuższy okres czasu.

Pozdrawiam
Mariusz JankowskiMariusz Jankowski edytował(a) ten post dnia 11.12.09 o godzinie 16:17

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Możesz założyć też własny biznes i sam płacić podatki i ZUS !!! :)Tomasz Święch edytował(a) ten post dnia 11.12.09 o godzinie 16:16

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Jeśli jesteś osobą bezrobotną, to nie otrzymujesz żadnego wynagrodzenia za jakąkolwiek pracę i wtedy my wszyscy płacimy za Twoje ubezpieczenie.

Jeśli uzyskujesz dochód - nie jesteś bezrobotny. I albo sam zaczniesz płacić za siebie ZUS, albo nie będziesz ubezpieczony. Proste.

Przez 2 lata masz ulgę w ZUS-ie, więc może rozejrzyj się za większą ilością podobnych klientów. I po problemie.

konto usunięte

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Mariusz Jankowski:Dzisiaj otrzymałem propozycję pracy na umowę o dzieło (z przeniesieniem praw autorskich - koszt uzyskania przychodu 50%) - na okres dwóch lat. Praca ma polegać na
pisaniu artykułów tematycznych do pewnej znanej gazety 1 w
miesiącu - stawka ok. 500zł brutto).

Mogę się mylić, ale przy tak długim okresie i powtarzalności zadania to nosi już IMHO znamiona co najmniej umowy-zlecenia...

konto usunięte

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Nie rozumiem. Chcesz pracować ale nadal chcesz żebyśmy MY płacili za Twoje ubezpieczenie?
Ja mam na myśli ludzi, którzy nie mają zamiaru kryć się ze swoją
pracą, chcą pracować legalnie.

Bezrobotny = bez roboty = bez pracy. Robota = praca.

TY dostałeś propozycję PRACY, więc bezrobotnym przestaniesz być w momencie jej podjęcia.
Mariusz Jankowski

Mariusz Jankowski Programista
Excel/VBA

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Okej. W tej dyskusji mieszają się trochę dwie rzeczy. Pierwsza dotyczy aktualnych przepisów prawa, druga naszych wyobrażeń odnośnie tego, jakie ono powinno być.

Obecnie sytuacja wygląda tak jak napisali: Krzysztof i Karolina. Umowa o dzieło = praca = utrata ubezpieczenia z UP.
Rezygnacja z umowy = ubezpieczenie w UP. Krótka piłka.

Tak jak napisałem, takie prawo sprzyja rozkwitowi szarej strefy i kombinowaniu jak obejść przepisy (po co mam zgłaszać, że pracuję skoro stracę ubezpieczenie? - zarobię sobie na lewo, nikt przecież nie musi nic wiedzieć). Żeby ograniczyć pracę na lewo, moim zdaniem powinno być zdecydowane rozróżnienie pomiędzy zarobieniem, a dorobieniem. Tutaj jednak w grę wchodzi już ta druga sprawa - nasze wyobrażenia odnośnie tego jak powinna ta machina działać.

Reasumując. Rozwiązaniem jakie zaproponowałem jest umowa-zlecenie (ale to już nie zależy tylko ode mnie), z późniejszą zmianą jej charakteru na umowę o dzieło (gdy już pojawi się konkretna propozycja pracy).

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Mariusz Jankowski:
Tak jak napisałem, takie prawo sprzyja rozkwitowi szarej strefy i kombinowaniu jak obejść przepisy (po co mam zgłaszać, że pracuję skoro stracę ubezpieczenie? - zarobię sobie na lewo, nikt przecież nie musi nic wiedzieć).
Ale wtedy to Ty ponosisz ryzyko, że Cię ktoś nakryje. I poniesiesz konsekwencje. I poniesie Twój pracodawca/zleceniodawca.

EDIT:
Mariusz! Ja przez pewien czas miałam podobną do Ciebie sytuację. Moim stałym zleceniem miało być coś, za co dostawałam właśnie 500 zł.
Złożyłam wniosek do PUP o dofinasowanie otwarcia działalności gospodarczej. Dostałam 11 tys. zł (tyle wtedy dawali, dziś dają 18 tys. zł), kupiłam używane auto i laptopa. Zaczęłam działalność. Stałe były te 500 zł, ale do tego dochodziły inne mniej i bardziej drobne zlecenia. Choć bywały też miesiace - na początku - że jedynym przychdem było te 500 zł, a ZUSu do zapłacenia miałam ponad 200 zł (nie pamiętam konkretnej kwoty, dziś jest to ok. 300 zł)... Ale wóz albo przewóz.
Firma z czasem zacznie prosperować. Powodzenia!Karolina Osińska edytował(a) ten post dnia 12.12.09 o godzinie 10:40
Mariusz Jankowski

Mariusz Jankowski Programista
Excel/VBA

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Karolina Osińska:
Jerzy Górski:
Ja tam mogę płacić na Twoje ubezpieczenie.
Fajny tekst. Ale obawiam się, że Twórca tematu nie miał zamiaru pytać Cię o zdanie, czy chcesz płacić jego ubezpieczenie. On po prostu chce, żebyś to Ty je płacił :)

Nie rozumiemy się. W przypadku gdy nie da się zmienić charakteru umowy na umowę-zlecenie wyrejestrowuję się z UP - chcę pisać dla tej gazety. Tak BTW. moi rodzice też sponsorują Państwo, bo płacą ZUS od ponad 30-tu lat.

EDIT: Ponowię pytanie. A ciekaw jestem jak to wygląda w przypadku umowy-sprzedaży. Oferuje program napisany na bazie arkusza kalkulacyjnego (do zoptymalizowania rozkroju stali). Czy jeżeli jestem zarejestrowany w UP, a sprzedaję taki program powiedzmy raz w miesiącu, to czy nadal przysługuje mi ubezpieczenie z UP? Nie jest to żadna umowa o pracę, po prostu sprzedaję konkretny program, który generuje mi dobry przychód.Mariusz Jankowski edytował(a) ten post dnia 12.12.09 o godzinie 10:49
Mariusz Jankowski

Mariusz Jankowski Programista
Excel/VBA

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Karolina Osińska:
Ale wóz albo przewóz.
Firma z czasem zacznie prosperować. Powodzenia!

Też o tym myślałem, mam nawet wstępny biznes plan. Może kiedyś go wykorzystam. Na dzień dzisiejszy ryzyko jest za duże - założyć firmę to nie problem, założyć dobrze prosperującą firmę to już inna sprawa. Ja nie działam wg zasady "wóz albo przewóz" - teraz bardziej się skupiam na konkretnej i atrakcyjnej pracy (Excel/VBA + SQL).Mariusz Jankowski edytował(a) ten post dnia 12.12.09 o godzinie 11:41

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Mariusz Jankowski:
Jasne, tylko trzeba zwrócić uwagę na rząd wielkości kwot [ciach]

Kwoty Ci podałam - miałam pewne zlecenie za 500 zł, więc nie chciałam ani zasilać szarej sterfy, ani kombinować, jak zrobić, żeby ktoś za mnie ubezpieczenie płacił. Płaciłam je sama. I tyle. Ty zrobisz, jak uważasz.
Odemeldowuję się z topicu.

konto usunięte

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Mariusz Jankowski:
Tak jak napisałem, takie prawo sprzyja rozkwitowi szarej strefy i kombinowaniu jak obejść przepisy (po co mam zgłaszać, że pracuję skoro stracę ubezpieczenie? - zarobię sobie na lewo, nikt przecież nie musi nic wiedzieć).

Jedynym czynnikiem sprzyjającym jest mentalność pracownika/pracodawcy.

Na całym świecie, pomijając drobne różnice techniczne, jest tak, że osoba pracująca jest zobligowana do ponoszenia kosztów swoich danin publicznoprawnych samodzielnie, zwykle są one potrącane jako stała część osiąganych przychodów. W całym cywilizowanym świecie umówiono się bowiem, że POMOC publiczna należy się tym, którzy NIE ZARABIAJĄ lub zarabiają zdecydowanie za mało. Inni muszą sami się utrzymać i ubezpieczyć.
Moim zdaniem uczciwy układ.

Zawsze jednak warunkiem koniecznym uzyskanie pomocy jest PODANIE prawdziwych informacji o swoim statusie, a próba oszustwa kończy się karą i odebraniem świadczeń.

Zanim zacznie się psioczyć na ustrój i prawo, warto także zerknąć, jakiej wysokości, procentowo, daniny płacą inni.
Polskie 20% wygląda naprawdę dobrze przy szwedzkim minimum 40%.
Mariusz Jankowski

Mariusz Jankowski Programista
Excel/VBA

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Karolina Osińska:
Mariusz Jankowski:
Jasne, tylko trzeba zwrócić uwagę na rząd wielkości kwot [ciach]

Kwoty Ci podałam - miałam pewne zlecenie za 500 zł, więc nie chciałam ani zasilać szarej sterfy, ani kombinować, jak zrobić, żeby ktoś za mnie ubezpieczenie płacił.

Spoko. Miałem na myśli miesięczny koszt ubezpieczenia zdrowotnego jednej osoby bezrobotnej, i dokładną kwotę składki podatnika, która jest przeznaczana na ubezpieczenie takiej osoby. Jeżeli ktoś miałby takie szacunkowe dane - proszę podać :-).
Mariusz Jankowski

Mariusz Jankowski Programista
Excel/VBA

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Krzysztof B.:
W całym cywilizowanym świecie umówiono się bowiem, że POMOC publiczna należy się tym, którzy NIE ZARABIAJĄ lub zarabiają zdecydowanie za mało. Inni muszą
sami się utrzymać i ubezpieczyć.
Moim zdaniem uczciwy układ.

Też tak uważam.
Chodzi mi także o brak konsekwencji w prawie, bo bardzo dużo mówi się o aktywizacji zawodowej bezrobotnych, a przepisy często nie pomagają lub po prostu przeszkadzają. Powiedzmy, że osoba przez długi czas jest bez pracy, w końcu dostaje propozycję dorobienia sobie - niech będzie to właśnie nasza umowa o dzieło (bo pracodawcy dążą do obniżenia kosztów, stąd coraz większa popularność takich umów)- roznoszenie ulotek . Przychodzi taka osoba zadowolona do UP, mówi jaka jest sytuacja i co słyszy w odpowiedzi? "Niestety, ale musimy Pana/Panią wyrejestrować, bo podjęcie jakiejkolwiek pracy oznacza utratę statusu osoby bezrobotnej" I co w takiej sytuacji? Zamiast faktycznie promować aktywizację promuje się pasywność i przyznawanie zasiłków :-).Mariusz Jankowski edytował(a) ten post dnia 12.12.09 o godzinie 13:16

konto usunięte

Temat: Umowa o dzieło a status osoby bezrobotnej

Mariusz, może i ograniczone i prowadzące do cwaniactwa, ale słuszne

logicznie rzecz ujmując, jeśli jesteś osobą bezrobotną, bez prawa do zasiłku, żadne zlecenia w gre wchodzić nie powinny

ktoś tu wcześniej zauważył, jesteś osobą bezrobotną, pół polski zrzuca się na twoje ubezpieczenie (czyli brzydko mówiąc, zapieprza na twoje ewentualne wyjście do lekarza) a ty w między czasie przyjmujesz sobie umowę o dzieło i wykonujesz sobie zlecenie

nie ma się wiec co napinać, bo to głupie
nie znam sie na przepisach w innych krajach, może to i tak gdzieś działa, ale nawet jeśli, to moim zdaniem to jest dość niesprawiedliwe

druga sprawa, jeśli jesteś niezły w jakieś dziedzinie, to rzeczywiście załóż własną działalność gospodarczą poprzez umowę z up
na star dają sporo pieniędzy (prawdopodobnie od stycznie będzie to kwota 19 tyś + zwrot podatku, ja dostałem 17, a za zakupione rzeczy do firmy jeszcze mi zwracają 3 tysiące, wiec zus sobie opłacę)tomek kowalski edytował(a) ten post dnia 12.12.09 o godzinie 14:49

Następna dyskusja:

Czy mozna odzyskac status o...




Wyślij zaproszenie do