konto usunięte
Temat: Potrzebuję szybkiej porady i chyba prawnika:)
26.10.2011, rozstałem się z pracodawcą. Wydawało mi się, że polubownie, a tu taka heca, 29.10.2011 dostaje mail o dość gorącej treści.Pozwolę go sobie tutaj nie cytować. Dla zainteresowanych na prv.
Dzisiaj 29.10.2011 wysłałem do pracodawcy mail z pytaniem o "charakter" rozwiązania umowy (rozumiejąc go jako polubowny) oraz o termin wypłaty wynagrodzenia przysługującego mi za ostatni miesiąc. Mam obawy, niestety zasadne, że mogę go nie dostać.
Pytania jakie ma w obecnej chwili są następujące:
Czy sformułowanie: Podsumowując spółka posiada niejeden argument i dowód na Twoją nielojalność i niewywiązywanie się z umowy. W związku z tym rozwiązuję ją ze skutkiem natychmiastowym ze względu na działanie na szkodę spółki." jest równoznaczne ze zwolnieniem dyscyplinarnym? Bo na takie na pewno się nie zgodzę, m in. dlatego, że żadne dowody nie zostały mi przedstawione. Pewnie dlatego, że ich nie ma:)
Czy rozwiązanie polubowne, jakie wydaje mi się zasadne, jest rozsądne?