GoldenLine
Zaloguj się
Temat zamknięty.

Kazus-pomoc!

Kazus-pomoc!

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

WItam mam problem z pewnym kazusem oraz parę opcji na niego i sam nie wiem która jest prawidłowa? Chciałbym prosić o pomoc i rozwiązanie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Felicjan lat 16 zauważył w sklepie rower. Uzgodnił ze sprzedawcą, że nabywa ten rower, tyle że pieniądze przyniesie następnego dnia tuż po otwarciu sklepu. Po wyjściu Felicjana rowerem zainteresował się inny klient, który zaproponował sprzedawcy 50zł napiwku. Sprzedawcy sprzedał rower temu klientowi a następnego dnia oświadczył Felicjanowi, że nie był obowiązany powstrzymać się ze zbyciem roweru, ponieważ Felicjan nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych.

Oceń sytuację prawną.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Czekając na gotowe rozwiązanie może przedstawisz swoje przypuszczenia?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

To forum bezpłatnych porad, dla osób których nie stać na profesjonalną pomoc a nie czekających na rozwiązanie pracy domowej.

Wystarczy że siegniesz do pierwszej lepszej książki z prawa cywilnego albo poszukasz na necie i sam z satysfakcją dojdziesz do odpowiedzi ;) Powodzenia!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Mam poprostu problem bo podejrzewam, że nie doszło do zawarcia umowy, aczkolwiek jeżeli chodzi o osoby z ograniczoną zdolnością do czynności prawnych prawdopodobnie wystarczy samo zanicjalizowanie. WIec?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Jeśli tylko umowa przedwstępna nie była rażąco niekorzystna dla chłopaka (np. straszny szmelc za 45 zł), to była jak najbardziej ważna. Do tzw. drobnych czynności życia codziennego nie potrzeba pełnej zdolności do cz.p.

Polecam też:
http://humanizm.free.ngo.pl/malorapcyw.htm

Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

No tak tylko mnie uczono, że drobną czynnością nie jest kupno roweru tylko np.napój,chleb itd. Rower jak wiadomo jest troszkę droższy i nie kupuję się go codziennie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Jeszcze raz polecam artykuł. Tam są podane przykłady motoroweru, telewizora czy wieży stereo. Rower jest z pewnością tańszy. A określenie czyności życia codziennego nie oznacza, że tę konkretną rzecz kupujemy codziennie. Oczywiście to pojęcie jest niedookreślone i pozostawia swobodę do oceny konkretnych przypadków. Nie ma sztywnej granicy cenowej.

Z ciekawości spojrzałem na necie na ceny ww. rzeczy- wahają się około 1000 zł. Rower za 30-40 zł jest więc zupełnie innym przypadkiem. Każdy nastolatek wydaje czasem na płyte CD czy na podobne rzeczy i zgoda nie jest konieczna. To nadal czynności życia codziennego, mimo że płyt nie kupuje się codziennie ;)Roland Semik edytował(a) ten post dnia 22.11.07 o godzinie 23:28
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Absolutnie nie zgodzę się z twierdzeniem, że ustna umowa przedwstępna zakupu roweru przez chłopca o ograniczonej zdolności do czynności prawnych jest ważna.
Art. 14 § 1 Kodeksu cywilnego stanowi, że czynność prawna dokonana przez osobę, która nie ma zdolności do czynności prawnych, jest nieważna.
Chodzi tutaj o nieważność bezwzględną.
Z kolei § 2 tego przepisu stanowi, że gdy osoba niezdolna do czynności prawnych zawarła umowę należącą do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego, umowa taka staje się ważna z chwilą jej wykonania, chyba że pociąga za sobą rażące pokrzywdzenie osoby niezdolnej do czynności prawnych.
Zakupu roweru nie można moim zdaniem zakwalifikować jako drobnej umowy dokonywanej w bieżących sprawach życia codziennego - uznani autorzy komentarzy do kodeksu cywilnego, jak choćby K. Piasecki zgodnie podają tytułem przykładu takich umów właśnie zakupy spożywcze, środków czystości, biletów komunikacji miejskiej, biletów do kina, biletów wstępu do wesołego miasteczka, drobne zakupy typu zeszyt czy blok rysunkowy, niedrogie zabawki, płyta cd, gra komputerowa, film na dvd itp. Zakup roweru, choćby ze względu na jego cenę, wykracza poza zakres drobnych umów zawieranych w bieżących sprawach życia codziennego.
Wobec tego należy odnieść się do treści art. 17 Kodeksu cywilnego, który stanowi, że z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, do ważności czynności prawnej, przez którą osoba ograniczona w zdolności do czynności prawnych zaciąga zobowiązanie lub rozporządza swoim prawem, potrzebna jest zgoda jej przedstawiciela ustawowego.
Art. 18 § 1 Kodeksu cywilnego pozwala na sanację zobowiązań zaciągniętych przez osoby ograniczone w zdolności do czynności prawnych w ten sposób, że umozliwia potwierdzenie umowy zawartej bez zgody przedstawiciela ustawowego przez tego przedstawiciela.
Ważny jest również § 3 art. 18, który stanowi, że strona, która zawarła umowę z osobą ograniczoną w zdolności do czynności prawnych, nie może powoływać się na brak zgody jej przedstawiciela ustawowego. Może jednak wyznaczyć temu przedstawicielowi odpowiedni termin do potwierdzenia umowy; staje się wolna po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu.
W przedmiotowej sprawie sprzedawca był związany umową do czasu jej potwierdzenia przez przedstawiciela ustawowego chłopca - nie powinien sprzedawać roweru, dopóki nie wyznaczył przedstawicielowi (np. rodzicowi) chłopca terminu do złożenia oświadczenia o zgodzie na zakup. Biorąc od chłopca zaliczkę sprzedawca powinien np. powiedzieć, że prosi, aby chłopiec przyszedł następnego dnia z którymś z rodziców bądź przyniósł ich zgodę wyrażoną na piśmie i wówczas umowa zostanie sfinalizowana. W razie, gdyby rodzice chłopca nie wyrazili zgody na zakup sprzedawca stałby się wolny i dopiero wówczas mógłby sprzedać rower innemu nabywcy - za zwrotem otrzymanej zaliczki.Karolina L. edytował(a) ten post dnia 23.11.07 o godzinie 09:36
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Brawo! Brawo!
Brawo dla tej Pani!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Roland Semik:
Jeszcze raz polecam artykuł. Tam są podane przykłady motoroweru, telewizora czy wieży stereo. Rower jest z pewnością
tańszy.
Byłoby cudownie, gdybyś czytał ze zrozumieniem artykuły, które sam wklejasz jako "pomoc naukową"! Fragment tego artykułu, do którego podałeś link, w którym mowa o motorowerze dotyczy art. 22 kodeksu cywilnego, który nijak się ma do sytuacji opisanej w kazusie i brzmi tak:
"Poza tym, według art. 22 KC, jeżeli przedstawiciel ustawowy oddał osobie o ograniczonej zdolności do czynności prawnych, określone przedmioty do swobodnego użytku (np. kieszonkowe, zabawki, drobny sprzęt sportowy ), wtedy osoba ta uzyskuje zdolność w zakresie czynności prawnych, które tych przedmiotów dotyczą, z wyjątkiem przedmiotów o większej wartości, które z reguły nie są oddawane dziecku do swobodnego użytku ( np. wieża stereo, motorower, telewizor ). Dziecko może wydać całe swoje kieszonkowe bez zgody rodziców, ale już np. bez tej zgody nie może oddać koledze wieży stereo, którą dostało w prezencie na gwiazdkę. "
Niestety, nie dotyczy on bynajmniej umów zawieranych w obrocie przez osoby o ograniczonej zdolności do czynności prawnych.
A określenie czyności życia codziennego nie oznacza, że tę konkretną rzecz kupujemy codziennie. Oczywiście to pojęcie jest niedookreślone i pozostawia swobodę do oceny konkretnych przypadków. Nie ma sztywnej granicy cenowej.
Określenie "drobne umowy zawierane w bieżących sprawach życia codziennego" jest precyzyjne i w doktrynie nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że dotyczy właśnie drobnych umów (i.e. o niewielkiej wartości nominalnej) zawieranych codziennie bądź prawie codziennie w celu zaspokojenia bieżących potrzeb życiowych.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Tomasz Alot:
Brawo! Brawo!
Brawo dla tej Pani!
Dziękuję ach dziękuję, wzruszyłam się....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Nie jestem cywilistą, ale spróbuję porozmyślać...

Czy nie powinniśmy najpierw uzgodnić, czy zakup roweru jest czynnością z kategorii drobnych, bieżących spraw dnia codziennego. Jeśli nie, nasze rozważania stają się bezprzedmiotowe, bo nie posiadając pełnej zdolności do czynności prawnych Felicjan nie mógł zawrzeć takiej umowy.

Załóżmy, że jest to jednak taka czynność codzienna. Wydaje mi się, że istotnym elementem jest tu wyraźne wskazanie art. 14 § 2 kc, że umowa staje się ważna z chwilą jej wykonania.
Czy Waszym zdaniem ustna umowa przedwstępna jest samoistną czynnością prawną, przy której samo złożenie oświadczenie woli wyczerpuje jej wykonanie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Jerzy, zakup nowego roweru w sklepie to wydatek rzędu co najmniej kilkuset złotych, nawet najtańszy składak no-name kosztuje 300-400 zł (codziennie mijam sklep rowerowy w drodze do pracy). To nie jest drobna umowa zawierana w bieżących sprawach życia codziennego, moim zdaniem tutaj nie ma się nad czym zastanawiać:)
Kazus jak to kazus, am charakter akademicki, a więc służy prawidłowemu zastosowaniu przepisów prawa:) Oczywiście w "prawdziwym życiu" może zdarzyć się, że osoba ograniczona w zdolności do cz.pr. kupi rower bez zgody rodziców i ich udziału w transakcji:)
Natomiast wykonanie umowy polegałoby w tym wypadku na zapłacie całej ceny z jednej strony i wydaniu roweru z drugiej - dopiero z tą chwilą można byłoby mówić o wykonaniu i z tą chwilą umowa stawałaby się ważna zgodnie z art. 14 par. 2 kodeksu cywilnego.Karolina L. edytował(a) ten post dnia 23.11.07 o godzinie 09:58
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Ała ale rozmowę rozpętałem, ale dziękuję bardzo za pomoc, naprawdę się przyda.
Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Karolina sporo się rozpisała. Nie zgodzę się z twierdzeniem, że najtanszy rower mozna dostać za 300 zł, widziałem tańsze.

Kluczem do zrozumienia różnicy naszych zdań może być słowo "napiwek". Prawo zna tylko pojęcie zaliczki i zadatku, a napiwek to tylko w restauracjach :) Może niepotrzebnie odebrałem tę kwotę za obiecaną całość świadczenia wzajemnego, niejako przelicytowane Felicjana. Cena owszem niższa od rynkowych, ale w sklepach z używanymi rowerami całkiem realna.

Ja swój rower (używany) kupiłem za 15 euro i to całkiem w dobrym stanie. Ceny w Polsce nie odbiegają chyba znacząco od niemieckich.

Używany rower za 40-50 złotych czy płyta CD w podobnej cenie jest jednak czynnością życia codziennego.Roland Semik edytował(a) ten post dnia 23.11.07 o godzinie 12:01
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Karolina L.:

Byłoby cudownie, gdybyś czytał ze zrozumieniem artykuły, które sam wklejasz jako "pomoc naukową"! Fragment tego artykułu, do którego podałeś link, w którym mowa o motorowerze dotyczy art. 22 kodeksu cywilnego, który nijak się
Droga Karolino, przeczytałem bardzo dokładnie ten artykuł, a odsyłałem do niego jedynie by wskazać przykłady towarów większej wartości. Owszem, była mowa o art. 22 ale wartość tych rzeczy można też odnieść do innych artykułów kc. Przy okazji chciałem zwrócić uwagę pytającego na uprawnienia 16-latka przy wydawaniu swojego kieszonkowego. Nie twierdziłem, że jest tam gotowe rozwiązanie naszego kazusa albo profesjonalna pomoc naukowa.Roland Semik edytował(a) ten post dnia 23.11.07 o godzinie 12:18
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Krzysztof Paruchała:
Ała ale rozmowę rozpętałem, ale dziękuję bardzo za pomoc, naprawdę się przyda.
Pozdrawiam

"Bezpłatne porady prawne" służą pomocy osobom potrzebującym tych porad. W związku z tym, że Pan Krzysztof uzyskał już potrzebne mu informacje, uznaję ten temat za zamknięty, a słowa te zaraz wprowadzę w czyn.

Przypomnę tylko, że niniejsze forum służy udzielaniu porad, a nie porównywaniu cen rowerów w różnych krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Z pewnością jest inne forum, zajmujące się tą tematyką. W związku z tym, Prezydium orzekło jak na wstępie.Tomasz Alot edytował(a) ten post dnia 23.11.07 o godzinie 12:24
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kazus-pomoc!

Rolandzie, zamiast porównywać ceny rowerów na rynku europejskim proponowałabym Ci zapoznanie się z poglądami doktryny w przedmiotowej kwestii, myślę, że ugruntowana wiedza merytoryczna pozwoli Ci udzielać trafnych informacji:)
W dalszym ciągu mam nieodparte wrażenie, że nie zrozumiałeś zawartości artykułu, który przywołałeś, a który jest swoją drogą kompilacją z komentarza K. Piaseckiego;)
Pozwól, że zwrócę Ci uwagę na fragment komentarza do kodeksu cywilnego, odnoszący się do dysponowania przez małoletniego przedmiotami oddanymi mu do użytku i kieszonkowym:
"Chodzi o przedmioty majątkowe w postaci ruchomości (zabawki, książki, drobny sprzęt sportowy itd.) oraz także pieniądze na drobne wydatki. Nie chodzi natomiast o garderobę, ubranie, rower, motorower, magnetofon, radio, przedmioty, które z reguły nie są oddawane dziecku do swobodnego użytku."
Sądzę, że to wyczerpuje tą dyskusję o pietruszce i rzeczywiście temat kwalifikuje się do zamknięcia:)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

pomoc prawna - kolno (woj. ...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj