GoldenLine
Zaloguj się
Adam Danieluk

Adam Danieluk Prezes
stowarzyszenia ISSA
Polska. Zarządzanie
ryzykiem, ...

Temat: Szczerze mówiąc, nie sądziliśmy, że problemy mogą wywołać...

Szczerze mówiąc, nie sądziliśmy, że problemy mogą wywołać tak duże konsekwencje - przyznała rzeczniczka.

Awaria systemu w BGŻ w trackie wprowadzonych zmian w systemie – 9 V 2009. Czy zawiódł plan awaryjny, czy też brak świadomości. W każdym bądź razie cytat z pani rzecznik jest doskonałym przykładem braku świadomości zarządzania ryzykiem w organizacji.
Więcej:
http://www.tvn24.pl/12692,1599437,0,1,bgz-napedzil-str...

Szkoda tylko, że nie ma więcej informacji o przyczynach problemu.

Ciekawe czy zmiany były wcześniej testowane, ryzyko ocenione, a plan awaryjny określony. Jak na razie widać że w sytuacji kryzysowej komunikacja z klientami zawiodła.

Pozdr.
A.D.
http://www.risk.org.plAdam Danieluk edytował(a) ten post dnia 10.05.09 o godzinie 00:09
Link do wypowiedziLink
Paweł G.

Paweł G. Business Continuity
/ Security Officer /
Analityk w innow...

Temat: Szczerze mówiąc, nie sądziliśmy, że problemy mogą wywołać...

Przyczyną problemu był "Alkohol, brawura , nadmierna prędkość, nieuwaga"

A tak na poważnie nie oczekujmy od rzecznika BGŻ informacji typu " prosze państwa nasz system X wyłożył sie gdyż podczas rekonfiguracji cos nie zadzałało a nie pomysleliśmy jakie to moze mieć konsekwencje dla naszych klientów, a ze jest kryzys to chcieliśmy osczedzić i nie przygotowaliśmy Planu B" jak by takie coś powiedział to musial by sie zapiasac do grupy "szukam pracy":) a do swoich kluczowych osiągnieć mógłby wpisać zacheciłem 100000 klientów do odejscia z banku BGŻ;).
Link do wypowiedziLink
Adam Danieluk

Adam Danieluk Prezes
stowarzyszenia ISSA
Polska. Zarządzanie
ryzykiem, ...

Temat: Szczerze mówiąc, nie sądziliśmy, że problemy mogą wywołać...

Pawle,
można jednak oczekiwać bardziej profesjonalnego podejścia do komunikacji z klientem, a nie stwierdzeń w rodzaju, że problemy mogą wywołać konsekwencje. Zmiany, zwłaszcza te w których poszło coś nie tak zawsze je wywołują. Po to jest zarządzanie ryzykiem, zarządzanie ciągłością działania, aby mieć plan działania, włączając w to oficjalny komunikat dla klienta.
W stylu na przykład: tak wiemy, że są problemy, pracujemy nad ich rozwiązaniem, wystąpiła nieoczekiwana sytuacja awaryjna, spodziewamy się rozwiązania problemu do … . Ewentualnie, awaryjnie uruchamiamy nasze placówki 24h na dobę do rozwiązania problemu, tam drogi kliencie możesz awaryjnie załatwić swoje pilne sprawy finansowe.
Paweł, czegoś takiego bym oczekiwał od organizacji która zarządza kryzysem. Tu tego zabrakło.
To o czym piszesz tak naprawdę zostało powiedziane przez panią rzecznik, może nie wprost ale jednak.
Raz jeszcze zacytuję:
Szczerze mówiąc, nie sądziliśmy, że problemy mogą wywołać tak duże konsekwencje - przyznała rzeczniczka.
I tutaj możesz sobie dopowiedzieć co chcesz, jak klient, konkurent, media.

Pozdr.
A.D.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Szczerze mówiąc, nie sądziliśmy, że problemy mogą wywołać...

Hmm najpierw zawiedli informatycy potem przedstawiciele medialni :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Szczerze mówiąc, nie sądziliśmy, że problemy mogą wywołać...

zawiodlo zarzadzanie kryzysem...
Link do wypowiedziLink
Paweł G.

Paweł G. Business Continuity
/ Security Officer /
Analityk w innow...

Temat: Szczerze mówiąc, nie sądziliśmy, że problemy mogą wywołać...

Adam Danieluk:
Pawle,
można jednak oczekiwać bardziej profesjonalnego podejścia do komunikacji z klientem, a nie stwierdzeń w rodzaju, że problemy mogą wywołać konsekwencje. Zmiany, zwłaszcza te w których poszło coś nie tak zawsze je wywołują. Po to jest zarządzanie ryzykiem, zarządzanie ciągłością działania, aby mieć plan działania, włączając w to oficjalny komunikat dla klienta.
W stylu na przykład: tak wiemy, że są problemy, pracujemy nad ich rozwiązaniem, wystąpiła nieoczekiwana sytuacja awaryjna, spodziewamy się rozwiązania problemu do … . Ewentualnie, awaryjnie uruchamiamy nasze placówki 24h na dobę do rozwiązania problemu, tam drogi kliencie możesz awaryjnie załatwić swoje pilne sprawy finansowe.
Paweł, czegoś takiego bym oczekiwał od organizacji która zarządza kryzysem. Tu tego zabrakło.
To o czym piszesz tak naprawdę zostało powiedziane przez panią rzecznik, może nie wprost ale jednak.
Raz jeszcze zacytuję:
Szczerze mówiąc, nie sądziliśmy, że problemy mogą wywołać tak duże konsekwencje - przyznała rzeczniczka.
I tutaj możesz sobie dopowiedzieć co chcesz, jak klient, konkurent, media.

Pozdr.
A.D.

ok zgodze sie ze ciekawy przypadek mogli to lepiej rozwiazac :) mozna sie pobawić i napisać różne scenariusze i pogdybać jak powino wygladać prawidłowe przygotowanie procesu, co powinni zrobibić żeby było dobrze, taka mała symulacje :P
Link do wypowiedziLink
Mariusz Gronczewski

Mariusz Gronczewski Linux Geek

Temat: Szczerze mówiąc, nie sądziliśmy, że problemy mogą wywołać...

Cóż rozumiem że np. firma 20 osobowa może mieć braki w kwestii "planów awaryjnych" ale gdy to jest bank porażka ;]

Imo informatycy chcieli ale management powiedział "za drogo" albo " to zajmnie za duzo czasu" albo "to sie nigdy nie stanie" ;]. Bo nawet jeżeli roztargniony informatyk nie pomyślał to manager powinien wymusić ;]
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Ilu ludzi korzysta z mojego...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj