konto usunięte

Temat: AGH to mierna uczelnia

AGH to mierna uczelnia, największa wartością tej uczelni są grunty w centrum miasta !!!.
Przeglądałem wieczorem strony wydziału EAIiE i od ponad 5 lat niewiele w programie nauczania się zmieniło. Tak samo jest niedopasowany do rynkowej rzeczywistości jak to było 5 lat temu, kiedy kończyłem tą uczelnie. Absolwenci AGH bez samo doszkalania posiadają mało wartościowe (zerowe) kwalifikacje na rynku pracy !!!!!.
Dużo moich znajomych po ukończeniu tej uczelni czuło się oszukanych, stracili 5 lat.
Jedna rzecz, której nie żal to imprezy w Kapitolu :).

Pozdrawiam Marek.Marek Olszowy edytował(a) ten post dnia 28.04.08 o godzinie 23:33

konto usunięte

Temat: AGH to mierna uczelnia

Marek Olszowy:
AGH to mierna uczelnia, największa wartością tej uczelni są grunty w centrum miasta !!!.
Przeglądałem wieczorem strony wydziału EAIiE i od ponad 5 lat niewiele w programie nauczania się zmieniło. Tak samo jest niedopasowany do rynkowej rzeczywistości jak to było 5 lat temu, kiedy kończyłem tą uczelnie. Absolwenci AGH bez samo doszkalania posiadają mało wartościowe (zerowe) kwalifikacje na rynku pracy !!!!!.
Dużo moich znajomych po ukończeniu tej uczelni czuło się oszukanych, stracili 5 lat.
Jedna rzecz, której nie żal to imprezy w Kapitolu :).

Pozdrawiam Marek.

Nie wiem skąd to wziąłeś :)

Mało kto z moich znajomych nie pracuje, a kwestia rozwoju poza uczelnią to bardzo indywidualna sprawa.

Same studia w tej chwili nigdzie nie stanowią gwarancji pracy w dobrej i dobrze płacącej firmie...

Imprezy w Kapitolu - sprawa poboczna... :D i nie trzeba komentować czegoś WOW ! :)

Chcesz trzepać kokosy - musisz się wykazać zapałem, entuzjazmem oraz przede wszystkim MOTYWACJĄ!!!!!!!!!!!!!!

Jeśli ktoś nie potrafi znaleźć pracy po "elektrycznym" to wybitnie jest lewy... zarobki swoją drogą - trzeba CHCIEĆ i pokazać ZAPAŁ!!

Powodzenia ABSOLWENCI i STUDENCI ;)Łukasz Kaleta edytował(a) ten post dnia 28.04.08 o godzinie 23:54
Jakub P.

Jakub P. ....Loading....

Temat: AGH to mierna uczelnia

a poza tym, dlaczego piszesz o AGH, jeśli cała uczelnia nie składa się tylko z wydziału elektrycznego?

W mojej branży powiedziano nam w Gliwicach, że przyjmą do pracy każdą ilość osób.

Trzeba lubić to co się robi i szukać, być przedsiębiorcza osobą i na pewno coś się uda znaleźć. Łukasz ma rację!

konto usunięte

Temat: AGH to mierna uczelnia

Łukasz Kaleta:
Nie wiem skąd to wziąłeś :)

Mało kto z moich znajomych nie pracuje, a kwestia rozwoju poza uczelnią to bardzo indywidualna sprawa.

Same studia w tej chwili nigdzie nie stanowią gwarancji pracy w dobrej i dobrze płacącej firmie...

Imprezy w Kapitolu - sprawa poboczna... :D i nie trzeba komentować czegoś WOW ! :)

Chcesz trzepać kokosy - musisz się wykazać zapałem, entuzjazmem oraz przede wszystkim MOTYWACJĄ!!!!!!!!!!!!!!

Jeśli ktoś nie potrafi znaleźć pracy po "elektrycznym" to wybitnie jest lewy... zarobki swoją drogą - trzeba CHCIEĆ i pokazać ZAPAŁ!!

Powodzenia ABSOLWENCI i STUDENCI ;)

Otoz to...przeciez studiowanie to nie tylko sama uczelnia...studia tak naprawde daja mozliwosci do rozwoju wlasnego potencjalu poza uczelnia...to przeciez indywidualna kwestia jak ktos jest w stanie spozytkowac te 5 lat...a samym narzekaniem do niczego nikt nie doszedl...to takie moje skromne zdanie;)

pozdrawiam,
KKatarzyna Siwek edytował(a) ten post dnia 29.04.08 o godzinie 10:08

konto usunięte

Temat: AGH to mierna uczelnia

Marek Olszowy:
kiedy kończyłem tą uczelnie. Absolwenci AGH bez samo doszkalania posiadają mało wartościowe (zerowe) kwalifikacje na rynku pracy !!!!!.

Mów za siebie. Jakoś innym o dziwo się udaje. To na pewno spisek, prawda?

konto usunięte

Temat: AGH to mierna uczelnia

Moim zdaniem AGH ma bardzo wiele zalet, ale także i wad. Często zdarzało mi się narzekać na jakośc zajęć na uczelni. Na szczęście jestem zdania, że człowiek nie po to idzie na studia, aby mu uczelnia do głowy łopatą na siłę wiedzę wkładała.

Jeżeli ktoś myśli poważnie o życiu, to nie wegetuje w akademiku na imprezie przez cały czas, ale korzysta z podstawowej (nabytej na uczelni lub samodzielnie) wiedzy i rozwija się SAMODZIELNIE. Wszystko to owocuje tym, że po studiach każda ambitna osoba nie ma problemu ze znalezieniem dobrej pracy.

"Samodoszkalanie" to podstawa rozwoju - trzeba zdać sobie sprawę, że uczelnia ma za zadanie pokazać kierunek rozwoju, a nie rozwijać na siłe czyjeś umiejętności (lub ich brak).

Osobiście nie znam nikogo, kto czułby się oszukany przez AGH. Wiadomo, że różnie bywało na studiach: niejeden student szlifował łacinę podwórkową robiąc projekty, czy też walczył z odchyłami niektórych doktorów lub magistów "z ambicjami".

Pozdrawiam,
ŁukaszŁukasz Z. edytował(a) ten post dnia 05.05.08 o godzinie 20:02

konto usunięte

Temat: AGH to mierna uczelnia

Marek Olszowy:
AGH to mierna uczelnia, największa wartością tej uczelni są grunty w centrum miasta !!!.

Jacy studenci taka uczelnia :P

konto usunięte

Temat: AGH to mierna uczelnia

Krzysztof P.:
Marek Olszowy:
AGH to mierna uczelnia, największa wartością tej uczelni są grunty w centrum miasta !!!.

Jacy studenci taka uczelnia :P
hehe :) chociaż pośmiać się można x-D
Tomasz Szczepankiewicz

Tomasz Szczepankiewicz Rozwujać ludzi i
procesy!

Temat: AGH to mierna uczelnia

Dopasowana do rynku czy nie, trudno powiedzieć. W sporej mierze zależy do od tego co wybrałeś po drodze. Koniec końców studia poza całkami z dr. Zioło i teoria obwodów wg. A.Migi mają nauczyć myślenia.
Jeśli juz chcesz narzekać na AGH, to proponuje się bliżej zapoznać z mechanicznym, tam to dopiero się dzieje... :)

Pozdrawiam zatwardziałą kadrę mechanicznego :)

konto usunięte

Temat: AGH to mierna uczelnia

Tomasz Maciej Szczepankiewicz:
Jeśli juz chcesz narzekać na AGH, to proponuje się bliżej zapoznać z mechanicznym, tam to dopiero się dzieje... :)

Hmmmm.... a cóż to na tym mechanicznym "się dzieje"??? Jakoś nie zauważyłem specjalnego odskoku od normy.
Tomasz Szczepankiewicz

Tomasz Szczepankiewicz Rozwujać ludzi i
procesy!

Temat: AGH to mierna uczelnia

Łukasz Z.:
Tomasz Maciej Szczepankiewicz:
Jeśli juz chcesz narzekać na AGH, to proponuje się bliżej zapoznać z mechanicznym, tam to dopiero się dzieje... :)

Hmmmm.... a cóż to na tym mechanicznym "się dzieje"??? Jakoś nie zauważyłem specjalnego odskoku od normy.


No wlanie "od normy" :))) tylko co to za norma, skonczylem elektryczny, bylem na dziekance na mechanicznym, wrocilem zeby zalatwic formalnosci zwiazane z semestrem dyplomowym to myslalem ze padne. Takie mile panie w dziekanacie, taki uczynny pan profesor, a inne wladze to wrecz do rany przylozyc - kafka i ponczuś, kafka i ponczus - moze to tylko odwet za to że jesteśmy z MSI (dotyczy to wiekszej liczby osob).
Najwidoczniej odwyklem na elektrycznym od bycia studentem.
POZDRAWIAM PANIA ALE :))))
Serafina O.

Serafina O. Doradca Techniczny,
Sp. z o.o.

Temat: AGH to mierna uczelnia

!Serafina O. edytował(a) ten post dnia 25.01.09 o godzinie 20:50

konto usunięte

Temat: AGH to mierna uczelnia

Serafina Otkińska-Gajek:
Bardzo zaskoczyły mnie słowa "kolegi" jestem absolwętką AGH i

Aaaaaa... od kiedy po AGH wychodzą absolwĘci?
Gośka P.

Gośka P. Być może dla świata
jesteś tylko
człowiekiem, ale dla
nie...

Temat: AGH to mierna uczelnia

Ja też jestem po AGH i nie uważam tego czasu za stacony. Chociażby ze względu na super zespół, jaki udało nam się stworzyć na roku, Miło również wspominam kilku wspaniałych wykładowców, którzy dali bakcyla do pracy, a z cudowną osobą z dziekanatu mam do dzisiaj kontakt. Oczywiście nie zabrakło też typowych świrów, którzy mówili, że nic nie jesteśmy warci, ale o tym już właśiwie zapomniałam i teraz się śieję. Jedynie czego mi brakowało z persektywy czasu to tego, iż po zakończeniu studiów średnio wierzyliśmy w siebie i swoje zdolności - ot zwykłe sprzedawanie siebie i robienie pierwszego dobrego wrażenia. Tego faktycznie nauczyłam się dopiero w firmie.
Serafina O.

Serafina O. Doradca Techniczny,
Sp. z o.o.

Temat: AGH to mierna uczelnia

!!!?Serafina O. edytował(a) ten post dnia 25.01.09 o godzinie 20:51
Rafał Jacek Wiśniowski

Rafał Jacek Wiśniowski Supply Chain Analyst
Semi-Finished
Components, Philip
Mor...

Temat: AGH to mierna uczelnia

Witam,

też jestem absolwentem tej "renomowanej" uczelni i zgodzę się z autorem wątku.
Niestety, ale tak jak w całej polskiej edukacji, tak i na AGH "przepycha" się najsłabszych studentów przez kolejne lata, nie wspierając i nie dając realnych możliwości rozwoju studentom wybijającym się ponad przeciętność.
Ze znalezieniem pracy nie ma problemu, ale czy ma to związek z tą konkretną uczelnią? AGH jest uczelnią rozpoznawaną, ale raczej bazuje na opinii z przed lat i jest w czołówce ponieważ brak realnej konkurencji na polskim rynku edukacji.
Dzięki czemu ma być wysoki poziom na uczelni? Aaa już wiem, jest kilka takich rzeczy:
- przestarzały program nauczania, niedopasowany do rzeczywistości w przemyśle, ukierunkowany na teorię bez wzbogacania praktyką...
- brak PRAWDZIWYCH praktyk przemysłowych (ja miałem 2 tygodnie obowiązkowych, dobrze, że załatwiłem sobie dodatkowe 4 miesiące...)
- powszechne przyzwolenie na ściąganie
- banda zasiedziałych starców, którzy wyciągają kasę za każdą drobną czynność (badania na aparaturze należącej do uczelni, praca papierkowa związana z obsługą grantu, praca 3-4 godziny dziennie)
- przestarzałe wyposażenie uczelni i nieliczenie się z wydatkami (to jest przerażające jak dokonuje się niektórych zakupów, np. nie szukając alternatywy, nie negocjując, itp.)

AGH dało mi solidne podstawy teoretycznie (ale tylko dlatego, że chciałem je zdobyć), ale niestety moje wykształcenie uważam w znacznym stopniu za oderwane od rzeczywistości...

konto usunięte

Temat: AGH to mierna uczelnia

AGH to wg Mnie jedyna techniczna uczelnia na której widać wyraźnie zmiany.

Tworzone są nowe budynki, niebawem otwarty zostanie basen, a następnie będą powstawać Centrum Informatyki, Nanotechnologi, Ceramiki. Cyfronet zostanie totalnie odnowiony.
Remontowane są akademiki, i cały AGH, co wyraźnie widać!

AGH jest chyba JEDYNĄ uczelnią, na której zwiększyła się liczba osób na studiach, mimo niżu demograficznego.

To mocno świadczy o Naszej uczelni -> przyciąga ludzi!

Stworzono nowy system identyfikacji wizualnej, który pokazuje, że chcemy być nowocześni i tak jest.

Co więcej - ogromna liczba umów z wielkimi firmami, pozwala studentom(jeśli tylko CHCĄ i INTERESUJĄ się) odbywać praktyki w największych i najlepszych firmach.

Myślę, że to mocno świadczy, że nie jedziemy na renomie.

Drogi Rafale, jeśli chodzi o Twoje doświadczenie, to w zasadzie zawsze będzie zależeć od Ciebie. Do zdania zawsze potrzebne jest minimum - najlepsi robią DUŻO poza studiami. Dlatego Szacunek dla Ciebie, że postanowiłeś wziąć swoją przyszłość w Swoje ręce.

Uczelnia to tylko środek. Reszta zależy od studenta.
Paweł S.

Paweł S. Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...

Temat: AGH to mierna uczelnia

Rafał Wiśniowski:
Witam,

też jestem absolwentem tej "renomowanej" uczelni i zgodzę się z autorem wątku.
Niestety, ale tak jak w całej polskiej edukacji, tak i na AGH "przepycha" się najsłabszych studentów przez kolejne lata,


To niestety prawda.

nie
wspierając i nie dając realnych możliwości rozwoju studentom wybijającym się ponad przeciętność.


To na szczęście nieprawda. Kończyliśmy AGH mniej-więcej jednocześnie (ja 92-97). Od drugiego roku studiów byłem na studiach indywidualnych (nie mylić z ITS-em), ukłądałem sobie sam program studiów, uczyłem się tego, co mnie interesowało. Wystarczyło chcieć: przeczytać regulamin studiów, znaleźć odpowiedni paragraf, mieć odpowiedniż średnią ułożyć program, znaleźć opiekuna, przekonac dziekana.
Ze znalezieniem pracy nie ma problemu, ale czy ma to związek z tą konkretną uczelnią? AGH jest uczelnią rozpoznawaną, ale raczej bazuje na opinii z przed lat i jest w czołówce ponieważ brak realnej konkurencji na polskim rynku edukacji.
Dzięki czemu ma być wysoki poziom na uczelni? Aaa już wiem, jest kilka takich rzeczy:
- przestarzały program nauczania, niedopasowany do rzeczywistości w przemyśle, ukierunkowany na teorię bez wzbogacania praktyką...

To niekiedy niestety prawda
- brak PRAWDZIWYCH praktyk przemysłowych (ja miałem 2 tygodnie
obowiązkowych, dobrze, że załatwiłem sobie dodatkowe 4 miesiące...)

To się chwali. Ja sam znalazłem sobie praktyki, które zaowocowały 10-letnim kontraktem w przemyśle. Ale jeśli ktoś czeka na "przydział", niech się nie dziwi...
Moja pracę magisterską robiłem półtora roku. Mogłem pójść na łatwiznę i na kolanie napisac coś w 2 miesiące. Też miałbym magistra. Ale wolałem znaleźć przedsiębiorstwo, które miało potrzebę, znaleźć promotora, przekonac dziekana, podpisac kontrakt, zrobić unikalne urządzenie pomiarowe i je sprzedać a przy okazji napisac pracę.
- powszechne przyzwolenie na ściąganie

To jest niestety przypadłośc polskiej mentalności. Ale winni są sami studenci - wystarczy, żeby sami uważali ściąganie za oszustwo. Kiedyś starałem się tępić ściąganie, jednak doszedłem do wniosku, że to bez sensu. Z drugiej strony studenci sami robią sobie krzywdę ściągając. W "prawdziwym" życiu często nie ma ściągi. I co wtedy? Do kogo będą miec pretensje? To musi się niestety zmienić od samego początku, od przedszkola. W naszej mentalniści. Na studiach jest już za późno.
Osobście swoją rolę na egzaminie czy kolokwium odbieram jako pomoc przy wyjaśnienieniu niejasności i jako organizatora, nie zaś jako policjanta.
- banda zasiedziałych starców, którzy wyciągają kasę za każdą drobną czynność (badania na aparaturze należącej do uczelni, praca papierkowa związana z obsługą grantu, praca 3-4
godziny dziennie)

Tu jest ziarno prawdy, choć z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, aby również osiągnąc podobne stanowisko i czerpać z tego profity. Zanim zostali "bandą zasiedziałych starców..." musieli na to zapracować. W podobny sposób można podejśc do włąściciela biznesu lub rentiera, który nie robi nic i czerpie zyski z wypracowanych źródeł dochodu pasywnego. Ci ludzie zainwestowali swój czas i swoją wiedzę, początkowo za naprawdę marne pieniądze, żeby wypracować swoją pozycję. Uważam tego typu sformułowania po prostu za obraźliwe.
- przestarzałe wyposażenie uczelni i nieliczenie się z wydatkami (to jest przerażające jak dokonuje się niektórych zakupów, np. nie szukając alternatywy, nie negocjując, itp.)

To różnież prawda i, niestety AGH nie jest wyjątkiem. Powodem jest bardzo nieudolny sposób finansowania uczelni wyższych narzucony odgórnie. Ale również wystarczy chcieć - tym razem musi się chcieć pracownikom. Niestety, z reguły nie są premiowani za ten dodatkowy wysiłek a czasem wręcz przeciwnie... Mimo wszytko... zapraszam do mojego laboratorium we wrześniu :)
AGH dało mi solidne podstawy teoretycznie (ale tylko dlatego, że
chciałem je zdobyć), ale niestety moje wykształcenie uważam w
znacznym stopniu za oderwane od rzeczywistości...

W twojej wypowiedzi jest dużo racji. AGH daje naprawdę duże możliwości - od studenta natomiast zależy, czy tych 5 lat spędzi na imprezach i prześlizgiwaniu się z roku na rok, czy też wykorzysta je mądrze.

PozdrawiamPaweł S. edytował(a) ten post dnia 07.06.08 o godzinie 20:51
Rafał Jacek Wiśniowski

Rafał Jacek Wiśniowski Supply Chain Analyst
Semi-Finished
Components, Philip
Mor...

Temat: AGH to mierna uczelnia

Paweł S.:

Uważam tego typu sformułowania po prostu za obraźliwe.

Rzeczywiście trochę się rozpędziłem i nie doprecyzowałem co miałem dokładnie na myśli... W momencie gdy pisałem moją wypowiedź przypomniałem sobie dwóch panów, bez tytułu doktora, którzy w ten sposób funkcjonują. Dla mnie takie osoby są zwykłymi pracownikami, którzy nawet jeśli zbliżają się do wieku emerytalnego, powinni pracować tak jak wymaga tego ich stanowisko (8h zamiast 3-4 i nie plotkować przez większość tego czasu). Starsi wiekiem profesorowie rzeczywiście przez lata musieli pracować na to aby móc teraz sobie odpocząć i tego prawa nie miałem zamiaru im odbierać.
Choć szokuje mnie sytuacja gdy zdolny, młody doktor jest wyrzucany z katedry gdy opublikuje pracę nie umieszczając jako współautora swojego przełożonego, który... nie przyłożył małego palca do wspomnianej pracy/badań.

Co do pracy magisterskiej - moim zdaniem albo piszesz ją we współpracy z szeroko pojętym przemysłem, albo piszesz jakiegoś "gniota" w 2-3 miesiące. Inne rozwiązania nie mają większego sensu. Sam wybrałem bardzo ambitnie - kierownik katedry, jeden z niewielu profesorów dużo wymagających od studentów (przede wszystkim myślenia) i... żałuję. Spędziłem rok na jej pisaniu (pierwszą styczność z moim późniejszym temacie miałem na 3-im roku), ale nie widzę, żeby w poszukiwaniach pracy mi to pomogło.
A tak w ramach ciekawostki - przy pisaniu pracy pomagał mi pewien doktor - jedno z pierwszych zadań: gruntowne sprzątanie jego pokoju :)
Później robiłem regularnie za chłopca na posyłki. Tak to jest - mój promotor postanowił się wysłużyć swoim podwładnym, a ten doktor mną...

Temat: AGH to mierna uczelnia

W zasadzie przychylam się do twierdzenia autora tego tematu. Jednak należy zauważyć, że do jednego worka możemy wrzucić praktycznie wszystkie polskie państwowe uczelnie. Poziom nauczania i zaplecze techniczne jest zdecydowanie w tyle za uczelniami zagranicznymi. Jak do tego dołożyć pewną wiedzę, którą można zdobyć jedynie działając chociażby przez krótki okres czasu w strukturach naszej szacownej uczelni, to otrzymamy obraz nędzy i rozpaczy okraszonej powalającą dawką ... (top secret) :)
Na zakończenie, to wszystko jeszcze zależy od konkretnej jednostki, nie tylko wydziału, ale nawet na poszczególnych katedrach bywa skrajnie różnie.



Wyślij zaproszenie do