konto usunięte

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Nasza Akademia zawsze sprawiala na mnie troche wrazenie zbioru indywidualistow stloczonych w jednym miejscu. Nasze forum tez nie przedstawia sie jak do tej pory okazale, co swiadczy moim zdaniem o fakcie, ze nie czujemy sie grupa. Bycie studentem AE sluzy nam jedynie jako wpis w zyciorysie. 'Solidarnosc krawatow' u nas sladowa. Pewnie niektorzy z Was pamietaja juwenalia sprzed paru lat. AE oczywiscie miala je w terminie roznym od reszty krakowskich uczelni. Znalazlem sie w czasie piatkowej parady na rynku. Prowadzacy wyczytywal po kolei nazwe uczelni i przedstawiciele pojawiali sie na scenie. Wyczytal AE i cisza. Nikogo. Nawet KSW sie pojawilo, a my nie. Smutno mi bylo.
Moim zdaniem przyjemnie byloby taki stan rzeczy zmienic. Oczywiscie, moze ktos powiedziec, ze dziala np. Korporacja. I bardzo dobrze, tylko ze znowu mamy do czynienia z instytucjonalizacja uczelnianej wspolnoty. Marzy mi sie, zebysmy nie potrzebowali koniecznie instytucji, aby poczuc ze mamy ze soba cos wspolnego.

Wiem, ze to nieco banalne, ale moze napiszecie o tym, ktory z egzaminow na AE wspominacie najmilej? Zaczne od siebie:

1) Makro u prof. Wojtyny - piekne poltorej godziny, ktore do dzis czasem wspominamy z dwojka moich wspoodpowiadaczy.

2) Drugi termin z Ekonometrii u Pana O.

3) chyba z POiZON-u na pierwszym roku. Zwolnili mnie z tego i nie musialem uczyc sie o metodach migawkowych itp.

Pozdrowienia.

konto usunięte

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Zgadadzm się z Tobą Grzegorzu, ja również miałem wrażenie, że nasza uczelnia alienuje się od całej reszty świata studenckiego.

A co do egzaminów - ustny u Pani Rek na 1. roku z Geografii ekonomicznej - dostałem 4,5 choć pomyliłem o cały rząd produkcję kawy na świecie.
Pisemny z Procesu zarządzania u prof. Stabryły - trzeba bylo wryć jego książkę wielkosci książki telefonicznej, nawet też była żólta - jako jedyny na całej sali z całego roku nie miałem ściąg :)))) i pisałem sam :)))

To może dodajmy też egzaminy, które kosztowały nas najwięcej stresu:
Mikro u dr Grabowskiego. To nazwisko mówi samo za siebie.
Matematyka u dr Plaskoty. To też.
Matematyka ekonomiczna u Malawskiego - zupełna abstrakcja, i to na 3 roku!

konto usunięte

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Co do prof Malawskiego, to tez mialem z nim swoje przejscia. Ja zdawalem u niego Ekonomie matematyczna. Do tego po angielsku, bo w ramach english tracku. Prawie wszyscy uczestnicy zajec byli tak samo biegli w EM na koncu jak i na poczatku semestru (za wyjatkiem jednego Ukrainca, ktory najwidoczniej EM ZROZUMIAL!). Egzamin wygladal bardzo ciekawie...
Stres u mnie towarzyszyl egzaminom najbardziej na 1 roku, a wiec strasznie balem sie Encyklopedii prawa i Mikro (na szczescie nie u dr Grabowskiego tylko u pani dr Przybylskiej).

konto usunięte

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Wkradła się pomyłka, oczywiscie chodziło mi również o Ekonomię matematyczną.

Encyklopedia prawa była ciekawa, lecz forma - test, wprowadzała dość wysoki poziom stresu.

Paweł Bonar

Paweł Bonar SSC Director, Kaizen
Coach, Business
Coach/Mentor,
Intern...

Temat: Wspominki z czasow studenckich

najmilej wspominam chyba Ekorozwoj u dr Klimy - bardzo miło i przyjemnie

i chyba o dziwo przedmioty z dr Szafrańska (oj znajomi mnie zlinczują)

do najgorszych do zdawania to chyba Geografia z dr Rek (swoją drogą kobieta, która nie wie, że turcja leży na 2-óch kontynentach powinno się zwalniać i pozbawiać tytułu doktora) no i może Prognozowanie i symulacje z prof. Wydymusem - jakoś nie moja materia, no i tyle kłopotów (co prawda drugi termin, ale jazda niezła była)

ale za najlepszego dydaktyka uważam chyba prof. Wojtynę

konto usunięte

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Wcale nie. Zrzeszyliśmy się po studiach w Koraporacji AE (http://korporacjaae.pl) Mamy oddziały w Warszawie, Krakowie, Londynie, otwieramy w NY. Nie alienujemy się :)
Jacek K.

Jacek K. Prezes Zarządu 4x4
Terenowiec Sp. z
o.o.

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Mnie wlasnie czeka egzamin z prognozowania i symulacji z prof. Wydymusem mam nadzieje ze zdam za pierwszym razem bo później jest już tylko gorzej :-/
Aneta R.

Aneta R. Senior Buyer at
Shell

Temat: Wspominki z czasow studenckich

niestety z przykrością stwierdzam, że AE nie ma klimatu, moim zdaniem wynika to z jej masowści, poszła na ilość a nie koniecznie zachowujac jakość... brak zgrania...prawdziwego studiowania...
na juwenaliach zwykle bawilam sie z ekipą z ogólniaka która poszła na AGH [nie bijcie....]
Jeżeli chodzi o mojego ulubionego promotora Wydymusa :) - mile wspominam egzaminy [czysta formalność, bardziej lużna rozmowa niz odpytka z wiedzy] i jego samego - wystarczy go poznać;)
z przerażeniem stwierdzam, że wielu egzaminów nie pamietam [za dużo za mało knkretnie, w glowie zostaje pustka], więc może wspomnę osoby, z którymi miec zajecia to czysta przyjemność:
prof. Andrzej Sokołowski [statystyka, FASCYNAT, nikt tak jak on nie opoiwada o badaniach motylków na halach w Tatrach..., świetny wykładowca, mialam 5:)]
prof. Przybylska - mikro
dr hmmm zapomnialam nazwiska - mikro, świetna szachistka
dr Garlinska-Bielawska, świetna kobieta i wykladowca
dr Pera, troche zakrecona, ale ludzka,
moja ukochana mgr Teresa Zynek, francuski, niezwykle ciepła i wyrozumiala kobieta i nauczyciel.
prof. Pomorski - najfajniesze 2 egzaminy [2 różne komunikacje...] jakie miałam - 2 jedyne moje oceny za to kim jestem i za moją wiedze o życiu... niezwykle przeżycie..
troche mi sie cieplo kolo serducha zrobilo.....
jeszcze kilka osób by sie znalazło... dr Zysk - przystojny dowcipny inteligentny... czego chcieć wiecej???.....
najgorsze wspomnienia??
dr REK - nie cierppi dziewczyn i blondynek, jestem jednym i drugim...ale 5+ z mapy dostałam;)
gość od socjologii bodajże nazwiska nie pamietam..wymazałam go z pamieci
Szafrańska, kobieta z problemami emocjonalnymi i nałogowy palacz..
pozostałych chyba zdązyłam już wymazać....
nie wiecie jak tam mgr Jurand, pupilek Wojtyny??

konto usunięte

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Witajcie :)
Wspomnienia:
pozytywne - zerówka u prof. Wojtyny (fascynujące!), zajęcia z prof. Mikułowskim-Pomorskim, francuski z Madame Czyżowską i Madame Majewską, HRM z Kay Godel-Gengenbach, coś jeszcze by się znalazło.
negatywne - ech, przemilczę. Sporo tego, głównie jeśli chodzi o kompletnie niezyciowe tematy - podstawy rachunkowości, których uczyłem się 'po staremu' choć od 1 stycznia wchodziła nowa ustawa, historia mysli ekonomicznej plus paru wykładowców, których miejsce jest w skansenie, nie w szkole wyższej.

Do Anety: jeśli Jurand to Jurand D. (imię rzadkie, ale różnie bywa, a nie wiem czy był pupilkiem prof. Wojtyny) to ma się dobrze i czasem zagląda z Brukseli do Polski :)))
Aneta R.

Aneta R. Senior Buyer at
Shell

Temat: Wspominki z czasow studenckich


Do Anety: jeśli Jurand to Jurand D. (imię rzadkie, ale różnie bywa, a nie wiem czy był pupilkiem prof. Wojtyny) to ma się dobrze i czasem zagląda z Brukseli do Polski :)))

O jaaa!!!! hmmmm ale jak?? to juz nie wyciska 7-potów z biednych studentów???
Michał Leśniak

Michał Leśniak Ein Weg, Ein Ziel,
Eine Richtung, Ein
Gefuhl

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Malawski - 3 termin,
Osiewalski - 2 termin
wspomnienia pozostały ;-) za pozostałe rzeczy zapłacisz mastercard

A Pruska ktoś pamięta?

konto usunięte

Temat: Wspominki z czasow studenckich


O jaaa!!!! hmmmm ale jak?? to juz nie wyciska 7-potów z biednych studentów???

Hmm, jesli wyciska to korespondencyjnie. Ostatnio jak mnie odwiedził w Warszawie, był ewidentnie w przelocie z Brukseli gdzieś... albo skądś do Brukseli :)


Paweł Motyl edytował(a) ten post dnia 08.01.07 o godzinie 23:09
Małgorzata S.

Małgorzata S. "Dopóki żyjesz,
dopóki można, bądź
dobry." Marek
Aureliusz

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Ja miło wspominam
1. dr Alinę Karską (a może juz profesor)- stastystyka. Mimo strachu przed przedmiotem jej osoba sprawiła, że go prawie pokochałam. Fantastyczne wykłady i duża kultura.
2. Dr Janinę Filek - filozofia
3. Prof dr hab Marię Sierpińską - analiza finansowa - tłumaczyła zawłości na chłopski rozum, tylko bardzo oporni i leniwi mieli kłopot ze zrozumieniem.
4. dr Urszulę Lorenowicz - czasami dawała nieźle popalić, ale opłaciło się
dr Annę Karnowską (chyba tak brzmiało jej nazwisko) socjologia
dr Halina Łyszczarz - logistyka dystrybucji (studia podyplomowe)
Patrzcie same kobiety!!!! Myślę, że kilku panów też by się znalazło.

Negatywne - trudno, trzeba z siebie w końcu to wyrzucić - niech sie wstydzą
dr Serda - zarządzanie strategiczne - strata czasu
dr Juza - bankowość - dyktowanie szło jej świetnie
prof Miklaszewski - mikroekonomia - konia z rzędem kto go zrozumie

kilku jeszcze mogłabym dopisać .... ale będę miłosierna

konto usunięte

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Ja również miło wspominam AE
1. św dr Andrzej Jaklik - podstawy rachunkowości, rachunkowość finansowa, rachunkowość bankowa - nie tylko dobry teoretyk ale super praktyk, niestety został zamordowany, wielka strata dla studentów
2. dr D. Krzywda - rewizja gospodarcza, rachunkowość finansowa II - również doskonały praktyk
3. dr W.Samitowski - trochę przeginał na egzaminach ale wiedzy i doświadczenia nie można było mu odmówić
4. dr B.Micherda - analiza sprawozdań finansowych - fachowiec j.w.
5. ...............
6.........
7. dr J.Jaworski - ekonometria, podobno ludzie u niego zdawali po 15 razy ale łeb jak sklep i towar poukładany

oczywiście byli i tacy o których nie chcę pamiętać

Moim zdaniem była i mam nadziej jest to uczelnia która bardzo dobrze przygotowuje do pracy. Studenci kończąc AE nie mają tylko mgr ale i wiedzą jak wykorzystać zdobytą wiedzę.

Temat: Wspominki z czasow studenckich

A ja moge o AE napisac tyle:

"ciesze sie, ze skonczylam i wspolczuje tym, ktorzy teraz tam studiuja"

Moze wiele zalezy od obsady doktorow, profesorow i w szczegolnosci od tego jakie sie mialo przedmioty... ale wiedza, ktora tam wpajaja to "ni przypial ni przylatal" nie pokrywa sie z realiami przyszlej pracy :)

Karolina Cheba

Karolina Cheba Koordynator Zespołu

Temat: Wspominki z czasow studenckich

współczujesz?a czego tu niby wspolczuc?

ja tam sie ciesze..mam super ekipe na studiach....i sami wykladowcy tez nie sa najgorsi...
mikro u grabowskiego 14 podejsc co poniektorzy mieli...ale kazdy to jakos milo wspomina....mimo ze trzeba bylo sie napocic! Pera Garlińska...super babki tylko konie z nimi kraść...matematyka u Tatara...mimo strachu poszla gladko...(przynajmniej dla mojego roku)...super człowiek z pasja! Wydymus.....oj sama przyjemnosc...
moze trafiliscie na zly okres w ich zyciu...byli mlodzi;p

nie wierze że tak zle Wam było....w koncu o tym piszecie!

konto usunięte

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Jakby nie było problemów i wszystko szło jak po maśle, byłoby nudno i nieciekawie i teraz nie byłoby co wspominać :))))))

konto usunięte

Temat: Wspominki z czasow studenckich

studia to nie szkółka, gdzie pani wszystko podyktuje i da gotowe rozwiązania - szablony
studia to: dużo samodzielnej pracy i konsultacje z wykładowcami
aby skorzystać musi być dialog z wykładowcą a do tego należy się przygotować

konto usunięte

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Kama - nieforrtunnie generalizujesz. Mnie wiedzy i umiejetnosci ze studiow w pracy przydaje sie calkiem sporo. Studia to nie szkola zawodowa - za tym co napisal Piotr. Przepraszam Kama, czego bys oczekiwala po AE? Zamiast makroekonomii dwoch semestrow procesowania faktur z cwiczeniami, bo to by sie przydalo w pracy?

Temat: Wspominki z czasow studenckich

Grzegorz K.:Kama - nieforrtunnie generalizujesz. Mnie wiedzy i umiejetnosci ze studiow w pracy przydaje sie calkiem sporo. Studia to nie szkola zawodowa - za tym co napisal Piotr. Przepraszam Kama, czego bys oczekiwala po AE? Zamiast makroekonomii dwoch semestrow procesowania faktur z cwiczeniami, bo to by sie przydalo w pracy?


Hmm a ja gdzies napisalam cos o procesowaniu faktur i ze tego bym chciala sie uczyc, bo jakos sobie nie przypominam

Liczy sie praktyka i wiedza ktora moge wykorzystac w praktyce.

Wybacz ale nie wmowisz mi, ze np: filozofia albo polityka spoleczna jest niezbednym do pracy i zycia przedmiotem.

Poza tym napisalam swoja opinie o tej uczelni i nie narzucam nikomu mojego pogladu.

Ciesze sie poprostu, ze juz nie musze przekraczac progu AE :-)




Wyślij zaproszenie do