Temat: bzykanko ... i plynace z tego korzysci i nie tylko ;)
Czeslaw Kowalczyk:
Krzysztof P:
Jedna prośba, Czesław.
Rzuciłeś jakiś temat, niezbyt dokładnie go opisując. Potem zestawiasz z czymś kompletnie innym.
Napisz nam może okoliczności, w jakich facet w pierwszego posta zażądał tych pieniędzy?
Za co ich zażądał?
Bo coś mi się widzi, że nie przy rozwodzie.
Nie zestawiaj sum, tylko sytuacje.
I jeśli o czymś piszesz, to pisz konkretnie.
czy naprawde az tak trudno sie reszty domyslec? No i juz sam temat mowi za siebie ..
Jestem b. konkretny, podalem nawet dokladne liczby :)
i napisalem: nielegalnie. Ale dobra, wiec kumpel tego spryciarza zrobil kompromitujace zdjecia, z sasiedniego pokoju.
Kobietki, jak widzimy sa na ogol jeszcze sprytniejsze, bo robia to legalnie, poprzez rozwod.
Teraz wszystko paletti?
A co, dokladny biznes plan Cie interesuje? ;)
I Ty porównujesz bezczelny szantaż do rozwodu???!!!
Porównujesz sytuację w której nie udało się komuś małżeństwo do sytuacji, w której jedna strona miała dobre intencje i uczucia a druga chciała po prostu okraść?
Masz czelność mówić, że to taka sama sytuacja, tylko kobieta jest jeszcze bezczelniejsza, ob nie dość, że wyciąga pieniądze, to robi to sprytniej i dyskretniej - przez rozwód????!!!!
Czy Ty taki jesteś od zawsze, czy ktoś aż tak Cię skrzywdził, oszukał, okradł (a raczej czy byłeś tak naiwny, że dałeś się okraść i oszukać), że wygadujesz takie bzdury, w dodatku zmieniając czasami poglądy, nawet o tym nie wiedząc?? (np. tutaj piszesz, że kobiety robią to sprytniej a z innych Twoich wypowiedzi wynikałoby, że nie "robią", tylko "samo im się robi" - bo przecież karma).
Przepraszam za dość ostrą wypowiedz, ale czasem się zapieniam, jak czytam takie rzeczy.