Temat: Zmiana - czym jest dla was?

Zmian raczej każdy się boi, poza tymi kilkoma procentami ludzi, którzy uwielbiają ryzyko, poszukiwaczy wrażeń.

Jak była ta oatania zmiana w waszym życiu, lub może jaka jest?

Dla mnie osobiście klika dobrych lat temu wielką zmianą było szukanie pracy po studiach w okresie absolutnej posuchy na rynku.

Zima, depresja, okropne rozmowy z pracodawcami przebierającymi jak w ulęgałkach, nieodpowiedni facet u boku, brak jasnej wizji tego co chcę robić, pustki w kieszeni.
No i co?

Będąc osobą bezrobotną na skraju załamania, pomogłam znaleźć pracę dwom znajomym, nabrałam pewności siebie - jednak czasem łatwiej pomóc innym niż sobie, a satysfakcja dodała mi skrzydeł.
Powoli dochodziłam do punktu w którym jestem teraz, wiem co chcę robić i mam plany zawodowe.

Nie obyło się bez wsparcia ze strony rodziny i znajomych, ale tak naprawdę tylko ja mogłam sobie odpowiedzieć na pytanie co mnie pasjonuje, co chcę robić w życiu, a co absolutnie mi nie leży.
W moim przypadku lekiem okazała sie decyzja i wzięcie odpowiedzialości za to kim jestem i kim chcę być.

"Nigdzie nie dotrze ten, kto nie wie dokąd zmierza"

A jak wygląda w Waszym?

Temat: Zmiana - czym jest dla was?

Witam bardzo serdecznie,

Czym jest dla mnie zmiana? Otóż, wielkim wyzwaniem. Należę do tej grupy osób, które nie zbyt lubią ryzyko. Długo zastanawiam się i podejmuję decyzję. Chyba przydałby się kurs typu, jak szybko i efektywnie podejmować decyzję. Macie jakieś propozycje ;)
Oczywiście to nie oznacza, że stronię od wyzwań, jakie stawia życie. W końcu to nie możliwe! :) Mimo obawy, jaka towarzyszy zawsze przy jakichkolwiek mniejszych bądź większych zmianach, lubię czuć ten dreszczyk emocji. Własny rozwój zawsze będzie wiązał się ze zmianami. A również wszyscy wiemy, że rutyna wpływa destrukcyjnie na człowieka.

Ostatnia zmiana w moim życiu zawodowym? Na pewno jedną z wielu było zostanie trenerem. Na początku były obawy, że nie będę potrafiła przekazać innym swojej wiedzy. W końcu nie byłam teoretycznie przygotowana do pełnienia tej roli. Ale z pomocą kilku osób poradziłam sobie. Z całą pewnością był to nie oczekiwany skok w moim życiu zawodowym. Jest takie pewne powiedzenie, że strach ma wielkie oczy. I to prawda. Jednak warto czasem wziąść byka za rogi!
Tyle, że sama jestem spod znaku byk...:))

A dziś również stoję przed pewnym wyborem. Dlatego między innymi dołączyłam do tej grupy ;) Jestem proszę państwa na zakręcie, a może na skrzyżowaniu...
Na marginesie gratuluję pomysłu założenia tego rodzaju grupy! Mam nadzieję na wiele interesujących wypowiedzi, które będą nas wzajemnie inspirować.
Teraz zastanawiam się co będzie lepsze, czy pozostanie w obecnej firmie, czy może przyjęcie propozycji innej pracy? Będzie to wiązało się z przeprowadzką, a to jak wiadomo przewróci całe moje dotychczasowe plany zawodowe i prywatne. Jednak czas pokaże.

To prawda, że rodzina i znajomi to wielki skarb w życiu każdego człowieka. I prawdą jest również, że musimy wiedzieć czego chcemy od życia, by móc w odpowiednim kierunku "iść". Ale również należy pamiętać, że do odważnych świat należy!!!

Pozdrawiam i życzę wiele odwagi w podejmowaniu decyzji

Temat: Zmiana - czym jest dla was?

Ha,
Podejmowanie decyzji to proces, który w dużym stopniu zależy od osobowości i temperamntu człowieka.
Jedni lubią nie za wiele informacji i szybko, intuicyjnie podejmują decyzje, inni wolą zebrać więcej informacji i mieć dużo czasu na dokłądną analizę.
Niestety znam też takich, dla których nigdy nie jest dość informacji a podjęcie decyzji odwlekają do momentu aż życie za nich zdecyduje. O dziwo czasem nawet dobrze na tym wychodzą.

Są oczywiście strategie czy sposoby ułatwiające pojęcie decyzji najprostszą jest macierz, czyli po ludzku- tabelka, w której wypisujemy kryteria- (poszczególne cechy propozycji są dla nas ważne) oraz możliwe opcje. A potem "ważymy" dajemy punkty poszczególnym opcjom i kryteriom. Pomaga - czasem warto sobie napisać - podświadomość lepiej pamięta słowo pisane niż dyskusje, no i zawsze można do tego wrócić. Starym sprawdzonym sposobem jest lista ZA i PRZECIW, też działa. Pomaga zwłaszcza osobom , które nie lubią analizować i zbyt pochopnie decydują.

Chociaż więcej ludzi spotkałam w życiu takich, którzy żałowali, że czegoś NIE wbrali, niż takich, którzy żałują że się na coś zdecydowali. Warto w życiu podejmować ryzyko, zwłaszcza jeśli główną przeszkodą i głównym ryzykiem są nasze niepokoje, lek czy sobie poradzimy albo niska samoocena.

Jak mawiał Holland - nie ma człowieka, który ze szlaneczką czegoś mocniejszego w ręku w bujanym fotelu nie odkryje co naprawdę chce w życiu robić.
No to ołówek w garść bujany ,fotel, szklaneczka z.. (do wyboru wg tego co się lubi ;)) w moim przypadku byłaby to whiskey z colą albo jakś pyszna nalewka, najlepiej domowa) i trochę czasu do namysłu. A pogoda sprzyja zastanowieniu...
pozdr serdecznie
JK

Temat: Zmiana - czym jest dla was?

dla mnie zmiana to powazna sprawa, nie typu zmiana koloru wlosow czy stylu ubierania sie, ale zmiana sposobu zycia o 180 st.
Ja nosze sie z najwieksza zmiana swojego zycia, chcialabym zmienic a raczej odejsc od czego czemu poswiecilam 7 lat swojego zycia (z 25). Zastanawiam sie nad podjeciem decyzji o porzuceniu aplikacji i prawa w ogole i pojsciu na inne studia. Dla mnie to decyzja, ktora moze zawazyc na calym moim przyszlym zyciu.

Temat: Zmiana - czym jest dla was?

Witam,
Dosyć spóźniona odpowiedź. ale kiedy pisałaś swój post właśnie cieszyłam się 2 tygodniową córeczką.
Co sprawiło, że podjęłaś tak radykalną decyzję lub choć nosisz się z takim zamiarem.Zwykle ludzie, którzy tyle czasu zainwestowali w profesję prestiżową bo za taką uważane jest prawo raczej ciągną do końca niż zmieniają. Odważna postawa. Gratuluję

Temat: Zmiana - czym jest dla was?

Życiem.
Jest wszystkim.
W stagnacji, czy niechcianym życiu zmiany dokonują się mimo mojej woli.
Skoro byk galopuje, lepiej mu usiąśc na plecach...

Temat: Zmiana - czym jest dla was?

Oleg P.:
Skoro byk galopuje, lepiej mu usiąśc na plecach...

Oleg. Nazwijmy rzecz po imieniu. Nie byk, tylko tygrys. :)

Nie ma to jak odgrzać kotleta ;)

Temat: Zmiana - czym jest dla was?

Maciej W.:

Oleg P.:
Skoro byk galopuje, lepiej mu usiąśc na plecach...

Oleg. Nazwijmy rzecz po imieniu. Nie byk, tylko tygrys. :)

Nie ma to jak odgrzać kotleta ;)

Z nogi jaka:)