Temat: Turyści a żeglarze

Istnieją chyba dwa podstawowe typy załogantów - jak w tytule. I tu pytanie: czy zasadą jest, że turyści wybierają się na ciepłe wody (Chorwacja, Grecja czy inne Seszele ;) ), a żeglarze raczej na Bałtyk i przyległości?

Bo o ile typ żeglarza na wodach ciepłych jest fajną sprawą (chociaż może być zawiedziony stylem żeglowania "od drugiego śniadania do obiadu"), to tyrusta np. na Bałtyku wydaje się lekkim nieporozumieniem - zarówno dla kapitana (Daleko jeszcze? Czemu wieje tak mocno? Zimno mi...) jak i dla niego samego - w końcu "turysta" też ma prawo do wakacji wg własnych upodobań.

Może się mylę? Jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?
Krzysztof B.

Krzysztof B. Przewodniczący Rady
Programowej, Dobra
Praktyka
Żeglarska...

Temat: Turyści a żeglarze

Rafał N.:
końcu "turysta" też ma prawo do wakacji wg własnych upodobań.

Sadze, ze zle rozumiesz slowo turysta. Turysta podejmuje podroz z ciekawosci swiata i jest swiadomjej niewygod. Podroz jest istota turystyki (podroz = tour).
Caly smak turystyki polega na dotarciu do miejsc, w ktore trudno dotrzec. Przy czym droga sama w sobie jest celem, boistotne sa przezycia podczas podrozy. Czasem po osiagnieciu celu, turysta odczuwa zal, ze to juz...

Mylisz turyste z wczasowiczem. Dla niego wazny jest pobyt i wypoczynek, a podroz jest tylko uciazliwoscia.

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.pl

Temat: Turyści a żeglarze

W takim razie prosze podmiencie w moim poscie "turysta" na "wczasowicz" ;)
Jan Domański

Jan Domański Inżynier. Żeglarz.

Temat: Turyści a żeglarze

Dla mnie najgorszy jest "żeglarz-turysta" co "umi", a myśli, że umie... tylko mu ręce chce urwać i nie wiadomo czemu _tylko_jemu_ katorga niesamowita...
Krzysztof B.

Krzysztof B. Przewodniczący Rady
Programowej, Dobra
Praktyka
Żeglarska...

Temat: Turyści a żeglarze

Jan Domański:
Dla mnie najgorszy jest "żeglarz-turysta" co "umi", a myśli, że umie... tylko mu ręce chce urwać i nie wiadomo czemu _tylko_jemu_ katorga niesamowita...

Nie z tego nie rozumiem... A moze taki czlowiek rwie sie do czynu i tylko od skipera zalezy, czy potrafi te energie dobrze zagospodarowac?

Zaloge najczesciej mamy taka, jaka uda nam sie zbudowac z dostepnego "materialu". Narzekajac na jakosc materialu jednoczesnie przyznajemy, ze nie potrafimy budowac zespolu.

Zdarzylo mi sie miec w zalodze utajonego alkoholika, ktory rejs spedzal glownie w koi, pijac w ukryciu. Ale tez sie na cos przydal. Okazal sie nawet calkiem dobrym czlonkiem zespolu, w trudnej sytuacji sporego przecieku i grozby zalania jachtu. Zwykle trudno bylo go namowic do jakiegos wysilku, ale po wytlumaczeniu powagi sytuacji, przez wiele godzin ambitnie pracowal na pompie. Treba mu tylko bylo podawac kolejne butelki z piwem. Serio. Butelka pusta - pompa staje. Dobrze, ze tego paliwa nam nie zabraklo ;-))

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.pl
Jan Domański

Jan Domański Inżynier. Żeglarz.

Temat: Turyści a żeglarze

Jan Domański:
Dla mnie najgorszy jest "żeglarz-turysta" co "umi", a myśli, że umie... tylko mu ręce chce urwać i nie wiadomo czemu _tylko_jemu_ katorga niesamowita...

Nie z tego nie rozumiem... A moze taki czlowiek rwie sie do czynu i tylko od skipera zalezy, czy potrafi te energie dobrze zagospodarowac?

Chodzi mi o typ "wszystkowiedzącego", który właśnie skończył kurs na ż.j. i był na rejsie na Mazurach, który mimo tłumaczenia przez 4 dni, że każdą cumę/linę przed podaniem na keję/boję należy sklarować, a on i tak rzuca kalafiora 3 minuty po 457-mym razie tłumaczenia tego samego... trzeba przetrwać, przemilczeć... ;)
Inny gość wybiera przy zwrocie szoty foka przed kabestanem innemu załogantowi dobrze wybierającemu szoty _przez_ kabestan... i prawie mu łapy przez blok przeciąga... trzeba przetrwać, ale tutaj już po "udzieleniu stanowczej reprymendy" ;-)

Pozdrawiam
Jasiek
Krzysztof B.

Krzysztof B. Przewodniczący Rady
Programowej, Dobra
Praktyka
Żeglarska...

Temat: Turyści a żeglarze

Jan Domański:
Chodzi mi o typ "wszystkowiedzącego", który właśnie skończył kurs na ż.j. i był na rejsie na Mazurach, który mimo tłumaczenia przez 4 dni, że każdą cumę/linę przed podaniem na keję/boję należy sklarować, a on i tak rzuca kalafiora 3 minuty po 457-mym razie tłumaczenia tego samego...

Nigdy mi sie cos takiego nie zdarzylo. Kiedys sie okazalo, ze zaloga nie potrafi dorzucic cumy na keje. Zrobilismy sobie postoj i zawody na kei, kto dalej dorzuci. Wygralem, a potem pokazalem jak to sie robi. Spodobalo sie i do konca rejsu mialem problem z glowy.

Nieco problemow mialem z instruktorami zeglarstwa na manewrowkach. Klepali komendy wzorowo, a jacht i tak plynal gdzie chcial. Skutecznym sposobem okazal sie... zakaz wydawania komend. Mogli tylko mowic: "Janku, teraz podaj te niebieska line na keje". Zaczeli myslec co powiedziec i kiedy, zamiast odtwarzac schematy i gotowe sekwencje wpojone na kursie IZ.

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.plKrzysztof B. edytował(a) ten post dnia 12.10.09 o godzinie 21:25
Jan Domański

Jan Domański Inżynier. Żeglarz.

Temat: Turyści a żeglarze

Ja akurat oba przypadki z tego roku przytoczyłem ;) Ale faktem jest, że po raz pierwszy się coś takiego zdarzyło ;-).

Zawsze usiłuje nauczyć przez logiczne wytłumaczenie sprawy, nie przez wkucie na pamięć, to bez sensu, a jak się inaczej nie da to delikwent się po prostu nie nadaje do tej roboty.

Pozdrawiam
Jasiek
Krzysztof B.

Krzysztof B. Przewodniczący Rady
Programowej, Dobra
Praktyka
Żeglarska...

Temat: Turyści a żeglarze

Jan Domański:
a jak się inaczej nie da to delikwent się po prostu nie nadaje do tej roboty.

Chyba za szybko sie zniechecasz. Dobry kapiszon musi byc "kosiarzem umyslow", zeby zwyklych zjadaczy chleba w zeglarzy przerobic.

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.pl
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Turyści a żeglarze

Krzysztof B.:
Jan Domański:
a jak się inaczej nie da to delikwent się po prostu nie nadaje do tej roboty.

Chyba za szybko sie zniechecasz. Dobry kapiszon musi byc "kosiarzem umyslow", zeby zwyklych zjadaczy chleba w zeglarzy przerobic.

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.pl
Opisywane postawy wynikają z jednej strony z braku doświadczenia, z drugiej z chęci pomocy. Trzeba to docenić i w sposób niezwykle wyważony ukierunkować. Nie wolno okazać zdenerwowania, że coś tłumaczone x razy nie dociera. Taka rola kapiszona.
Jan Domański

Jan Domański Inżynier. Żeglarz.

Temat: Turyści a żeglarze

Chyba za szybko sie zniechecasz. Dobry kapiszon musi byc "kosiarzem umyslow", zeby zwyklych zjadaczy chleba w zeglarzy przerobic.

Tak, masz rację, ale to na szkoleniu, na rejsie turystycznym staram się zapewnić jak najlepszą atmosferę beż żadnych oznak irytacji, jeśli ktoś się nie nadaje do jednej czynności przerzucam go w inne miejsce gdzie sobie radzi - i każdy jest zadowolony. Jeśli natomiast ktoś się deklaruje, że chce się nauczyć - staram się mu przekazać jak najwięcej.

Opisywane postawy wynikają z jednej strony z braku doświadczenia, z drugiej z chęci pomocy. Trzeba to docenić i w sposób niezwykle wyważony ukierunkować. Nie wolno okazać zdenerwowania, że coś tłumaczone x razy nie dociera. Taka rola kapiszona.

Jak najbardziej się z Tobą zgadzam. Ale jednocześnie zauważyłem że jedna z tym postaw wynikała też z charakteru załoganta, który straszliwie panikował bez przyczyn. Chciał pomagać dobrze poinstruowanemu, dobrze wykonującemu załogantowi, który był wg niego młody (20 lat) ale bardzo sprawny i kumaty.
Ręce wkładał nie tam gdzie trzeba człowiek ok. 50'tki, chciał dobrze, tutaj nie mam żadnych wątpliwości. ;-)Jan Domański edytował(a) ten post dnia 13.10.09 o godzinie 09:47
Jarosław Borówka

Jarosław Borówka starszy galernik

Temat: Turyści a żeglarze

Krzysztof Chałupczak:
Krzysztof B.:
Jan Domański:
a jak się inaczej nie da to delikwent się po prostu nie nadaje do tej roboty.

Chyba za szybko sie zniechecasz. Dobry kapiszon musi byc "kosiarzem umyslow", zeby zwyklych zjadaczy chleba w zeglarzy przerobic.

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.pl
Opisywane postawy wynikają z jednej strony z braku doświadczenia, z drugiej z chęci pomocy. Trzeba to docenić i w sposób niezwykle wyważony ukierunkować. Nie wolno okazać zdenerwowania, że coś tłumaczone x razy nie dociera. Taka rola kapiszona.

Czasami lekko podniesiony głos i parę siarczystych słów ułatwia naukę. Percepcja się poprawia :D Nie znaczy to, że jest to wynikiem zdenerwowania, można to zrobić w sposób kontrolowany.
Michał K.

Michał K. Ambiens. Doradztwo
Środowiskowe w
procesie
inwestycyjnym.

Temat: Turyści a żeglarze

Jarosław Borówka:
Krzysztof Chałupczak:
Krzysztof B.:
Jan Domański:
a jak się inaczej nie da to delikwent się po prostu nie nadaje do tej roboty.

Chyba za szybko sie zniechecasz. Dobry kapiszon musi byc "kosiarzem umyslow", zeby zwyklych zjadaczy chleba w zeglarzy przerobic.

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.pl
Opisywane postawy wynikają z jednej strony z braku doświadczenia, z drugiej z chęci pomocy. Trzeba to docenić i w sposób niezwykle wyważony ukierunkować. Nie wolno okazać zdenerwowania, że coś tłumaczone x razy nie dociera. Taka rola kapiszona.

Czasami lekko podniesiony głos i parę siarczystych słów ułatwia naukę. Percepcja się poprawia :D Nie znaczy to, że jest to wynikiem zdenerwowania, można to zrobić w sposób kontrolowany.

Poważnie tak uważasz ?

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor
Jarosław Borówka

Jarosław Borówka starszy galernik

Temat: Turyści a żeglarze

Michał Kaczerowski:
Jarosław Borówka:
Krzysztof Chałupczak:
Krzysztof B.:
Jan Domański:
a jak się inaczej nie da to delikwent się po prostu nie nadaje do tej roboty.

Chyba za szybko sie zniechecasz. Dobry kapiszon musi byc "kosiarzem umyslow", zeby zwyklych zjadaczy chleba w zeglarzy przerobic.

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.pl
Opisywane postawy wynikają z jednej strony z braku doświadczenia, z drugiej z chęci pomocy. Trzeba to docenić i w sposób niezwykle wyważony ukierunkować. Nie wolno okazać zdenerwowania, że coś tłumaczone x razy nie dociera. Taka rola kapiszona.

Czasami lekko podniesiony głos i parę siarczystych słów ułatwia naukę. Percepcja się poprawia :D Nie znaczy to, że jest to wynikiem zdenerwowania, można to zrobić w sposób kontrolowany.

Poważnie tak uważasz ?

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor

Oczywiście że tak. Tylko teraz u Ciebie działa wyobraźnia. Musiał byś to zobaczyć w realu ;)
Michał K.

Michał K. Ambiens. Doradztwo
Środowiskowe w
procesie
inwestycyjnym.

Temat: Turyści a żeglarze

Jarosław Borówka:
Michał Kaczerowski:
Jarosław Borówka:
Krzysztof Chałupczak:
Krzysztof B.:
Jan Domański:
a jak się inaczej nie da to delikwent się po prostu nie nadaje do tej roboty.

Chyba za szybko sie zniechecasz. Dobry kapiszon musi byc "kosiarzem umyslow", zeby zwyklych zjadaczy chleba w zeglarzy przerobic.

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.pl
Opisywane postawy wynikają z jednej strony z braku doświadczenia, z drugiej z chęci pomocy. Trzeba to docenić i w sposób niezwykle wyważony ukierunkować. Nie wolno okazać zdenerwowania, że coś tłumaczone x razy nie dociera. Taka rola kapiszona.

Czasami lekko podniesiony głos i parę siarczystych słów ułatwia naukę. Percepcja się poprawia :D Nie znaczy to, że jest to wynikiem zdenerwowania, można to zrobić w sposób kontrolowany.

Poważnie tak uważasz ?

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor

Oczywiście że tak. Tylko teraz u Ciebie działa wyobraźnia. Musiał byś to zobaczyć w realu ;)

Jarosław Borówka...
Jakby ktoś znajomy chciał dołączyć do Twojej załogi to zalece dwukrotne zastanowienie się...

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor
Jarosław Borówka

Jarosław Borówka starszy galernik

Temat: Turyści a żeglarze

Michał Kaczerowski:
Jarosław Borówka:
Michał Kaczerowski:
Jarosław Borówka:
Krzysztof Chałupczak:
Krzysztof B.:
Jan Domański:
a jak się inaczej nie da to delikwent się po prostu nie nadaje do tej roboty.

Chyba za szybko sie zniechecasz. Dobry kapiszon musi byc "kosiarzem umyslow", zeby zwyklych zjadaczy chleba w zeglarzy przerobic.

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.pl
Opisywane postawy wynikają z jednej strony z braku doświadczenia, z drugiej z chęci pomocy. Trzeba to docenić i w sposób niezwykle wyważony ukierunkować. Nie wolno okazać zdenerwowania, że coś tłumaczone x razy nie dociera. Taka rola kapiszona.

Czasami lekko podniesiony głos i parę siarczystych słów ułatwia naukę. Percepcja się poprawia :D Nie znaczy to, że jest to wynikiem zdenerwowania, można to zrobić w sposób kontrolowany.

Poważnie tak uważasz ?

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor

Oczywiście że tak. Tylko teraz u Ciebie działa wyobraźnia. Musiał byś to zobaczyć w realu ;)

Jarosław Borówka...
Jakby ktoś znajomy chciał dołączyć do Twojej załogi to zalece dwukrotne zastanowienie się...

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor


Pan ma słabość do wystawiania cenzurek, a to nie ładnie.
Michał K.

Michał K. Ambiens. Doradztwo
Środowiskowe w
procesie
inwestycyjnym.

Temat: Turyści a żeglarze

Jarosław Borówka:
Michał Kaczerowski:
Jarosław Borówka:
Michał Kaczerowski:
Jarosław Borówka:
Krzysztof Chałupczak:
Krzysztof B.:
Jan Domański:
a jak się inaczej nie da to delikwent się po prostu nie nadaje do tej roboty.

Chyba za szybko sie zniechecasz. Dobry kapiszon musi byc "kosiarzem umyslow", zeby zwyklych zjadaczy chleba w zeglarzy przerobic.

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.pl
Opisywane postawy wynikają z jednej strony z braku doświadczenia, z drugiej z chęci pomocy. Trzeba to docenić i w sposób niezwykle wyważony ukierunkować. Nie wolno okazać zdenerwowania, że coś tłumaczone x razy nie dociera. Taka rola kapiszona.

Czasami lekko podniesiony głos i parę siarczystych słów ułatwia naukę. Percepcja się poprawia :D Nie znaczy to, że jest to wynikiem zdenerwowania, można to zrobić w sposób kontrolowany.

Poważnie tak uważasz ?

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor

Oczywiście że tak. Tylko teraz u Ciebie działa wyobraźnia. Musiał byś to zobaczyć w realu ;)

Jarosław Borówka...
Jakby ktoś znajomy chciał dołączyć do Twojej załogi to zalece dwukrotne zastanowienie się...

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor


Pan ma słabość do wystawiania cenzurek, a to nie ładnie.

Michał jestem,
Kontrolowany, celowo podniesiony głos i "siarczyste słownictwo" są albo:
a. objawem słabości i bezradności kapitana, a ukazanie słabości i bezradności to krok do katastrofy.
b. zwyczajnym chamstwem.

Nie polecam nikomu spotkania się na wodzie zarówno z wariantem A. ani B.

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor
Krzysztof B.

Krzysztof B. Przewodniczący Rady
Programowej, Dobra
Praktyka
Żeglarska...

Temat: Turyści a żeglarze

Kontrolowany, celowo podniesiony głos i "siarczyste słownictwo"

Michale,
powszechnie wiadomym jest, ze "K...a!" celnie rzucona miedzy oczy poprawia percepcje i szybkosc reakcji delikwenta :-)))
Zalezy tylko kto, komu i w jakiej sytuacji...

Nigdy Ci sie nie zdarzylo?
Uzywanie wspomnianego siarczystego w odpowiednim towarzystwie, jest wspanialym sposobem na odreagowanie stresu. No, bo jak na codzien tylko "Tak, Panie Dyrektorze! Dzien dobry, Panie Profesorze." itp, to sie czlowiekowi z czasem zachce pod budke z piwem pojsc i powiedziec co sie mysli o porzadku tego swiata.

Tnijcie cytaty kochani i wiecej luzu, bo powiem co mysle o tej konwersacji, jak pewien bosman, ktory najpierw rzucil niedbale "Orzeszku!" a potem zaklal szpetnie, nie milknac przez piec minut.
:-)))

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.plKrzysztof B. edytował(a) ten post dnia 13.10.09 o godzinie 16:56
Jarosław Borówka

Jarosław Borówka starszy galernik

Temat: Turyści a żeglarze

Michał Kaczerowski:
Jarosław Borówka:
Michał Kaczerowski:
Jarosław Borówka:
Michał Kaczerowski:
Jarosław Borówka:
Krzysztof Chałupczak:
Krzysztof B.:
Jan Domański:
a jak się inaczej nie da to delikwent się po prostu nie nadaje do tej roboty.

Chyba za szybko sie zniechecasz. Dobry kapiszon musi byc "kosiarzem umyslow", zeby zwyklych zjadaczy chleba w zeglarzy przerobic.

Lacze pozdrowienia
Krzysztof Bienkowski
--------------------
http://dpz.info.pl
Opisywane postawy wynikają z jednej strony z braku doświadczenia, z drugiej z chęci pomocy. Trzeba to docenić i w sposób niezwykle wyważony ukierunkować. Nie wolno okazać zdenerwowania, że coś tłumaczone x razy nie dociera. Taka rola kapiszona.

Czasami lekko podniesiony głos i parę siarczystych słów ułatwia naukę. Percepcja się poprawia :D Nie znaczy to, że jest to wynikiem zdenerwowania, można to zrobić w sposób kontrolowany.

Poważnie tak uważasz ?

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor

Oczywiście że tak. Tylko teraz u Ciebie działa wyobraźnia. Musiał byś to zobaczyć w realu ;)

Jarosław Borówka...
Jakby ktoś znajomy chciał dołączyć do Twojej załogi to zalece dwukrotne zastanowienie się...

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor


Pan ma słabość do wystawiania cenzurek, a to nie ładnie.

Michał jestem,
Kontrolowany, celowo podniesiony głos i "siarczyste słownictwo" są albo:
a. objawem słabości i bezradności kapitana, a ukazanie słabości i bezradności to krok do katastrofy.
b. zwyczajnym chamstwem.

Nie polecam nikomu spotkania się na wodzie zarówno z wariantem A. ani B.

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Kaczor


Przeczysz sam sobie. Skoro kontrolowany, czyli nie może być oznaką bezradności, a chamskie było by, gdyby było naturalne i szczere, a takie nie jest bo jest kontrolowane.
Chyba tego nie zrozumiesz jak nie zobaczysz.
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Turyści a żeglarze

Kapitan/skiper, który chce skutecznie dotrzeć do załogi nie powinien podnosić głosu czy też okazywać zdenerwowania. Ale to się zdarza, mnie też. Problem w tym, że jak najszybciej trzeba rozładować napietą atmosferę, żartem, przeprosinami, wyjaśnieniem.
Np przepraszam, że się uniosłem, ale sytuacja była dynamiczna. omówmy to wspólnie itp.



Wyślij zaproszenie do