Temat: Turyści a żeglarze
Istnieją chyba dwa podstawowe typy załogantów - jak w tytule. I tu pytanie: czy zasadą jest, że turyści wybierają się na ciepłe wody (Chorwacja, Grecja czy inne Seszele ;) ), a żeglarze raczej na Bałtyk i przyległości?Bo o ile typ żeglarza na wodach ciepłych jest fajną sprawą (chociaż może być zawiedziony stylem żeglowania "od drugiego śniadania do obiadu"), to tyrusta np. na Bałtyku wydaje się lekkim nieporozumieniem - zarówno dla kapitana (Daleko jeszcze? Czemu wieje tak mocno? Zimno mi...) jak i dla niego samego - w końcu "turysta" też ma prawo do wakacji wg własnych upodobań.
Może się mylę? Jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?