Temat: Jak to jest z tą kaucją?
Krzysztof Chałupczak:
Jarosław Borówka:
Jak jesteś ubezpieczony od OC to "sobie" odzyskasz pieniądze potrącone z kaucji przez armatora. Dokładnie tak samo działa ubezpieczenie kaucji.
Nie prawda, moje OC obejmuje moją odpowiedzialność, a więc firma ubezpieczeniowa pokryje roszczenie, gdy będzie do mnie skierowane. Biuro podróży musiało by wysunąć takie roszczenie. W przypadku składkowej kaucji nie ma takiej możliwości. Albowiem to roszczenie musiało by dotyczyć wyłącznie mnie.
Przykład
Holowano ponton, urwało się ucho i ponton został zgubiony (znam taki przypadek), lub utopiono silnik do pontonu. Firma czarterowa zajmuje kaucję, dlaczego ja mam tracić np 150 euro, jak z tymi zdarzeniami nie miałem nic wspólnego ? Również nie ma żadnych możliwości odzyskania tych 150 euro z tytyłu mojego OC
Gdybym miał taki przypadek, z całą pewnością rządał bym zwrotu mojej kaucji od organizatora.Krzysztof Chałupczak edytował(a) ten post dnia 13.10.09 o godzinie 11:54
Krzysztof, wydaje mi sie, ze mylisz dwie rzeczy. Kaucja pobierana od zalogi na rejsach komercyjnych ma sie nijak do "prawdziwej" kaucji.
Armator ma kaucje od organizatora, placona jest ona na poczatku seoznu (jezeli jacht plywa caly sezon). Kaucja zbierana od zalogi jest absolutnie niezalezna od tego, co armator zrobi ze "swoja" kaucja.
Tak wiec ewentualne zajecie kaucji do wyjasnienia nie oznacza, ze zamrozone zostana pieniadze uczestnika - bynajmniej nie przez biuro. Bo co zrobi organizator, ewentualnie skipper (bo to on faktycznie dysponuje tymi pieniedzmi) to inna bajka i armatorowi nic do tego.
Przynajmniej ja sie spotkalem tylko z takimi rozwiazaniami.
Inna sprawa, ze jak rejs jest organizowany przez armatora (np. rejsy w COŻ Trzebież), to nie istnieje pojecie kaucji.