konto usunięte
Temat: Wydarzenia na Mazurach
Witam,Jako że ostatnio bardzo dużo się wydarzyło na Mazurach, pytanie do żeglarzy. Co o tym wszytskim sądzicie? Kto ponowsi wine za wypadki? Jak myślicie czy lódki które walneły grzyba albo nawet poszly na dno można bylo uratować? Czy można było uratować tych ludzi którzy zgineli? Czy dało się to przewidzieć?
Ja często bywam na Mazurach, choć co prawda nie byłem podczas ostatnich wydarzeń, ale miałem okazję przeżyć burze. Moim zdaniem wydaję mi się, że jeżeli widać czarnego potwora na niebie należy zapierdzielać do brzegu, nie do portu tylko do najbliższego brzegu.
W telewizji pojawiły się informacje, że nie ma profesjonalnych prognoz pogody - fakt, że WOPR nie ma sprzętu i ludzi, bo pracuja na wolontariacie - fakt, ale czy jednak recepta na te dramatyczne wydarzenia nie wystarczająca byłaby ludzka wyobraźnia i przewidywanie to co może się zdarzyć.
Czekam na opinie naszej żeglarskiej społeczności.
Pozdrawiam,
RR