konto usunięte

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Witam Serdecznie,


Od stycznia tego roku rezyduję w Stolicy Dolnego Śląska, tj. dla niezorientowanych we Wrocławiu :) A, że Kaszeba jestem stary, co swe kości i członki całe życie w Zatoce Gdańskiej umaczał, brak mi tu w pobliżu akewnów wszelakich, gdzie w wolny czas, choćby samemu, gdzieś na żagielkach można pomykać...

Znacie li jakieś wolne akweny w pobliżu 100 km od Wrocławia, gdzie można wyczarterować jakąś łajbę? I to na wodzie ciut szerszej niż Odra w okolicach Brzegu Dolnego...

Byłbym wdzięczy za sugestie wszelakie.

Pzdr.
Arek J.
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Witam :)
ja Wrocławianka z miejsca urodzenia (krew i kości przywędrowały z różnych regionów :P)
co do akwenów - to nysa (jez. głębinowskie) i otmuchów tam na 100% czarterują łódki.
mietków - nie wiem czy jest wypożyczalnia, ale jak masz swoją łajbę - to możesz pływać.
we wrocławiu są 3 ośrodki wodne (harcerskie) rancho na niskich łąkach , stanica na przeciwko po drugiej stronie odry i zatoka (zhr) koło tesco na długiej - nie wiem czy czarterują, trzeba mieć chyba znajomości.
są kluby żeglarskie eol i ekonomista - musiałbyś dotrzeć do władz klubów.
jest jeszcze hobbit, który ma rozkręcić marinę.
generalnie jak byś miał jakąś łódkę to jest gdzie pływać nawet we wro :)
asia

ps.
piszę się jak najbardziej na jakieś pływanka :)Joanna Ciołek edytował(a) ten post dnia 08.05.07 o godzinie 14:12

konto usunięte

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

I to jest słuszna koncepcja :)

Nysa... Choć Zatoki G. nie zastąpi jak substytut brzmi cokolwiek zachęcająco :))

Będę pamiętał... Może ktoś jeszcze??? A może "zbiorowy" rejs wytworzyć??
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

generalnie miałam koncepcję - co by zmontować jakiś wypadzik - na pewno na weekendzik sierpniowy - ale jak by się coś wcześniej trafiło zgłaszam się do załogi!

konto usunięte

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Równiez wskazuje jezioro Nyskie (Głębinów) jako najlepsze miejsce do pływanie w okolicy Wrocławia (ok 80 km). Są tam największe szanse na czarter - ośrodki od strony trasy Nysa - Otmuchów, np zjazd do wsi Głębinow. Niedaleko dalej (15 km) jest jezioro Otmuchowskie, ale tu masz juz mniejsze szanse na pożyczenie. Sprawdz w ośrodkach wczasowych od strony Otmuchowa i Paczkowa. W przypadku obu jezior do czarteru stoją głównie mniej lub bardziej wysłużone omegi. Kilka razy w roku na obu jeziorach organizowane są regaty o dość otwartej formule w klasach - głownie: omega, FD, 420/470, optymist i kabinówki (w zależności kto sie zgłosi).

Jest jeszcze w okolicach Opola - jez. Turawa, ale o tym nic nie wiem oprócz tego ze każdy odradza pływanie z powodu dużego zabrudzenia.

Akweny może nienajwiększe ale na regatowanie wystarczy - zwłaszcza jak z gór przywieje ;)

konto usunięte

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Z tego co słyszałem fajnie się pływa po jeziorku w Mietkowie
(ok. 30km na zachód od Wroclawia). Nie wiem natomiast jak tam
wygląda sprawa z czarterem: http://zp.amsnet.pl/~gosia/Mietkow.htm

---

Jakieś szczątkowe informacje nt. żeglugi koło Wrocka są też tutaj:
http://www.odra.wroclaw.prv.pl/

konto usunięte

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Raz wybrałem sie do Mietkowa, wiec ku przestrodze ;):
- przez głębsza czesc jeziora co 20 minut plynela barka z urobkiem z poglebiarki kopiacej w dnie zwir,
- ktora to robi halas na pol jeziora,
- wedkarze skutecznie zmniejszaja i tak niewielki akwen,
- pływalem 420'tka, a i tak zahaczalem mieczem o dno.
Pomimo to jest tam prawdopodobnie coś do pozyczenia. Stoja tam również kabinówki(!). Podsumowujac - "zbiornik wodny" bardziej na ryby niz na zagle - chyba, ze na deske z zaglem ;)Sebastian Ruciński edytował(a) ten post dnia 29.05.07 o godzinie 15:59

konto usunięte

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Ja też sie piszę na rejs :)).
A co do miejsc to troche dalej niż 100 km ale równie fajnie - Sława i jezioro Sławskie. Baardzo tam fajnei kiedys było. Ja bym głosowałą właśnie za Sławą. :))
Paweł Chrobak

Paweł Chrobak cokolwiek robisz,
czas ucieka

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Tak Sława na weekend ma sens ;) Zwłaszcza jakiś weekend kiedy coś się w Halkosie dzieje (np. reagaty) wtedy są tam fajne zabawy w sobotnio-niedzielną noc.

Można by DeZeTę wypożyczyć i w drogę po jeziorku ;)

konto usunięte

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Masz jakiś namiar na informacje o regatach na jez. sławskim - organizatora, terminy itp?
Chodziło Ci o to: chalkos.webpark.pl - jako głównego animatora działań żeglarskich w Sławie?
Krzysztof Szatkowski

Krzysztof Szatkowski Konsultant
Zarządzający, PMP,
Carrywater Group

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Małgorzata P.:
Ja też sie piszę na rejs :)).
A co do miejsc to troche dalej niż 100 km ale równie fajnie - Sława i jezioro Sławskie. Baardzo tam fajnei kiedys było. Ja bym głosowałą właśnie za Sławą. :))

Również polecam żeglowanie na Sławskim.
Znajomi mają ośrodek wypoczynkowy sąsiadujący z Halkosem, więc jeśli chodzi o noclegi (pokoje lub domki) mógłbym w większej ilości zarezerwować.
Informacje o ośrodku: http://www.ow.master.pl/

Pozdrawiam,
Krzysiek
Paweł Chrobak

Paweł Chrobak cokolwiek robisz,
czas ucieka

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Tak, Halkos organizuje regaty: 14-15 VII i 26-27.VIII. Sczegóły tutaj: http://chalkos.webpark.pl/3.htm

Ten domek to doby pomysł, w regatach też można wziąć udział wynajmując omegę.

Choć ja osobiście wolę większe jednostki, gdyby się parę osób zebrało to moglibyśmy sobie sami regaty zrobić na dwie DeZety lub Trenery dwa. Koszt wynajęcia tam to ok 200 zl za dzień. (na łódkę od 6 do 16 osób spokojnie wskoczy).

Proponuje takie wyzwanie:
->kolega załatwi domki, albo inaczej załatwimy ;)
->my zbierzmy grupe ok 20 - 30 osób i zrobimy małe regaty dwudniowe. (Oczywiście z bibą ;)
Fajnie byłoby w terminie regat halkosu, - wtedy biba w halkosie murowana, - no i może da się podpiąć pod ich regaty
Krzysztof Szatkowski

Krzysztof Szatkowski Konsultant
Zarządzający, PMP,
Carrywater Group

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Jestem jak najbardziej za udziałem w regatach (kiedyś wygrałem tam kończące sezon:) przy czym wątpię, czy takim składem uda się zapisać na Family Cup...;)
Możemy więc pojechać w terminie 14-15 lipca, aby się poznać i "potrenować", a wziąć udział w regatach "Pożegnanie Wakacji" 25-26 sierpnia.

Mogę zająć się rezerwacją noclegów, przy czym musi być znana przybliżona liczb zdeklarowanych osób i preferencje (pokój/domek)

Może najlepiej będzie uruchomić odrębny wątek dla tej inicjatywy...?;)

Pozdr,
K.
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

świetny plan :) tylko powiedz gdzie ten weekend i w ogóle - w sławie?? bo się pogubiłam w lokalizacjach.
Paweł Chrobak

Paweł Chrobak cokolwiek robisz,
czas ucieka

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

jest wątek ;)
Krzysztof Szatkowski

Krzysztof Szatkowski Konsultant
Zarządzający, PMP,
Carrywater Group

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Joanna C.:
świetny plan :) tylko powiedz gdzie ten weekend i w ogóle - w sławie?? bo się pogubiłam w lokalizacjach.

Chodzi o port Chalkos w pobliżu Lubiatowa nad Jeziorem Sławskim (http://chalkos.webpark.pl/), a noclegi w sąsiadującym Ośrodku Wypoczynkowym MASTER (http://www.ow.master.pl/)

konto usunięte

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

a ja polecam pływanie po Odrze, uważam, że mało co uczy tak dobrze żeglarstwa śródlądowego jak pływanie po rzece (ach ten prąd, te miałki itp) ja pływałam razem z fundacją hobbit organizując kursy żeglarskie dla dzieciaków i myślę, że tam bywało często bardziej hardkorowo niż na jeziorach. Fundacja chwilowo narazie nie wypożycza łódek, ale jak będzie się tak rozwijać niewiadomo do czego dojdzie ;]

konto usunięte

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Dzięki za podpowiedzi...
W tak zwanym międzyczasie zrobiłem rekonesans wokół jezior Otmuchowskiego i Głębinowskiego i... trochę się zawiodłem. Nie mam nic przeciwko małym zbiornikom, ale te "sztuczne" brzegi... :-)

A z regatami na DZ'etach to mega dobry pomysł. Swego czasu przez kilka lat byłem instruktorem żeglarstwa na obozach w puckim HOM'ie. Pływaliśmy tam na czymś co miało naśladować DZ'ety, a faktycznie było starymi szalupami z Batorego (jeszcze przed Stefanem...). Efekt był taki, że mając przed dziobem Hel, lądowało się w... Chałupach :-)))) 4 jednostki mieliśmy, więc łatwo sobie wyobrazić jak wspaniała to była zabawa. Zwłaszcza wyścigi galer...

Niezaprzeczalna korzyść z nauki pływania na takim pseudosprzęcie to fakt, że wszystko inne - jest łatwe jak bułka z masłem :-)))

Zgłaszam swój akces do regat na DZ'tach... :-)
Paweł Chrobak

Paweł Chrobak cokolwiek robisz,
czas ucieka

Temat: Wrocław i okolice, żagle???

Zgłaszam swój akces do regat na DZ'tach... :-)

Ale to już następnym wątku ;) Tym o wyjeździe 14-15 lipca

Następna dyskusja:

Żagle - Poznań i okolice




Wyślij zaproszenie do