GoldenLine
Zaloguj się
Anna S.

Anna S.

Temat: Ubezpieczenie siebie na rejs morski

Jako uczestnika.
Mam dylemat, bo różne towarzystwa ubezpieczeniowe mają różne interpretacje swoich (dość podobnych) zapisów w OWU. Może ktoś zatem wie czy żeglowanie na jachcie żaglowym, który posiada silnik mechaniczny, używany jedynie jako napęd pomocniczy jest uznawane za uprawianie sportu motorowodnego? Zaznaczam, że sport motorowodny jest wymieniany w OWU jako sport wysokiego ryzyka, a żeglarstwo nie jest.

edit:
Skąd te wątpliwości: po 20 minutach przełączania po infolinii
od BRE ubezpieczenia uzyskaliśmy informację, że posiadanie przez jacht silnika oznacza ze to jest sport motorowodny.
A że marchewka to owoc, a ślimak to ryba, to lepiej dmuchać na zimneAnna S. edytował(a) ten post dnia 13.05.11 o godzinie 10:24
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Ubezpieczenie siebie na rejs morski

To jakaś totalna bzdura, ale pytanie, po co to ubezpieczenie i na jaki rejs ?
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S.

Temat: Ubezpieczenie siebie na rejs morski

Krzysztof Chałupczak:
To jakaś totalna bzdura, ale pytanie, po co to ubezpieczenie i na jaki rejs ?
Ubezpieczenie jak to ubezpieczenie - dla spokoju sumienia i na wypadek utraty bagażu
Na rejs - nic nadzwyczajnego: Grecja i Północne.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Ubezpieczenie siebie na rejs morski

Wystarczy klasyczne ubezpieczenie turystyczne i karta NFZ. To dziala na lądzie. Na morzu pomoc medyczna, w tym transport jest gratis na podstawie konwencji. Utrata bagażu na morzu ? Jacht powinien być ubezpieczony.
Jedynie co takie turystyczne ubezpieczenie może nie obejmować, to NW na morzu. Trzeba sprawdzić w wykluczeniach. Jeżeli jest, żeglarstwo morskie, no to jest. Żeglarstwo morskie nie jest sportem motorowodnym. To kompletnie co innego, np wyścigi na motorówkach. Również np rejs jachtem motorowym, nie jest sportem motorowodnym.

Zadaj pytanie tej firmie, czy pływanie promem do Szwecji, to też sport motorowodny, no bo prom silnik ma. Krzysztof Chałupczak edytował(a) ten post dnia 13.05.11 o godzinie 15:42
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S.

Temat: Ubezpieczenie siebie na rejs morski

Bagaż to na lądzie ;-) i jest tylko składową ubezpieczenia, o którą chodzi w pierwotnym pytaniu.
Czy żeglarstwo to sport wysokiego ryzyka? W przeglądanych kilku OWU nie było jasnej definicji.
Nie chcę, żeby w przypadku jakiegoś wypadku ubezpieczyciel odmówił wypłaty ubezpieczenia. Np. mojemu mężowi, gdy coś mi się stanie na rejsie.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Ubezpieczenie siebie na rejs morski

Żeglarstwo morskie jest różnie definowane. Jeżeli warunki mówią " z wyłączeniem sportów niebezpiecznych", zawsze jest ich lista. Bardzo rzadko występuje tam żeglarstwo morskie, czasami występuje "pełnomorskie lub oceaniczne". Należy zarządać definicji "pełnomorskosci", np ile Mm od portu schronienia. Przyjmuje się 200 Mm.
Zagrożenia w rejsie morskim są mniejsze, niż np jazdy na nartach, więc spoko.
Link do wypowiedziLink
Robert P.

Robert P. szukam .....

Temat: Ubezpieczenie siebie na rejs morski

Anna S.:
Jako uczestnika.
Mam dylemat, bo różne towarzystwa ubezpieczeniowe mają różne interpretacje swoich (dość podobnych) zapisów w OWU. Może ktoś zatem wie czy żeglowanie na jachcie żaglowym, który posiada silnik mechaniczny, używany jedynie jako napęd pomocniczy jest uznawane za uprawianie sportu motorowodnego? Zaznaczam, że sport motorowodny jest wymieniany w OWU jako sport wysokiego ryzyka, a żeglarstwo nie jest.

edit:
Skąd te wątpliwości: po 20 minutach przełączania po infolinii
od BRE ubezpieczenia uzyskaliśmy informację, że posiadanie przez jacht silnika oznacza ze to jest sport motorowodny.
A że marchewka to owoc, a ślimak to ryba, to lepiej dmuchać na zimne


przepraszam ale odpowiedzialnie (jestem gotów na sprawe o zniesławienie) ale daj sobie Ania spokój z debilami i ignorantami z BRE.Kupiliśmy u nich kiedyś ubezpieczenie i jak trzeba było się z nimi skontaktować (na Santorini mieliśmy szkodę z winy naszego kolegi -czyli wypłata z naszego OC) to przełączano nas od annasza do kajfasza...niech spadają...
kupowaliśmy też w Signal( nie korzystaliśmy na szczęście)....i w Allianz...
akurat w Allianz sam musiałem korzystać(rozwaliłem noge na Siros)...jest jeden haczyk...jak wynajmujesz jacht to kombinują żeby Ci nie wypłacić za szkodę jak na nim coś sknocisz...ale opieka lekarska jest do przyjęcia pod warunkiem że wiesz czego oczekiwać i czego żądać..
drodzy moi...nie będę opisywał wszystkich przypadków...ale służę rzetelnymi informacjami co i jak(piszcie na priv jak chcecie uzyskać info)...sam musiałem korzystać i mimo że pracuję w firmie w której są ubezpieczenia życiowe to musiałem się nauczyć jak z ubezpieczenia (ubezpieczenia turystyczne to są ubezpieczenia majątkowe)korzystać..
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj