Andrzej Kałamaja

Andrzej Kałamaja
www.sailingadventure
.eu

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

Witajcie!!!

Obrazek

Organizuje i prowadzę rejs na Zawiszy Czarnym w terminie 23-30.06.2012r.
Na trasie Aberdeen - Londyn
Koszt udziału to 1950,- pln
Dojazd na koszt własny, ale też jestem w trakcie organizowania wspólnego dojazdu autokarem jeśli tylko taka będzie wola załogi.
Doskonała propozycja dla ludzi potrzebujących stażu na żaglowcach jak i na pływach, ale także doskonała propozycja dla ciekawych świata i okazji, że Zawisza dawno nie był dalej jak na Bałtyku! :-)
Co do klimatu i atmosfery to chyba nie muszę za wiele opowiadać!!! Nie ma drugiego tak klimatycznego i integracyjnego żaglowca pod Polską banderą :-)
Jeżeli nabierzecie ochoty na spróbowanie sił na tej jednostce i w tym rejsie, to proszę o kontakt pod mailem: andrzej@sailingadventure.eu lub +48 666 155 300
I do zobaczenia na pokładzie!!!
Andrzej "Kaukaz" KałamajaAndrzej Kałamaja edytował(a) ten post dnia 11.04.12 o godzinie 08:34
Katarzyna Romańska

Katarzyna Romańska właściciel,
Zarządzanie i
Projekty

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

Witam! mam prośbę o rzetelną odpowiedź - czy osoba, która nie ma żadnego doświadczenia w żeglowaniu (dodam - pierwszy raz postawi stopę na pokładzie jakiekolwiej łodzi) powinna/może/poradzi sobie na 2 tygodniowym rejsie na Zawiszy Czarnym, którego trasa przebiega z St. Malo do Lisbony? z góry dziękuję za informację - mąż ciągnie mnie na ten rejs ale ja mam poważne obawy co do tego czy nie jest to za duży hard-core jak na "pierwszy raz". pozdrawiam !:)
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

spodziewam się, że problemem nie byłyby umiejętności, a przebieg choroby morskiej ;)

konto usunięte

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

Jak napisał Andrzej umiejętności swoją drogą bo będziesz się szybko uczyć, ale oby Ci się obyło bez choroby morskiej to będzie cudownie. Ja zdychałem 3 dni
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

No niestrazcie mloda pani.
Na kazdym jachcie mozna zachorowac,
nawet na promie Swinoujscie - Ystad.
Katarzyna Romańska

Katarzyna Romańska właściciel,
Zarządzanie i
Projekty

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

Bardzo dziękuję - nieprzyjemne prawdy są zawsze lepsze od przyjemnych złudzeń :)))
Maciej Żuber

Maciej Żuber Process Engineer

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

Nie lubię dyskusji na temat choroby morskiej w internecie, jest to cholernie indywidualna rzecz, jeden choruje - drugi wcale. I mam na to dowody bo ja na rejsach mam kłopoty z błędnikiem jedynie w portach ;) na morzu nigdy mi się nie zdarzyło. Jeśli mogę coś doradzić: JEDŹ na rejs i się długo nie wahaj.
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

Katarzyna Romańska:
Bardzo dziękuję - nieprzyjemne prawdy są zawsze lepsze od przyjemnych złudzeń :)))
Bez sprawdzenia to nie jest jeszcze żadna prawda, bo każdy reaguje inaczej. Na pierwszy raz lepiej tydzień.Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 12.06.12 o godzinie 14:39
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

To, ze ktos niecierpi to wlasnie nie jest normalne.
Normalne jest cierpiec, oczywiscie kogos bierze bardziej
innego mniej, ale w maszynie kazdego.
Tomasz K.

Tomasz K. Konsultant ds.
wdrożeń systemów
informatycznych

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

Ja dorzucę jeszcze troszkę:
Jest chyba tylko jedna zależność: jeżeli ktoś ma chorobę lokomocyjną na lądzie (np. w czasie jazdy samochodem), to zapewne będzie ją miał również na morzu. Natomiast jeśli ktoś nie choruje w czasie jazdy samochodem, to nie wiadomo jak będzie na morzu.

Jak napisał Ladislav choruje (prawie) każdy. :-O Jedni tylko przy małej fali, inni tylko w czasie sztormu. Ponoć "każdy ma swoją długość fali". Nawet starzy kapitanowie.

Problem chyba w tym, że niektórzy chorują prawie cały rejs i większość czasu leżą prawie martwi. Niektórzy natomiast czasami pochorują sobie troszeczkę, pójdą na burtę, oddadzą hołd Neptunowi i dalej już choroba nie męczy. :-)

Trzeba po prostu spróbować. Można zacząć łagodnie. Np. na rejsie zatokowym albo w Chorwacji (między wyspami). :-) Polecam. :-D

BTW1: wydaje mi się, że większość osób choruje tylko przy silniejszych wiatrach. Tak z różnych obserwacji.
BTW2: osoba "obawiająca się" nie powinna chyba zaczynać od rejsu 2 tygodniowego na otwartym morzu. Tomasz K. edytował(a) ten post dnia 12.06.12 o godzinie 23:05
Jacek M.

Jacek M. Pomoge wprowadzic
produkty na teren
panstw arabskich
...

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

najlepszy specyfik na chorobę morską

KISIEL.

w obie strony smakuje tak samo.

a poważnie.
Wielokroć słyszałem jakie to są problemy z lokomocją.
I wielokrotnie nic się nie działo.
To zależność czysto indywidualna.

Zawsze warto spróbować by wiedzieć.
A żaglowce mają swój cudny urok.
Więc szybko na rejs z mężem.
Chłopa na morze samego bym nie puścił
:-)))))))))))
Katarzyna Romańska

Katarzyna Romańska właściciel,
Zarządzanie i
Projekty

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

Nie sądziłam, że swoim naiwnym i niewinnym pytaniem rozpętam taką dyskusję :)). Z zagrożenia chorobą morską zdaję sobię sprawę i tego nie bagatelizuję. Natomiast z powodów ambicjonalnych bardziej dręczył mnie niepokój związany z moim dyletanctwem "technicznym". Zasadniczo bojaźliwa nie jestem - raczej podobno "taka bardziej piżmacza" więc może jakoś sobie poradzę. Nasze hasło to: "Co nas nie zabije to nas wzmocni". Męża chętnie puściłabym samego, ale on żyć beze mnie chyba nie może :). Tym niemniej będę wdzięczna za jakieś inne rady dla GRINHORNA;) od doświadczonych Żeglarzy :)

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

Kasiu - wszystko jest do nauczenia się :) a żeglarze wiedzą, że każdy kiedyś zaczynał.
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

Katarzyna Romańska:
Nie sądziłam, że swoim naiwnym i niewinnym pytaniem rozpętam taką dyskusję :)). Z zagrożenia chorobą morską zdaję sobię sprawę i tego nie bagatelizuję. Tym niemniej będę wdzięczna za jakieś inne rady dla GRINHORNA;) od doświadczonych Żeglarzy :)
Zawisza jest rzygliwy, nawet podobno bardzo. I to wszystko z problemów. Przy wielosobowych wachtach greenhorn, a nawet wielu takich nie przeszkadza.Krzysztof Chałupczak edytował(a) ten post dnia 13.06.12 o godzinie 14:19
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: Rejs na legendarnym żaglowcu Zawisza Czarny na pływach!!!

No przeciez nalezy do slawnej rodziny rzygaczy,
ale nieosiaga amplytudy 8s,jak slawne w WSM statki szkolne
Horyzont i Zenit itd.
Ma mocny kadlub z dobrej niemieckiej stali i idzie jak lodolamacz.
Z tego typu lugotrawlera byl dawca kadluba
http://rybacy.org/gallery2/v/album82/pamgryf/oldgryf/

Co do doswiadczenia na tego typu sjachtu to bez znaczenia, sa duze wachty i
poczatkujacy ciagna za sznurki i w ciagu tygodnia juz wiedza co i jak.
Na szkolnych zaglowcach na kandydatkach sa wszyscy zieloni,
i da sie plywac.Ladislav Zaparka edytował(a) ten post dnia 13.06.12 o godzinie 11:06



Wyślij zaproszenie do