Temat: Rejs morski lipiec 2009
Witam !
W sumie zależy jeszcze jak szybko chcesz to doświadczenie zdobywać ;)
Wersja szybka to wybrać się na jakiś rejs na Północnym albo ostatnio coraz bardziej modne "zimne" rejony ze śniegiem, lodem itp ;)
Tu na pewno dużo się będzie działo: tłok blisko większych portów, nocne pływanie, odczytywanie znaków nawigacyjnych, poszukiwanie mielizn, pewnie jakieś drobne awarie ;), może pływy, silne wiatry, dużo wody na pokładzie ;)
Niemniej nie mając jakiegoś sztormiaka możesz kiepsko wspominać etap będąc cały czas mokrym (czy to od deszczu czy od potu siedząc w "żółtym sztormiaku").
Opcja delikatna to ciepłe wody: Chorwacja, Grecja.
Na pewno mniej nocnych przelotów (jeżeli w ogóle będą), hotelowe warunki, tłok praktycznie żaden, znikoma ilość znaków nawigacyjnych, praktycznie brak mielizn.
Wersja bardziej w celu oswojenia się z długim pobytem na jachcie, opanowanie manewrowania, zapoznanie się z nawigacją.
Oczywiście sztormiak należy wymienić na strój kąpielowy i zestaw ABC ;)
Szukając rejsów polecam porównywać dostępne oferty na:
http://NaZagle.pl
Gdyby interesowała Cię Grecja mamy jeszcze 2 wolne miejsca w terminie 04-07 - 18.07.
Pozdrawiam ;)